1,9 TD AAZ miga kontrolka oleju i obrotomierz spada do zera

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Kowal38
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: pn sty 24, 2005 07:37
Lokalizacja: Polska

1,9 TD AAZ miga kontrolka oleju i obrotomierz spada do zera

Post autor: Kowal38 » pn cze 05, 2006 18:34

Co może być przyczyną takiego stanu?
Wczoraj przejechałem 400km i kilka razy obrotomierz "spadł mi " do zera i przy tym zaczeła mrugać kontrolka od oleju.
Chciałem dodać że poziom oleju jest w normie,zero ubytków i wycieków,samochód przy tym zjawisku zachowuje się normalnie(brak spadku mocy na postoju i podczas jazdy)
Dzięki za pomoc,pozdrawiam!



mike NIES
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 54
Rejestracja: wt gru 13, 2005 12:39
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post autor: mike NIES » pn cze 05, 2006 18:43

co do wskażnika obrotów, to maże pasek ci się ślizga- ten od arternatora! Sprawdz czy jest dobrze naciągnięty, a jak to nie pomoże, to dopiero szukaj dalej



Kowal38
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: pn sty 24, 2005 07:37
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kowal38 » pn cze 05, 2006 19:40

pasek był wymieniony 10dni temu ,ale dzięki za pomoc ,podjadę do tego mechanika żeby jeszcze raz sprawdził naciągnięcie paska ,
a sytuacja jest taka że kiedy wskazówka obrotomierza leży kilka sekund na zerze podczas jazdy to w tym czasie mruga równierz kontrolka od oleju
Dzięki
może ktoś ma jeszcze jakieś inne sugestie?



barca90
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 242
Rejestracja: sob lis 26, 2005 11:46
Lokalizacja: Beskidy
Kontakt:

Post autor: barca90 » pn cze 05, 2006 19:57

Ja Ci może podpowiem. Napewno sprawa związana jest z alternatorem i elementów z nim związanych. U mnie pasek był napięty (podobnie jak u ciebie) ale styki kabli przy alternatorze już były zaśnieżałe. Wystarczyło przeczyszczenie ich WD i gotowe. Może być jeszcze przełamany lub uszkodzony któryś z kabelków i też nie łączy. Posprawdzaj porządnie i musi pomóc. Też to miałem bo nie mam osłony pod silnikiem i waliło od spodu syfem i wodą.Pozdrowionka.



rufaj
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: śr maja 10, 2006 22:26
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Post autor: rufaj » wt cze 06, 2006 09:34

miałem to samo elektryk niewiedział ale kolega mi podpowiedział przy alternatorze jest kostka rozepnij ją przeczyść styki tak jak kolega pisał ona jest odpowiedzialna za obroty powinno być dobrze



Awatar użytkownika
moskitq
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: śr sty 04, 2006 16:18
Lokalizacja: pomorskie Starogard Gg.
Kontakt:

Post autor: moskitq » śr cze 07, 2006 21:31

a u mnie taka sytuacja się też pojawiła ale wina była przerwanych kabli to se nowąwiązke puściłem

ta kostka w alternatorze to 2 kable jeden od obrotka a drugi od lampki ładowania, jak kabelki były uszkodzone to mi kontrolka oleju mrygała,

propozycja wymień kabelki i po sprawie ( troche koszulki termokurczliwej , klej na gorąco, nowy kabelek , opaski) i śmiga jak ta lala


*szukaj i pomógł dwa magiczne guziki* :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 59 gości