Nie odpala :/

[Kwasiu]

witam ! Jak w temacie wymieniłem kompletne sprzęgło wraz z dwumasem, dwumas oryginalny SACHS, fabrycznie skręcony dwumas, tarcza sprzegłowa, docisk, łozysko nowe. Dokręcone śruby z siłą ok 100 Nm. Po złożeniu silnik zapaliłem ale z małym problemem, masa była na klepie słaba no ale po przytrzymaniu klemy przez kolege silnik zapala stojąc jeszcze na koziołkach. Biegi wskakują wszystko działa idealnie. Kilka godzin później auto nie chce zapalić i nie pomaga zmiana akumulatora na nowy, czyszczenie plusów i mas, rozrusznik wybija bendix natomiast nie kręci wirnik i przy próbie uruchomienia silnika. W tym wypadku czytałem że był by to prawdopodobnie automat na rozruszniku ale mój samochód nie wiem dlaczego nie chce zapalić na popych !! Ciągnięty na lince na biegach 2,3,4,5 nie chce zaskoczyć, czuje jak by sie coś zblokowało, po puszczaniu sprzęgła auto zwalnia gwałtownie, sprzęgło sie tak jak by uślizgnie ale czuje ze nie obraca wałem :/ Czy ktoś sie spotkał z podobnym przypadkiem? Pomóżcie

[Naparstek]

Tych silników nie odpala się na popych bo może przeskoczyć rozrząd. Sprawdź na spokojnie czy wszystkie wtyczki są dobrze podpięte. Czy przewód masowy jest mocno dokręcony do rozrusznika.

[Shmatan]

U mnie odskakiwał rozrusznik, jak był kolektor zawalony nagarem, i zablokowana klapa gasząca

[Kwasiu]

Problem rozwiązany. Otóż wymieniałem kompletne sprzęgło i dokręcając łapę która znajduje sie pod skrzynią (są tam 2 śruby, jedna krótsza i dłuższa) Dłuższą wkręciłem bez problemu natomiast przez pomyłke wkręciłem zamiast krótkiej równie długą i przekręciłem ją tak że wkręciła się w blok skrzyni :/ Co za tym idzie zablokowała koło zamachowe i co za tym idzie zblokowała cały silnik, rozrusznik chciał kręcić no ale wiadomo nie dał rady Stawiałem wczesniej na rozrusznik (automat, tulejki lub cokolwiek w nim) Zrzuciłem skrzynie 2 raz i wszystko jasne:/ Śruba wykręcona i wszystko działa tak jak należy. Podsumowując zwracać trzeba uwage na moment jakim sie dokręca śruby bo można narobic problemów takie jak mnie spotkały Pozdrawiam