Drgania sprężyny napinacza wielorowkowego

lupo4801 · Post autor: **lupo4801** » wt wrz 02, 2008 15:52

Moje sprzęgiełko obracało się w obie strony, ładowanie było. Nowe w jedną stronę się blokuje a w drugą obraca.
Co do sprzegła ma ono za zadanie nie przenosić drgań, szarpnięć od silnika(TDI) na alternator (wirnik), samo telepotanie napinacza o czymś świadczy, gdy jest dobre jest OK.
Szkoda bo koszt 150 zł. ale za luksus się płaci.

madmac · Post autor: **madmac** » pt gru 10, 2010 20:12

Soldier_M pisze:Otóż mam dylemat co do pracy urządzenia jak w tytule. Od czasu kiedy zakupiłem mojego Mk IV 90KM 1999r z klimą, zauważyłem po jakimś czasie odgłos po odpaleniu silnika , przypominający grzechotkę dzieciącą. Po doszukaniu sie jego trafiłem na napinacz który podczas pracy silnika wydobywa z siebie te odgłosy. Jednak gdy w czasie pracy silnika palcem przycisne tą sprężyne napinacza ( wyglądająca jak teleskopik) odgłos ustępuje. DOuważyłem sie wysokich cen za taką czesc i pytanie moiej dotyczny wymiany. Czy konieczne jest wymienianie tegoż napinacza , czy mogę tak jezdzić i nie martwić się że coś strzeli ??

Stoje przed tym samym problemem co kolega Soldier_M ponieważ u mnie jest identycznie ( 2 tygodnie temu miałem wymieniane sprzęgiełko od alternatora) , znalazłem na allegro dużo używek w kwotach od 80 do nawet 200zł ( tylko tak naprawdę nie wiadomo ile to pochodzi i w jakim jest stanie. Znalazłem też również coś takiego http://allegro.pl/show_item.php?item=1324783144" onclick="window.open(this.href);return false; nówka 149zł to jest najtańsze jaki znalałem firma maxgear . Myślicie że to będzie lepsze wyjśćie?

madmac · Post autor: **madmac** » sob gru 11, 2010 21:07

czy lepsza bedzie firma VEKAN za 120zl

wesol · Post autor: **wesol** » ndz gru 12, 2010 08:37

jak dobrze zagadasz w sklepie z czesciami samochodowymi to powinienes dostac ori INA za jakies 180-190 i bedzie po problemie.

madmac · Post autor: **madmac** » ndz gru 12, 2010 13:17

nie ma szans bo koles w sklepie mowił że za INA 270zł

blm · Post autor: **blm** » pn sty 31, 2011 14:23

Witam!
Przymierzam się do wymiany tego napinacza oraz paska. Czy trzeba coś jeszcze wymienić przy okazji, bo nie chce dwa razy do tematu podchodzić - gdzieś wyczytałem, że do wymiany jest: napinacz, pasek i jakaś rolka jeszcze. Jak to wygląda z robocizną w ALH Bora 2001? Dojdę bez podnoszenia/obniżenia silnika ? - wydaje mi się, że tak ale nie wiem. Są potrzebne jakieś specjalne blokady albo narzędzia