[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

arwam

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: arwam » wt lut 01, 2011 23:54

evolution pisze:i). to ze ty akurat nie slyszales w swoim modzonym aucie na gt 20 czegos co jest norma w kazdym seryjnym aucie do tego nie zapomniales wspomniec ze jezdzac na 0.5 bara

to dlaczego wystarczyło odpiąć krańcówkę odpowiedzialną za otwieranie kierownic przy puszczonym gazie żeby sapało?
znów magia?

evolution pisze:Staraj sie tez nie wypowiadac na tematy na ktore nie masz pojecia bo bede musial sie odniesc do slow awaryjnosci i klienta i metod na zycie.
jak na razie to Ty dajesz Ciała wychodząc z założenia że skoro tak jest w nowych autach to przecież tak ma być.
a że producent na serwisie zarobi bo turbo długo nie posłuży?
dlaczego kiedyś auta bez dotykania jeździły po 200tys km a często znacznie więcej, a dziś po jakichś 40-60tys km padają jak nie dwumasy to turbiny?
i są to dwa najczęsciej padające podzespoły.
chyba jednak jest ziarnko logiki w tym rozumowaniu.

evolution pisze: a jak kiedys pogonisz gt25 bez nitra z 1.9 tdi to pogadamy o lagu. do tego czasu za malo umiesz
wystarczy że poganiałem TD z T3 a Twoje GT25 na TDI napewno nie ma większego laga.
i skoro tak uparcie twierdzisz ze to spowoduje laga to dlaczego nie wypowiesz się dlaczego wbrew obiegowym opiniom zmiana kolektora i całego układu dolotowego włącznie z IC od Sprintera nie tylko nie spowodowało zwiększenia laga ale wręcz przeciwnie lag się zmiejszył.
i sterowanie kierownicami w taki sposób jak opisałem ma znaczenie tylko jak przez dłuższy czas zajeżdżasz z góry na wysokim biegu i niskich obrotach ale przy większej turbinie niż nawet GT20 bo ja zaledwie tylko z odczułem różnicę taką że wcześniej kiedy gruszka nie była odpuszczana przy nodze zdiętej z gazu to wciśnięcie powodowało odrazu przyspieszanie z pełnym ciśnieniem doładowania. natomiast po zmodernizowaniu tylko tyle że zdążyłeś odczuć jakby dwa etapy przyspieszania, jeden od silnka a drugi wraz z rosnącym boostem.
zresztą ja nie pisże że gruszka ma być odpuszczona dopuki gaz jest puszczony a tylko na moment po tym jak zdejmiesz nogę z gazu żeby była odpuszczona a kiedy wirnik trochę wychamuje i ciśnienie spadnie to powinna bycz powrotem wciągnięta.
ja z racji prostoty swojego rozwiązania nie miałem możliwości takiego wysterowania turbiny.
przy pełnej elektronice można dowolnie sterować turbiną jak się chce



KARIA
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: wt sty 04, 2011 11:19

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: KARIA » śr lut 02, 2011 12:59

Witam Was ponownie.
Moi drodzy Panowie...chodzi tutaj o rozwiązanie problemu człowieka tzw laika.
Prośba jest taka żeby nie kłócić się a dojść do jednoznacznych wniosków i przekazać
ich dla potomnych ;).
Tak wiec bardzo proszę o odpowiedz... co mam zrobić z owym surge u siebie??
Czy dać do wyjęcia i czyszczenia turbine czy wystarczy regulacja gruszki??? Fakt ze mam identyczny problem jak kolega TOMPACZ i oprócz
surge występuję u mnie słabe przyspieszenie na 1 i 2 biegu (jakby dławienie do ok 2000 obr/min) - czyli jak u kolegi TOMPACZ.
dodam ze auto nie wpada w tryb awaryjny
za sugestie bardzo dziękuję :bigok: :kufel:
Ostatnio zmieniony śr lut 02, 2011 14:13 przez KARIA, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
Detektor
Forum Master
Forum Master
Posty: 1066
Rejestracja: śr lis 18, 2009 16:40
Lokalizacja: Warszawa

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: Detektor » śr lut 02, 2011 13:31

Moja sugestia jest taka, zrób to samo co kolega TOMPACZ z tym, że nie musi być to odrazu autoryzowany serwis
ASO VW bo może znasz jakiś zwykły warsztat do którego masz zaufanie.


W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.

