NA zimnym piszczące cuś

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Artiks
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: wt lut 06, 2007 09:14
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Artiks » ndz lis 22, 2009 22:27

Ten napinacz właśnie wymieniłem, wrzuciłem SKF'a ,stary miał spory luz na rolce, a hałas-taki jak na linku nie ustał :crazy: Czy legendarne łożyska alternatora tak hałasuje ??



Toledziak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: ndz lut 22, 2009 00:45
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Toledziak » ndz lis 22, 2009 22:31

Ja przy wymianie napinacza zrobiłem alternator, bo raz że miałem "na wierzchu" a dwa że auto miało nalatane ponad 200 000 i uznałem że wypadałoby go zregenerować. Może ktoś z większą wiedzą i doświadczeniem skojarzy ów dźwięk i doradzi.
A tak na marginesie to ja też wymieniłem napinacz, zregenerowałem alternator i mam podobny odgłos z tej samej strony. Od początku jak kupiłem fure to tak mam. Auto miałem serwisowane do końca w ASO. Mechanika pytałem i mi powiedział że w ATD tak rozrząd hałasuje i podobno to potem poprawiono (moje auto jest z 2002 roku). Nie wiem ile w tym prawdy bo nie słyszałem innego ATD więc nie zweryfikuje wypowiedzi. Powiedział mi też,że kiedyś 2 rozrządy wymienił właśnie w tym motorze i było to samo. Fakt,że Ty masz AJM to inna bajka, bo takiego hałasu nie powinno być. Miałem styczność z takim motorem, stąd mówię.
Ostatnio zmieniony ndz lis 22, 2009 22:52 przez Toledziak, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
EnJoy
.:DUB WAY:.
.:DUB WAY:.
Posty: 1386
Rejestracja: śr lip 26, 2006 13:42
Lokalizacja: Tychy

Post autor: EnJoy » pt lis 27, 2009 00:48

ArtX pisze:Czy legendarne łożyska alternatora tak hałasuje ??
dokładnie.. jeszcze wczoraj autko na wolnych chodziło mi tak samo

teraz mogę to potwierdzić bo w ciągu ostatnich dwóch dni przeszedłem całą akcję :crazy:
padł napinacz tego paska.. a powodem było padnięte to sprzęgiełko na alternatorze które strasznie się blokowało i cała reszta dostawała po pupie.

Wymieniłem obie części i jak ręką odjął - cisza i spokój :bigok:

ArtX hałas głównie pojawiał się/nasilał przy większym obciążeniu osprzętu.. np. po włączeniu świateł czy podczas skręcania kierownicą na postoju

Broker89,
Za robociznę wzięli mi 100zł.. także myślę, że wymiana samego paska to gdzieś w okolicach 60-80zł. I zajęło to jednemu mechanikowi około pół godz.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości