GOLF III 1.9 TDI Problem z Napinaczem do paska klinowego.

[damiano_mo]

koło pasowe alternatora ze sprzęgielkiem. ja wymieniałem sam napinacz, nowy pasek. nowe ramie, kółko napinacza i dalej piszczało tłukło i było głośno. po wymianie koła alternatora ze sprzęgiełkiem jak ręką odjął. teraz to łożyska alternatora słychać jak szumią...

[golfikdina]

Czyli koła alternatora musze wymienić i sprzęglo ?

[ Dodano: 18 Sty 2010 14:35 ]
Z tego co się teraz oriętuje sprzęgło nie ma nic z tym wspólnego tzn to ze to czeszczy i sie obija tam cały napinacz to jest tylko i wyłącznie albo od napinacza do paska klinowego albo od koła alternatora. Którą opcje kto obstawia?

[moment]

napinacz kup oryginalny ztn czarny nie żaden luk , na allegro są po 150pln , wart też założyć krutszynpasek wielorowkowy o ok5mm wtedy jest lepiej napięty, a sparawdzałeś w jakim satnie jest ramie na którym jest zamocowana rolka , i czy nie ma luzu jak ściągniesz pasek , bo może masz też tulejki do wymiany., pozdro

[ Dodano: Pon Sty 18, 2010 16:42 ]
to kółko na alternatoże ma sprzęgło , i tez kosztuje w granicy 150

[damiano_mo]

ja miałem wybity ten korpus aluminiowy wiec dotoczyłem dwie tulejki na wcisk tam i jest idealnie. napinacz jak kupowałem to był czarny i aluminiowy. kupiłem czarny bo taki miałem. ale w etce patrzyłem to niby był taki jak ten aluminiowy który jest szerszy...ale ten buja i wsio ok.


do wymiany kólka specjalny klucz jest potrzebny. w intercarsie pytaj lub na allegro. bez tego ani rusz. koszt 40 PLN.

Np.:

http://www.allegro.pl/item889759007_klu ... a_t50.html

ale musisz zobaczyć ile masz wypustów na torx w kółku.

[moment]

te tulejki sa po 15pln oryginalne w ASO więc chyba nie opłaca się kombinować, a co do tego kółk ana laternatorze to po co kupowac klucz podjedziesz do mechanika i ci to odkręci w 3sekundy pneumatem i nie wykasuja za takie co napewno dużo ,a tak kupisz klucz i się będziesz pieprzył z odkręceniem ręcznie , a tak raz dwa i po sprawie.

[golfikdina]

hmm to ktoś mi jaśniej wyjaśni co musze wymienić aby było cacy jak silnik pracje to taki odgłos jak by coś czeszczało , otwieram maske a cały ten napinacz sie lekko obija,mechanik powiedzial ze trzeba napinacz wymienic bo jak zima weznie to moze to szczelic i będę miał lipe zima jest ale dalej tak jezdze. Dodam tylko ze jak silnik wyłanczam to przez 1s przy wylaczaniu silnika te czeszczenie jest glosne niz normlanie . I teraz co ja mam w kocu wymienic bo juz nie wiem sam
Prosze o pomoc z góry dzięki ;]

[moment]

czyli najprawdopodobiej to co pisalimy, a więc
- jak skacze ci rolka po której chodzi pasek wieloklinowy to napinacz do wymiany, jak wymieniasz napinacz to warto tez rolke no i pasek, jak juz będziesz miał zciagniety pasek, to sprawdz czy to ramie nie ma luzu , jak ma to tuleja przynajmniej jedna ta przy rolce do wymiany , bo ta przy napinaczu żadko sie wykańcza, no i jak juz bedziesz miał wyciagniete te ramie to zobacz czy nie ma zagłębienia tam gdzie tłucze bo jak jest to nawet jak wymienisz te rzeczy a ramienia nie to bedzie hałasowało
-no i rolka alternatora ( ze sprzęgłem)
ja jakis czas temu tez szukałem co mi tak piszczy i hałasuje i wymieniałem te cześci , wymieniłem nawet koło na wale i rolke pomy wody, no ale teraz odpukac mam spokuj, a głównym sprawcą była rolka na altku, pozdrawiam