Turbinka do wymiany? Na taką?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Bez wątpienia z katem macie rację koledzy, jak tylko znajdę wolny czas zajmę się nim. Turbinkę doprowadziłem do porządku a to był tylko pewien etap, dzisiaj zmieniłem dwa takie drobiazgi:
Efekty bardzo zadowalające . Furka i tak dobrze jak na ALH ciągnęła bo miałem wtryski od ASV a teraz po zmianie programu ciągnie jeszcze lepiej. Nie mam pod ręką hamowni ale porównałem logi 011 przed i po chipie:
Widać z logów choćby to, że 3000 obr. przed chipem furka osiągała po ponad 12 sek. natomiast po chipie czas ten zmniejszył się do ok. 9 sek. Różnica wyraźna i odczuwalna. Pojeżdżę trochę, przyjrzę się furce.
Efekty bardzo zadowalające . Furka i tak dobrze jak na ALH ciągnęła bo miałem wtryski od ASV a teraz po zmianie programu ciągnie jeszcze lepiej. Nie mam pod ręką hamowni ale porównałem logi 011 przed i po chipie:
Widać z logów choćby to, że 3000 obr. przed chipem furka osiągała po ponad 12 sek. natomiast po chipie czas ten zmniejszył się do ok. 9 sek. Różnica wyraźna i odczuwalna. Pojeżdżę trochę, przyjrzę się furce.
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Różnica jest ale tylko w tym że turbo więcej pompuje> bo przed zadane masz dopiero przy 2600rpm a po masz przy 2200rpm. Przed sygnał N75 jest zbyt mały a reakcja strumienic zbyt wolna >> po reakcja łopat zbyt wolna > a sygnał N zbyt wysoki >>> Powiem tak > skoro VNT było czyszczone i chodzi ok to podciśnienie jest zbyt słabe w stosunku do siły uciągu sztangi (to na 15%) >>>>>> A na pozostałe 85% kat jest zawalony >>> i działaj szybko bo VNT się zapcha nawet w przeciągu tygodnia jazdy i to nie psj!
[ Dodano: 07 Lip 2009 01:40 ]
I jeszcze dodam > że jak bybijesz kata> to będzie dopiero rakietaju! > nie będziesz miał tego nagłego szarpnięcia przy dodawaniu gazu, ale będzie uciąg od samego początku!
[ Dodano: 07 Lip 2009 01:40 ]
I jeszcze dodam > że jak bybijesz kata> to będzie dopiero rakietaju! > nie będziesz miał tego nagłego szarpnięcia przy dodawaniu gazu, ale będzie uciąg od samego początku!
Wolałbym się nie rozpisywać o chipowaniu bo obawiam się, że puryści tuningowi - jak to już nie raz na forum widziałem - dadzą mi do pieca, ale niech tam. Kości z programem 250 zł, wylutowanie dwóch oryginalnych epromów i wlutowanie podstawek 120 zł. I to wszystko. Wyszedłem z założenia, że można na miarę garnitur szyć u Armaniego ale też można garnitur gotowy za dużo mniejsze pieniądze z Wólczanki kupić. W obu garniturach można wygodnie chodzić.antojuja pisze:ile wyniosly cie te malenstwa? a roznice widac znaczna
Furka bardzo ładnie się zbiera, mam porównanie bo najpierw jeździłem oryginalnym ALH, potem zmieniłem wtryski na te od ASV i była znaczna różnica, teraz mam program i różnica jest bardzo wyraźna. Dzisiaj prosiłem mobilka o obejrzenie mojej rury; przy pełnym bucie zero dymu.
Też myślałem o tym, że coś u mnie za ciężko sztanga gruchy chodzi. Miałem ją na wierzchu i naciskałem, ciężko mi to szło, dziwiłem się, że aż taka mocna sprężyna tam siedzi.fleshu pisze:to podciśnienie jest zbyt słabe w stosunku do siły uciągu sztangi (to na 15%) >>>>>> A na pozostałe 85% kat jest zawalony >>> i działaj szybko bo VNT się zapcha nawet w przeciągu tygodnia jazdy i to nie psj!
Katalizator to zdecydowanie priorytet na najbliższe dni, tylko z tym czasem krucho... Rozpaliłeś fleshu moją ciekawość, chciałbym już zobaczyć logi bez kata.
Ostatnio zmieniony wt lip 07, 2009 21:18 przez figurel, łącznie zmieniany 1 raz.
kolego, obroty może się i ustabilizowały, ale ten log przed i po wygląda prawie identycznie. Jak dla mnie to masz problem z N75, podciśnieniem albo grucha jest walnięta. Te ostatnie logi dynamiczne też nie są rewelacyjne. Masz duuuży lag. W zasadzie dopiero od 2200 obrotów idzie jak trzeba. Jeśli turbo wyczyszczone to aż szkoda żeby tyle momentu się marnowało z dołu.figurel pisze:Nieoczekiwany ale bardzo miły efekt czyszczenia turbinki:
Obrazek
Zwróćcie uwagę koledzy na wolne obroty, "od zawsze" miałem z nimi problem, skakały sobie wokół wartości 903 co widać powyżej. Silnik wyraźnie drgał a na pewien moment pomagało chwilowe zwiększenie obrotów. Stabilizowały się a po jakimś czasie znowu drgania. Teraz stoją jak zaklęte na 903, wiążę to z czyszczeniem turbinki, bo żadnych innych czarów wokół furki w ostatnim czasie nie odczyniałem.
Chyba nie jest to przypadek bo już gdzieś na forum, nie pamiętam kto dostrzegł taki sam związek.
ps. ciekawe jak wyglądają na tym cudzie dawki? Możesz wrzucić grupę 008 dynamiczną?
Ostatnio zmieniony wt lip 07, 2009 22:27 przez xmen, łącznie zmieniany 1 raz.
jeśli to tylko wina przypchanego kata to masz rację. Ale jesli to wina podciśnienia lub N75 czy gruchy LMM i tak będzie mierzyć kiepsko od dołu dopóki nie dopompuje turbo.
ps. słyszałem o takim sposobie, na sprawdzenie kata, czyli odkęcenie wydechu z turbo. Ale to musi być czad robiąc loga dynamicznego wtedy. No i raczej nawiewy trzeba zamknąć wszystkie chyba, bo spaliny będą się kotłowyaly pod maską
ps. słyszałem o takim sposobie, na sprawdzenie kata, czyli odkęcenie wydechu z turbo. Ale to musi być czad robiąc loga dynamicznego wtedy. No i raczej nawiewy trzeba zamknąć wszystkie chyba, bo spaliny będą się kotłowyaly pod maską
Hihi, na razie to "cudo" sprawuje się jak dla mnie bardzo dobrze. Faktycznie czuć, że naprawdę ciągnie od 2200, co w sumie mi odpowiada, bo na trasie bardzo się przydaje. Mniej mnie rajcują starty na światłach.xmen pisze:ciekawe jak wyglądają na tym cudzie dawki? Możesz wrzucić grupę 008 dynamiczną?
Oczywiście kata wywalę jak tylko znajdę trochę czasu, wtedy ponowne logi i ewentualnie szukać dalej będę. Do gruchy jak pisałem mam zastrzeżenia, sprawdzę też podciśnienie, ostatnio pękł mi przewód przy serwie. Część wężyków już pozmieniałem, resztę też wymienię.
Na nowych kościach mniej też mi pali. Na oryginalnych wtryskach ALH średnia 5,7, na wtryskach ASV średnia 6,1 a teraz, policzone z 1,5 tys. km wychodzi 5,6. A dynamicznie jeżdżę.
A oto grupa 008:
Ostatnio zmieniony śr lip 08, 2009 18:39 przez figurel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Master
- Posty: 1556
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 16:43
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Witam, panowie mam pytanko turbinka którą dziś kupiłem ma delikatny luz wzdużny, czy to znaczy, że kwalifikuje się do regeneracji, czy po zamontowaniu jej w samochodzie i doprowadzeniu oleju ten luz się zmniejszy. Dodam, że w środku jest sucha (nie ma w niej oleju). Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tomek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości