Moment dokręcania głowicy w 1V - Prośba o pomoc
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Moment dokręcania głowicy w 1V - Prośba o pomoc
Witam.
Proszę o pomoc w ustaleniu prawidłowej procedury dokręcania głowicy w silniku 1V. Mam dwa warianty. Jeden to instrukcja dołączona do uszczelki ELRING. A druga to książka AutoData Diesel 2004.
Pierwszy wariant to książka:
1- 40 Nm
2- 60 Nm
3- 180 stopni
4- 50 stopni celsjusza
5- 90 stopni
Drugi to instrukcja ELRING:
1- 40 Nm
2- 60 Nm
3- 90 stopni
4- 90 stopni
5- 80 stopni celsjusza
6- 90 stopni
7- 1000 km
8- 90 stopni
Jak widać różnica jest w ponownym dokręceniu głowicy po przejechaniu 1000 km i w temperaturze zagrzania silnika. Wg jakiego schematu mam dokręcić głowicę ? Dziękuję za pomoc
Proszę o pomoc w ustaleniu prawidłowej procedury dokręcania głowicy w silniku 1V. Mam dwa warianty. Jeden to instrukcja dołączona do uszczelki ELRING. A druga to książka AutoData Diesel 2004.
Pierwszy wariant to książka:
1- 40 Nm
2- 60 Nm
3- 180 stopni
4- 50 stopni celsjusza
5- 90 stopni
Drugi to instrukcja ELRING:
1- 40 Nm
2- 60 Nm
3- 90 stopni
4- 90 stopni
5- 80 stopni celsjusza
6- 90 stopni
7- 1000 km
8- 90 stopni
Jak widać różnica jest w ponownym dokręceniu głowicy po przejechaniu 1000 km i w temperaturze zagrzania silnika. Wg jakiego schematu mam dokręcić głowicę ? Dziękuję za pomoc
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Opcja nr, 2 ja już wyśmigałęm na erlingu 65 tys
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Jak to jest z tym dokręcaniem śrub. Można jeździć bez dokręcania? I czy można dokręcic powiedzmy po 2-3 tysiącach kilometrów?
Ostatnio zmieniony ndz cze 06, 2010 00:37 przez człek, łącznie zmieniany 1 raz.
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Nie zgorzę się z tą opinią że jest badziewna, tak samo mogę powiedzieć metalowa jest badziewna bo szybciej przerdzewiejet0mal pisze:A moja opinia jest taka - nie zakładaj tej badziewnej uszczelki bo szkoda pieniędzy - i tak się rozpadnie, kup metalową z 1.9
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Co do momentów dokręcania. Mi tez się wydaje że jest to trochę za dużo Bo już teraz było bardzo ciężko dokręcić śruby A gdzie tam jeszcze raz 90 stopni. Także zrezygnuję z ponownego dokręcania. Co do samej uszczelki. Poprzednia uszczelka była zamontowana przez fabrykę. Przepaliła się między kanałami olej - woda po przebiegu 230 tyś. km. Dziękuję koledzy za pomoc i dyskusje na ten temat.
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Mi strzeliła przy kanale olejowym miedzy 3/4 garem przy 245 tys , przy 220 zmieniłem na półsytetyk po zdjeciu okazalo się że przedmuchy były na każdym garze
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
^na serii Ci strzeliła?
Mi padła jakiś czas temu (230tyś) na linii kanał cieczy chłodzącej-komora spalania na czwartym cylindrze, jeszcze ori z fabryki była. Jak odpaliłem po 15 minutowym postoju auto to w promieniu 15m nic nie było widać tak siwo było,a rano to już tłok zblokowało i nawet rozrusznik nie jęknął. Na szczęście korbowody były całe i już po wymianie uszczelki (szmaciana) śmiga elegancko.
Mi padła jakiś czas temu (230tyś) na linii kanał cieczy chłodzącej-komora spalania na czwartym cylindrze, jeszcze ori z fabryki była. Jak odpaliłem po 15 minutowym postoju auto to w promieniu 15m nic nie było widać tak siwo było,a rano to już tłok zblokowało i nawet rozrusznik nie jęknął. Na szczęście korbowody były całe i już po wymianie uszczelki (szmaciana) śmiga elegancko.
Ostatnio zmieniony wt cze 08, 2010 22:01 przez człek, łącznie zmieniany 3 razy.
zawsze się dokręca według instrukcji podawanej z uszczelką, do tego nowe szpilki. ew. sprawdzenie czy stare mieszczą się w dopudszczlanych granicach.
Golf mk1 AFN gtb3576klnrv 53mm,
Najmocniejszy AFN w Polsce i seryjny na świecie, najmocniejszy vp37 w Polsce
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=548005&p=6522426#p6522426
Najmocniejszy AFN w Polsce i seryjny na świecie, najmocniejszy vp37 w Polsce
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=548005&p=6522426#p6522426
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Ja mam inne poglądy > nigdy tak nie robię > mam wielu kumpli mechaników > i nikt z nas tak nie robi > widziałem gości jak chcieli tak dokręcać na starszych silnikach > zawsze zrywali szpilki.JABcok20 pisze:zawsze się dokręca według instrukcji podawanej z uszczelką
Nowe szpilki są wskazane > ale samo dokręcanie robię w odstępach 15 min co 30 Nm > ostatni skok na dynamometryku to praktycznie wyczucie > i tylko po to taki klucz żeby docisk na szpilkach taki sam ustalić.
Skoro 1 szpilka dociska głowicę z siłą około 1 tony > to raczej majster musi być dokładny przy dokręcaniu.
Korekty żadne nie robię > jak dobrze się raz dociągnie to nic się nie stanie.
tylko dla głowic pochyłych > np silniki PD zakładam większą siłę o 5Nm na górnym rzędzie szpilek > bo takie głowice mają tendencję do przegniatania dolnej linii.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości