Dzięki
Adamm pomogło!
jako, że nie miałem czasu, dopiero dfziś się zebrałem do sprawy tego notlauf'a w moim TDi'ku. okazało się, że niebieski wężyk od osławionego N75 jest całkowicie przerwany w odledłości jakichś 15-20cm od turbo, więc szybko poszukałem rurki metalowej, na którą można by założyć oba końce i udało się. hasa, że aż miło posłuchać tego pomruku przy przyspieszaniu
. a wracając do rurki to... wykorzystałem kawałek od jakiegoś motoroweru prod. polskiej - takiej z gwintem (ucinając go oczywiście) założonej na linkę bodajże gazu. przyszła mi też do głowy myśl o wykorzystaniu takiej od rowerowych hamulców typu v-brake (to kolanko przez które przechodzi linka). naprawdę jeszcze raz wielkie dzięki.
na koniec ponawiam prośbę z tematu:
czy zna ktoś z forumowiczów dobry serwis z vag'iem w świętokrzyskiem ??