Awatar użytkownika
evolution
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4305
Rejestracja: pt gru 31, 2004 18:20
Lokalizacja: się biorą dzieci???
Kontakt:

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: evolution » śr lut 02, 2011 20:41

arwam, prosze cie nie rob z siebie obywatela zimy i przeczytaj to co pisze wczesniej jesli surge wystapi podczas jazdy to turbo sie zawsze rozpadnie, jesli na postoju objaw jest ok, u ciebie surge wystapilo przy obciazonym silniku, i tu nawet nie ma co wymyslac jakis teorii czy sie da czy nie wyeliminowac na postoju to zjawisko, .. fakt jest taki ze nie ma potrzeby eliminowania a jak juz zeliminujesz to uzyskasz styl pracy z dolu jak na wiekszej dmuchawie... co do afn zerknij co sie dzieje z podcisnieniem jak zrobisz przygazowke na postoju do maks 2000 rpm, mysle ze zmienisz zdanie na ten temat czy sie otwiera czy zamyka itd.. na chwile obecna masz mega niedobor informacji oraz gadasz o obrotach i obciazeniu innym niz caly ten temat..
do twojej prosby ustosunkowalem sie wyzej ale nie raczyles zrozumiec wypowiedzi..
dla wyprostowania pogladow.. takie stwierdzenie tylko idiota bedzie probowal wysterowac kierownice na 100 procent w obrotach powyzej 2500 i zdjetej nodze z gazu i nawet w ecu masz taka mapke zwykle 16x1 ktora to skutecznie limituje. ponizej tych obrotow ecu zawsze steruje na maksa i wtedy wystepuje surge nieszkodliwy dla dmuchawy a powodujacy piekna reakcje na pedal gazu..


Urodzinowa Promocja!!!
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.

arwam

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: arwam » śr lut 02, 2011 21:35

KARIA, proponuję najpierw podpiąć auto do kompa i zrobić logi dynamiczne ze szczególną uwagą zwróconą na ciśnienie doładowania. jak nie masz przeładowania to wystarczy tylko regulacja gruszki ewentualnie jak jest możliwość to tylko na ograniczniku uchylić troszkę łopatki.

evolution pisze: u ciebie surge wystapilo przy obciazonym silniku, i tu nawet nie ma co wymyslac jakis teorii czy sie da czy nie wyeliminowac na postoju to zjawisko,
nie, występowało PO zdjęciu nogi z gazu
evolution pisze:do twojej prosby ustosunkowalem sie wyzej ale nie raczyles zrozumiec wypowiedzi..

ale chyba czytając moje wypowiedzi nie robisz tego dokładnie bo widzę że nadal nie łapiesz o co mi chodzi.
Ty chyba myślisz o tym że jak noga jest zdjęta z gazu to kieronice według mnie mają być cały czas otwarte; otóż nie, chodzi o chwilowe zbicie ciśnienia. to nie zpowoduje zwiększenia laga a nawet jeśli to w stopniu minimalnym i na poewno raczej nie robiącym różnicy przy tej wielkości turbin



Awatar użytkownika
evolution
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4305
Rejestracja: pt gru 31, 2004 18:20
Lokalizacja: się biorą dzieci???
Kontakt:

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: evolution » śr lut 02, 2011 21:57

arwam, przeciez ecu robi dokladnie to co piszesz z kierownicami podczas jazdy, na postoju robi zupelnie inaczej.. zalapales juz?? ty mowisz nonstop o jezdzie, caly temat jest o pracy na postoju. ponadto skoro juz piszesz o jezdzie to powyzej tych okolo2500 rpm wysterowanie N75 zawsze jest mniejsze przez co po zdjeciu nogi z gazu kierownice nie sa ani na maksa otwarte ani na maksa zamkniete, wiec twierdze majac ta wiedze ze kierownice nie maja byc na maksa otwarte ani zakmniete sa w stanie posrednim. na tym powinnismy skonczyc rozwazania co sie dzieje jak auto jedzie bo auto stoi:)


Urodzinowa Promocja!!!
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.

arwam

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: arwam » śr lut 02, 2011 22:09

evolution, ja wychodzę z założenia że to zjawisko choć przyjemne dla ucha powinno być całkowicie wyeliminowane.



Awatar użytkownika
evolution
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4305
Rejestracja: pt gru 31, 2004 18:20
Lokalizacja: się biorą dzieci???
Kontakt:

Re: [mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: evolution » śr lut 02, 2011 22:41

arwam pisze:evolution, ja wychodzę z założenia że to zjawisko choć przyjemne dla ucha powinno być całkowicie wyeliminowane.
najlepiej zdemontowac dmuchawke:) i moim zdaniem przyjemne dla ucha to nie jest... przyjemny jest surge w turbobenzynie po zdjeciu nogi z gazu, moze kiedys slyszales??:>


Urodzinowa Promocja!!!
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.

Awatar użytkownika
Detektor
Forum Master
Forum Master
Posty: 1066
Rejestracja: śr lis 18, 2009 16:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: [mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: Detektor » śr lut 02, 2011 22:46

Ja osobiście uważam że KARIA powinna jak najszybciej jechać z autem na warsztat i zrobić z tym porządek bo w jej przypadku surge napewno będzie szkodliwe, a poniżej przedstawiam fragment tekstu KARII z jej pierwszej wypowiedzi w tym poscie skoro kolega evolution uważa że temat tyczy się tylko surge podczas postoju.
KARIA pisze:witam i prosze o POMOC.
Podobne zjawisko wystepuje podczas jazdy gdy zmieniam bieg na wyzszy...slychac tez huczenie ktore ustaje jak obroty spadna.


