Mam problem który znów polega na wycieku oleju
Jako że odremontowałem sobie silnik Jr na suszarce T3 (panewki,pierścionki.uszczelniacze itp.)mimo że dopilnowuję go jak mogę to dalej mi ta cholera zaczyna lecieć w nietypowych miejscach,dzisiaj jak mu dałem trochę po garach po powrocie do domu podniosłem klapę i zauważyłem wyciek oleju w dolnej części silnika przy miarce oleju i bezpośrednio pod chłodniczką oleju.Dodam że oring na chłodniczce i uszczelka na łączeniu jej z blokiem wymieniłem nie tak dawno i wszystko złożyłem na specjalny silikon do uszczelek Victor Reinz bo zawsze używam takiego na warsztacie i jest ok.Czy te ciągłe wycieki mogą być spowodowane ciągłym butowaniem i małą wytrzymałością silnika na ciśnienie??bo kurcze nie dość że włożyłem w ten silnik kupę kasy na kapitalkę to i jeszcze nie spałem po nocach żeby go poskładać a on i tak mi ciągle robi niespodzianki...Bo miska jest mokra od spodu i widać że ten olej spływa właśnie z bloku koło miarki i chłodniczki oleju 
Co mi poradzicie w tym temacie, jak z tym mogę na wieczność się uporać??żeby nie było z tym już więcej problemu 
.Ale z tego co dziś zdążyłem w dzień popatrzeć to dokładnie leci mi spod miarki oleju na łaczeniu jej z blokiem (może jakiś oring tam założyć??? 
i na poważnie zaczynam podkręcanie tylko właśnie te wycieki muszę ogarnąć.
+ Climatronic 
+ grzane skóry i inne wodotryski 
