zawór turbiny, gruszka

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Mirek39m
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 213
Rejestracja: pt lip 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: Mirek39m » wt lut 16, 2010 19:52

ja wyciągałem od góry


Mirek

motyka8
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: czw mar 19, 2009 21:34
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: motyka8 » wt lut 16, 2010 20:57

Jezeli grucha chodzi ciezko to dobrze czy zle??? W moim leonie chodzi ciezko (palcem bardzo ciezko przygniesc), natomiast na odpalonym silniku odlaczajac wezyk od N75 i zpowrotem go dokladajac chodzi bardzo plynnie. Sama turbina dziala bardzo lekko.

Czy ma ktos z okolic tarnobrzega VAG. Potrzebowalbym odczytac bledy i chyba zrobic logi bo ostatnio lapie notlauf?



luban88
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: pt lut 16, 2007 19:23
Lokalizacja: mikołów
Kontakt:

Post autor: luban88 » czw mar 04, 2010 13:40

witam po niewielkiej przerwie. a wiec tak sprawa nie jest za ciekawa. gruszka wymieniona ale to nie jej winą jest zła praca sztangi. a wygląda to tak ze gdy silnik jest zimny to sztanga sie zacina i wraz z wzrostem tenperatury sztanga zaczyna lekko chodzić. z moich wniosków wychodzi na to ze w zależnosci od temperatury metalu nastepuje kurczenie/ rozprężanie sie materiału. jest takie coś mozliwe?? co byscie na to poradzili?? czy to koniec turbo?? prosze o opinie.


luban

rozyk_l
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 99
Rejestracja: wt paź 27, 2009 12:06
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Post autor: rozyk_l » ndz maja 30, 2010 17:00

PinkFloyd pisze:
Kulon pisze:
josef161 pisze:Da sie wymienic bez wyciagania turbawk
pod warunkiem że śrubki się odkręcą - niestety ale bywa że się nie chcą ruszyć
Ja dzisiaj swoją wyciagałem i zajeło mi to ok 15 minut- przycinała sie przesmarowałem bo była szczelna i jest :bigok:
PinkFloyd czym przesmarowałeś? U mnie keiry wyczyszczone i przy wciskaniu sztangi do gruchy słuchać skrzypienie. Mały zakres ruchu. Psiknąć WD40 od strony sztangi ??



blm
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 172
Rejestracja: czw maja 25, 2006 22:14
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: blm » wt cze 29, 2010 10:55

Witam!
Maciej jakiś sprawdzony sposób regeneracji tej gruszki :?: Zalewanie ropą czy naftą coś daje :?:
W piątek miałem zdjęte turbo.. wyczyszczoną kierownice.. wszystko gra.. padnięta jest gruszka ( http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=340131 ). Zastanawiam się czy próbować ją jakoś reanimować.. czy może kupić regenerowaną za 140 na allegro lub widziałem jakieś używki za 100zł z samochodów rocznikiem 2007-8.
Ostatnio zmieniony wt cze 29, 2010 11:14 przez blm, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Zapraszam na vagkujawy.pl

Toledziak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 00:45
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Toledziak » wt cze 29, 2010 15:57

Kup sobie nową po prostu, a nie kombinuj z regeneracją. Przeciez to sie nie sypie po 2ch dniach. W każdym razie w ALH niedalej jak miesiąc temu wymieniałem na nową (200 zł) + czysciłem kierownice.



blm
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 172
Rejestracja: czw maja 25, 2006 22:14
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: blm » wt cze 29, 2010 16:07

Tak też chyba jestem nastawiony... ale mówisz nową.. nową.. czy regenerowaną przez firmę jakąś.. bo nowe za mniej jak 300zł nie widziałem.. gdzie kupowałeś :?: Może jakieś namiary :?: Zadowolony :?:


Obrazek
Zapraszam na vagkujawy.pl

kornat
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 197
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 17:29
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: kornat » wt cze 29, 2010 16:59

Z ciekawości dziś sprawdziłem gruszkę z ciekawości jak u mnie wygląda
Obrazek
Przy wciśnięciu słychać lekkie skrzypienie, czy ona może powodować że auto jest lekko słabsze i warto ją zapsikać ropą/WD-40?



kamillassek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: wt cze 29, 2010 17:54
Lokalizacja: podlasie

Post autor: kamillassek » wt cze 29, 2010 18:08

Kornat u mnie kiedyś popsikanie wd 40 pomoglo. auto odżylo odrazu. Mam teraz też podobny problem w swoim ajm, Czy ktoś moze wiedzieć jak jest przyczyna przeladowania w moim autku? zawor n75 sprawny, kierownice chodzą plynnie, gruszka nie zacina się, chodzi w całym zakresie, wężę szczelne. Jedyne co zauważylem to spory luz na polączeniu sztangi z kierownicami, czy ten luz możę powodować noutlafa???



Toledziak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 00:45
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Toledziak » wt cze 29, 2010 22:05

blm, ja gruche kupiłem u znajomego mechanika. Dostałem nową w opakowaniu. Teraz nota bene mam jedną po przebiegu jakieś 1000 km, okazało się że to nie wina gruszki tylko koło kompresji zostalo zjedzone przez obce ciało :). Wymiany gruszki dokonywał ktoś inny, a ja się potem za turbo zabrałem.

kornat, to nie chodzi oto co tam wpsikasz i ile tego tam wlejesz. Pod tą sztangą jest membrana, pod nią zaś sprężyna która powoduje że sztanga idzie w górę. W momencie gdy przez jakiś czas dostaje się tam woda, ta sprężyna potrafi tak zardzewieć że się rozsypuje. Wtedy też automatycznie nie ma co wypychać sztangi do góry, czyli kierownice nie wracaja do pozycji wyjściowej. Tym samym jeśli sztanga spada na dól kierownice stoją w miejscu + sadza ze spalin i zapieczenie gotowe. Masz turbo garretta, spróbuj ściągnać zawleczkę z dźwigni sterującej kierownicami, zsuń sztangę i poruszaj nią samą. Wtedy też dowiesz się w jakim jest stanie sprężyna. Jakby Ci ta zawleczka pekła, nie stresuj się. Kup sobie pierścień osadczy typu E w rozmiarze 4 i zamontuj.
Ostatnio zmieniony wt cze 29, 2010 22:13 przez Toledziak, łącznie zmieniany 1 raz.



blm
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 172
Rejestracja: czw maja 25, 2006 22:14
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: blm » wt cze 29, 2010 22:06

Ja właśnie też zrobiłem reanimację WD40 + kanał 011 w Basic Settings przez 15 minut.. sztanga zaczęła chodzić.. doładowanie w zakresie 1000-1070 na statycznych logach.. jak to się ma do danych "książkowych" :?:
kamillassek z tego co mi kumpel mówił.. to nawet każde zacięcie sztangi może spowodować notlaufa.. a jeśli jest jakiś luz, to może w którymś momencie się raz na 10 razy zacina.

[ Dodano: 29 Cze 2010 22:07 ]
Toledziak a powiedz w Basic Settings na kanale 011 jakie wartości masz :?:


Obrazek
Zapraszam na vagkujawy.pl

Toledziak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 00:45
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Toledziak » wt cze 29, 2010 22:15

blm, nie powiem Ci bo nie wiem. Ja mam ATD i turbo wymieniałem na nowe fabrycznie. Nie sprawdzałem w ALH jakie sa wartości bo nie mam vaga, przynajmniej jeszcze.



kornat
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 197
Rejestracja: sob kwie 03, 2010 17:29
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: kornat » wt cze 29, 2010 22:28

blm, Może to pomoże
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=183
Toledziak, sprawdzałem i zauważyłem że nie zawsze odbija do końca być może o coś w gruszce blokuje. Posprawdzam dokładnie. Dzięki za informację.



kamillassek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: wt cze 29, 2010 17:54
Lokalizacja: podlasie

Post autor: kamillassek » wt cze 29, 2010 23:34

blm u mnie lapie notlafa za każdym razem, gruszkę wyciagałem i sprawdzalem wydaje mi się że jest szczelna wciskalem moze ją sto razy i ani razu nie przycieła sie, kierowniczki tez lużno chodzą. właśnie wybadalem że na zimnym silniku jest mniejszy luz na polaćzeniu ciagadelka kierowniczek ze sztangą, na ciepłym to moze okolo 1cm. Dodam żę turbinka glośniej gwiżdzę niż w innych ajmach, na wolnych obrotach już ją slychać, a przy 1.5tyś to kręci się jak szalona. Czy jest możliwe że poprzedni wlaściciel coś kombinował i źle założyl muszlę??Auto swoją moc ma, tylko ten notlauf, czy ktoś ma mozę jakąś radę na to??



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 212 gości