W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.

Awatar użytkownika
evolution
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4305
Rejestracja: pt gru 31, 2004 18:20
Lokalizacja: się biorą dzieci???
Kontakt:

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: evolution » śr lut 02, 2011 22:59

Detektor,
pacjent VW Golf V 1.9TDI (BLS) - podczas dodawania gazu (na postoju) ok 2000-2500 obr/min slychac cos jakby cos huczało pod filtrem powietrza(zjawisko ustaje jak obroty spadaja). Podobne zjawisko wystepuje podczas jazdy gdy zmieniam bieg na wyzszy...slychac tez huczenie ktore ustaje jak obroty spadna.
moze powiedz KARII zeby wymienic dmuchawe na nowa cale sterowanie, a na koniec jak sie nic nie zmieni ze jednak sie pomyliles??:>


Urodzinowa Promocja!!!
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.

Awatar użytkownika
Detektor
Forum Master
Forum Master
Posty: 1066
Rejestracja: śr lis 18, 2009 16:40
Lokalizacja: Warszawa

Re: [mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: Detektor » śr lut 02, 2011 23:39

evolution pisze:Detektor moze powiedz KARII zeby wymienic dmuchawe na nowa cale sterowanie, a na koniec jak sie nic nie zmieni ze jednak sie pomyliles??:>

przecież dobrze wiesz że w tym przypadku wymiana dmuchawy nic nie zmieni a skoro TOMPACZOWI zredukowali zjawisko do minimum to i u KARII też się to da zrobić napewno


W zasadzie, w życiu można dojść do wszystkiego. Ale dojechać łatwiej.

arwam

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: arwam » czw lut 03, 2011 11:01

Detektor, daj sobie spokój bo niektórzy i tak zdania nie zmienią choć racji nie mają a nie umieją wykazać logicznie dlaczego majątaki a nie inne zdanie



TOMPACZ
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt lis 02, 2010 22:05

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: TOMPACZ » czw lut 03, 2011 20:28

KARIA, Gdyby Prezes VW znał niemiecki zapewne zwerbował by wielu z was w szeregi inżynierów z Wolfsburga z taką wiedzą panowie zapewne wielu z was to informatycy przez wielkie I. o=Odpisuje grzecznościowo Kari i więcej tych bzdur nie przeczytam mądrusie. Jak już pisałem miałem problem z moim touranem. Odwiedziłem wiele mechaników pracujących kiedyś w aso vw, a obecnie posiadają oni swoje warsztaty samochodowe. Niestety rozczarowałem się ich wiedzą w przeciwieństwie do waszych szarych komórek zajebistych mechaników-informatyków. cdn



TOMPACZ
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt lis 02, 2010 22:05

[mk V DPF] tarcie wirnika w turbinie???

Post autor: TOMPACZ » czw lut 03, 2011 21:19

koszt naprawy 450 PLNów. Zajebisty mechanik radek pracujący w aso vw naprawia mi auto w swoim prywatnym warsztacie pod Piotrkowem Tryb., a przebiega ona następująco:
Z vw caddy analizuje ciśnienie doladowania przy różnych prędkościach obrotowych silnika i porównujr=e je z moim autem, wyjmuje turbo i przestawia sztangę po czym montuje je do auta i podłącza kompa jest lepiej ale jeszcze turbo pompuje za dużo znów wyjmuje turbo i reguluje sztangą .Po drugiej próbie jest tak jak w sprawnym caddy. Moje auto przed tym zabiegiem było 3 X na kompie ganiane i nic nie pokazywał żadnych zapamiętanych błędów tylko za duże ciśnienie doładowania. Auto kupiłem i sprawdziłem po Vinie cały czas serwisowane przy 158000 wymieniony rozrząd ale przy 130000 było coś wymieniane przy dolocie taka aluminiowa część przed której założeniem wyjęto turbawkę może jakiś helmut popełnil błąd w sztuce i coś ruszył bo na sztandze nie było fabrycznej farby która jest po to zeby w razie rozbiórki ustawić w to samo miejsce. A ja sobie Smigam i już mnie nie wkur...a ten dzwięk i brak mocy na niskich biegach. To był mój ostatni post bo ja piszę do forum dla mechaników a nie dla zajebia=stych informatyków. Karia jak chcesz to napisz mi swój nr. tel. to dryndnę do ciebie i dam ci nr. do zajebistego mechanika Radka i wyjaśnisz temat a może przyjedziesz i naprawisz auto. KKKKoniec



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości