1,9 D, problem z odpalaniem
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1,9 D, problem z odpalaniem
Witam!
Mój problem jest następujący, mój golf w tamta zimę chodził bardzo dobrze mróz -20 i zapalal bez problemu, niecałe dwa tygodnie temu po 2 dniach nie odpalaniu auta przy odpalaniu musiałem kręcic 4 razy ale zapalil, zawsze za 1 razem zapalal lub za 1 zapalil i zgas a za drugim juz było dobrze, problem z gasnieciem zwalałem na paliwo (BIODIESEL PETROCHEMIA), ale ku mojemu zdziwieniu auto postalo znowu 2 dni i zapalilo od kopa, przez kilka dni byl spokój az pewnego razu pojechałem do szkoły stał 6 h i kreciłem chyba z 10 razy ale w koncu zapalil, potem znow kilka dni dobrze, no a wczoraj juz aku nie dal rady. Golf od początku jak chodzil zimny na wolnych obrotach to mial bąble powietrza w wezyku do pompy no ale jako ze auto chodziło bez zarzutu mechanik (poprzedni własciciel) olał ten problemik. Gdy auto mi wczoraj po raz pierwszy nie odpalilo, myślałem ze moze mało paliwa w baku albo paliwo ciulowe, no i zalalem z shella do pelna golfa po dlugiej walce i odpowietrzaniu pompy zeby dojechac na stacje. Dziś sytuacja sie powtarza dosłownie przed chwilą chcialem zapalic i aku siadło, zanim zaczełem kręcić zajrzałem pod maskę w przewodzie była ropa no i 1,5 cm bąbel no ale gdy zaczełem kręcic paliwo gdzieś znikło a w węzu zrobiło się sucho.
Według mnie jest to zawór zwotny w pompie i chciałbym wiedzieć gdzie go szukać i czy da sie go wyjąć bez rozbierania pompy.
Oczywiście jeśli sądziecie ze przyczyna jest inna piszcie!
Mój problem jest następujący, mój golf w tamta zimę chodził bardzo dobrze mróz -20 i zapalal bez problemu, niecałe dwa tygodnie temu po 2 dniach nie odpalaniu auta przy odpalaniu musiałem kręcic 4 razy ale zapalil, zawsze za 1 razem zapalal lub za 1 zapalil i zgas a za drugim juz było dobrze, problem z gasnieciem zwalałem na paliwo (BIODIESEL PETROCHEMIA), ale ku mojemu zdziwieniu auto postalo znowu 2 dni i zapalilo od kopa, przez kilka dni byl spokój az pewnego razu pojechałem do szkoły stał 6 h i kreciłem chyba z 10 razy ale w koncu zapalil, potem znow kilka dni dobrze, no a wczoraj juz aku nie dal rady. Golf od początku jak chodzil zimny na wolnych obrotach to mial bąble powietrza w wezyku do pompy no ale jako ze auto chodziło bez zarzutu mechanik (poprzedni własciciel) olał ten problemik. Gdy auto mi wczoraj po raz pierwszy nie odpalilo, myślałem ze moze mało paliwa w baku albo paliwo ciulowe, no i zalalem z shella do pelna golfa po dlugiej walce i odpowietrzaniu pompy zeby dojechac na stacje. Dziś sytuacja sie powtarza dosłownie przed chwilą chcialem zapalic i aku siadło, zanim zaczełem kręcić zajrzałem pod maskę w przewodzie była ropa no i 1,5 cm bąbel no ale gdy zaczełem kręcic paliwo gdzieś znikło a w węzu zrobiło się sucho.
Według mnie jest to zawór zwotny w pompie i chciałbym wiedzieć gdzie go szukać i czy da sie go wyjąć bez rozbierania pompy.
Oczywiście jeśli sądziecie ze przyczyna jest inna piszcie!
no dobra bede zmienial te weze moze jeszcze nawet dzis, tylko mam jeszcze takie pytanie czy na powrocie z pompy jak beda w wezach nieszczelnosci to tez sie moze zapowietrzac (chodzi o weze, ze pod podgrzewaczem uszczelka to wiem) ??
Sądze ze nie bo wtedy przelew na wtryskach tez musiałby byc zabezpieczany opaskami, ale chciałbym wiedziec dokładnie.
Sądze ze nie bo wtedy przelew na wtryskach tez musiałby byc zabezpieczany opaskami, ale chciałbym wiedziec dokładnie.
weze zmienione wszystkie od filtra do pompy a na filtrze pod podgrzewaczem dolozona dodatkowa uszczelka, lecz dalej mam bąble powietrza w przewodzie jak wejdzie na wieksze obroty ;/, zobacze jutro jak zapali
edit:
zapalil dobrze,tylko troche sie pobujal ale bąbelki leca nadal ;/
edit:
zapalil dobrze,tylko troche sie pobujal ale bąbelki leca nadal ;/
Ostatnio zmieniony sob gru 19, 2009 13:36 przez MiSza_w, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 137 gości