akumulator 92Ah zamiast 72Ah

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

ranczer56
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: śr gru 03, 2008 22:32
Lokalizacja: Zach.Pomorskie Ch-no
Kontakt:

Post autor: ranczer56 » śr sie 26, 2009 22:13

Chętnie też zgadzam się podjąć taką prubę mam silnikAAZ1.9TD imogę założy akumulator nawet180 Ah przy altrnatorze 70A.Te 70 A, tojest ilość Aper możliwa do wprodukowania w pracy ciągłej.Niewiem Czy kolega rozumie co to znaczy praca ciągła .

[ Dodano: 26 Sie 2009 22:18 ]
Pojemność to jest jak wielka jest ta beczka a Ampery to jakim strumieniem ta beczka jest uzupełniana przy tych samych przekrojach przewodów.



arwam

Post autor: arwam » śr sie 26, 2009 22:19

ranczer56 pisze: Pojemność to jest jak wielka jest ta beczka a Ampery to jakim strumieniem ta beczka jest uzupełniana przy tych samych przekrojach przewodów.
i opróżniana



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » śr sie 26, 2009 22:25

ale pamiętaj że pojemność aku nie do końca świadczy o np rozruchu, jeśli chodzi o rozruch ro ważny jest jego prąd rozruchowy a nie pojemność.
piter_s nic nie bierze sie z niczego, z akuma o małej pojemności nie wydusisz duzego prądu rozruchowego i odwrotnie. Więc jak chcesz aby diesel dobrze palił szczególnie zimą to musisz zapodac akum o duzej pojemnosci, bo taki będzie miał duzy prąd rozruchowy.
Widziałes kiedys akum. 55Ah o prądzie 400A w DIN?, nie mylic z normą EN bo ta jest zawsze wieksza. Zeby miec 400A w DIN akum musi miec pojemność ~80Ah i nie ma tu cudów.



arwam

Post autor: arwam » śr sie 26, 2009 22:34

szatanek,

dobrze prawisz.



ranczer56
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: śr gru 03, 2008 22:32
Lokalizacja: Zach.Pomorskie Ch-no
Kontakt:

Post autor: ranczer56 » śr sie 26, 2009 22:53

Masz rację kto to zrozumie problemów miał nie będzie.Pozdrawiam.



Awatar użytkownika
PiotrTDI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 467
Rejestracja: śr lis 14, 2007 12:32
Lokalizacja: Wyszków
Kontakt:

Post autor: PiotrTDI » czw sie 27, 2009 09:13

no i znowu dyskusja się rozwineła na temat dużego aku :grin: czy niektórzy nie umiejączytac?? Prosze wszystkich o czytanie przedewszystkim ze zrozumieniem i zastanawianiem się nad wszystkim co się czyta bo można nie wałkowac tego samego tematu setki razy :grin:
jak koledzy pisali nie ma znaczenia jaki masz alternator :grin: i nie ma znaczenia jaki aku zawsze altek naładuje ten akumulator, więc jeśli ktoś chce słuchać się sprzedawców w sklepie to niech zakłada aku 75Ah i niech teraz jezdźi z aku od tira w bagażniku zbierając finanse na aku ok 100Ah :grin:



Awatar użytkownika
grandi
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3831
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
Lokalizacja: Boat city
Auto: Octavia
Silnik: AQY

Post autor: grandi » czw sie 27, 2009 11:45

Jest to nie prawda miałem aku 74 AH i padł po 1,5 roku zakupiłęm future 60 Ah większy aku będzie nie doładowany i z czasem padnie bo prąd z altka idzie na odbiorniki a nie zużyty prąd zostaje wysłany do aku


...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...

Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9266
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » czw sie 27, 2009 12:00

Powiem lepiej. W tych nowszych autach na PD sa problemy jak jeszcze aku jest wmiare dobre to rozrusznik kreci nieco wolniej ale najgorsz ejest to ze pompki dostaja nizsze napiecie. Opisane jest mniej wiecej wszystko na forum mastersa. Mozna by sie tu rozpisywac o wiekszym aku ale tak jak kolega wspomnial po co setki razy pisac o tym samym. WIekszy aku nie ma negatywnych skutkow tylko same pozytywne strony. Jedynie co to jest drozszy.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Awatar użytkownika
piter_s
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 984
Rejestracja: wt sty 31, 2006 17:23
Lokalizacja: okolice KROSNA

Post autor: piter_s » czw sie 27, 2009 19:00

ja osobiście nie zakładał bym aku 100Ah skoro producent zakłada 70Ah, mam swoją teorię co do niedoładowanego aku bo jest jego pojemność za duża.
to powiedzcie mi jak altek ma sobie poradzić z doładowaniem np przy dużym mrozie, dużo cięższy rozruch do tego świece do tego podgrzewanie płynu do tego światła, wycieraczki, nawiew i jeszcze podgrzewanie lusterek czy szyby tylnej a już nie wspomnę o kończącym się rozruszniku.
podejrzewam że obciążenie będzie spore, to po co jest przesyłana informacja obciążenia altka do ECU, jak jest dość mocno obciążony to odcina np. podgrzewacz płynu chłodniczego a gdzie tutaj jeszcze doładować aku o dużo większej pojemności niż zalecany.
z własnego doświadczenia wiem przy rozładowanym aku alternator potrafi być gorący z obciążenia.
jeśli by to było dobre rozwiązanie to by producent montował 150Ah po to żeby np. nie było problemów z rozruchem w zimie.
a teoria że może być aku z ciężarówki to mnie rozwala.
alternator ma swoją wydajność obliczoną do zapotrzebowania w danej instalacji uzależnione od odbiorników i jakiej mocy.
może jest w stanie doładować aku nawet i 150Ah ale pamiętajcie o innych odbiornikach co pobierają dużo prądu.

jak zawsze w tematach zdania są podzielone :bigok: .
pozdro.



ranczer56
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: śr gru 03, 2008 22:32
Lokalizacja: Zach.Pomorskie Ch-no
Kontakt:

Post autor: ranczer56 » czw sie 27, 2009 21:35

Nic dodać nic ująć <masło maślane> Czy maślane masło.Koledzy kto chciał to zrozumiał zawsze znajdą się Ci którzy widzą dodatnie stron i są Ci co widzą same minusy. Z jednym tylko się zgadzam ALTERNATOR ma ograniczone możliwości amy mamy rozum i powiniśmy znać możliwości jego.Nasuwa się pytanie czy odrazu po uruchomieniu silnika kontynynujemy jazdę, czy podgrzewamy auto, odmrażmy szyby,a czy wtedy muszą świecić swiatła , radio gra na ful iniewiem co można w danym aucie jeszcze nie załączyć by właśnie oszczędzić energię potrzebną dla akumulatora.Jeżdżę autem od ładnych paru dziesiątków konkretnie od 1975 i jestem zdania że większy aku to lepsza eksploatacja mniejszy od wymaganego to są problemy a z tym w tamtych latach różnie bywało.



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9266
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » czw sie 27, 2009 21:43

Przede wszystkim kolego malo sie znasz na elektryce czy elektronice a na pewno mniej ode mnie. Altem na swoja moc- max prad jaki moze dac przy pewnych obrotach silnika lub inaczje ujmujac przy pewnych jego obrotach. Widzisz ja skonczylem uczelnie samochodowa i tmamialem takie cos na dziendobry. trzeba wiedziec ze przelozenie na kolach pasowych z walu glownego na altek jest jak 1 do 2 czyli obroty na silnika 1000 to na altku 2000. Trzeba wiedziec czemu tak jest. Ano rozchodzi sie oto ze przy obrotach cos kolo 1800 ( na altku) nastepuje samowzbudzenie no i ma swoja juz wydolnosc ktora to wystarcza zeby zaspokoic auto w podstawowe elementy elektryczne a nawet duzo wiecej. Altem nie ma 100A tak odrazu po odpaleniu auta na wolnych obr. Jakbys sie zaglebil troszke w dane techniczne altka to bys sie dowiedzial jaką ma sprawnosc przy danych obrotach czyli np przy 1000 obr silnika ma jakies 30 % z tych 100A no i odpowiednio wzrasta.

Wracajac do aku to nei ma znaczenia jego wielkosc ( pojemnosc) gdzyz mozna zalozyc ze jezdzimy caly czas z naladowanym na maxa . Rozladowaniu w pewnej czesci ulega wtedy gdy siedzimy sobie w aucie klika godzin i np sluchamy muzyki, wlaczymy jakie sinne odbiorniki itp. Jaki duzy by nie byl aku to powiedzmy z eprzez ten czas odberzemy 10Ah i czy to bedzi eaku 55AH to wyciagniemy z niego te 10Ah czy to bedzie 100Ah to tez tyle samo. Altek musi spowrotem oddac te 10Ah i teraz pojawia sie pytanie przez jaki cza to odda. Jako ze wczesniej mialem astre G to tam tez ten sam temat byl poruszany i wyjasnialem ze po odpaleniu auta altemk na wonych obr podaje na aku cos kolo 7-8 A. Astre tez mailem w dieslu i wyliczalem ile pradu wyciagnelo odpalenie auta i ile czas trzeba na oddanie tego do aku. Zdziwisz sie bo nie potrzeba az tak duzo i nie jest to prąd max a nawet nie pola tego co moz edac altek. Aku jest doladowany w przeciagu kilku minut ( od 5 do 10).


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

ranczer56
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 96
Rejestracja: śr gru 03, 2008 22:32
Lokalizacja: Zach.Pomorskie Ch-no
Kontakt:

Post autor: ranczer56 » czw sie 27, 2009 22:31

Kolego Szanowny Masz rację uczelni nie ukończyłem z elektroniki jestem prawie noga Ale na prostych maszynach elektrycznych coś niecoś się znam NO niedorównam Tobie po uczelni ale jak na P> Inżyniera to tłumaczenie mgliste może a raczej napewno wiadomości Masz większe dużo ale nigdy nie podałem i nie podam swoich kwalifikacji bo to niema żadnego znaczenia imponowanie wykształceniem nie dla wszystkich , dla mnie ważne jest zrozumienie przejzyste tematu i praktyczne jego wykorzystanie.Powtórzę jeszcze raz wiekszy akumulator w aucie to spokojniejsza eksploatacja samochodu.Pozdrawiam i wyłanczam się z dyskusji.



arwam

Post autor: arwam » pt sie 28, 2009 05:53

wesol pisze:Przede wszystkim kolego malo sie znasz na elektryce czy elektronice a na pewno mniej ode mnie. Altem na swoja moc- max prad jaki moze dac przy pewnych obrotach silnika lub inaczje ujmujac przy pewnych jego obrotach. Widzisz ja skonczylem uczelnie samochodowa i tmamialem takie cos na dziendobry. trzeba wiedziec ze przelozenie na kolach pasowych z walu glownego na altek jest jak 1 do 2 czyli obroty na silnika 1000 to na altku 2000. Trzeba wiedziec czemu tak jest. Ano rozchodzi sie oto ze przy obrotach cos kolo 1800 ( na altku) nastepuje samowzbudzenie no i ma swoja juz wydolnosc ktora to wystarcza zeby zaspokoic auto w podstawowe elementy elektryczne a nawet duzo wiecej

to chyba kolego spałeś na zajęciach bo po pierwsze masz przełożenie 2:1 tylko 3:1
to raz a dwa to już nie są takie altki jakiedyś one juz przy około 1500-2000rpm silnika są w stanie dać max prąd przy napięciu 14-14,5V
Zawsze alternator stara się utrzymać napięcie a nie prąd bo jesli aku masz naładowany to wtedy zapodanie 100A co wiąże się ze wzrostem napięcia spowodowałoby to że dosłowanie nasz akumulator by wystartował przez maskę, bo by go rozsadziło.
na ładowanie aku idzie przeważnie nie więcej jak 30A i to tylko w sytuacji kiedy jest on mocno rozładowany, reszta to jest zapotrzebowanie odbiorników elektrycznych


jak chcesz to załóż sobie AKU wielkości tego od malucha i będziesz się chwalił na jak małym można jeździc.
Dla mnie dyskusja jest zakończona i można temat zamknąć bo jak widzę nie którzy nie chcą pewnych rzeczy zrozumieć i mącą innym w głowie.
Ja też już nie nie rok i nie dwa jeżdżę i zawsze Dieslami wieć skoro duży aku to samo zło wytłumacz mi dlaczego u nas aku chodziły nie krócej niż 5-6lat?
pomijamy wady fabryczne typu padnięta cela czy zwarta
weź mi to racjonalnie wytłumacz a nie pisz farmazonów.
wesol, większość Twoich postów jest przemyślana i piszesz do rzeczy ale w tej kwestii załałeś bombę jak nigdy papugując po innych że większego aku alternator nie doładuje.
No, chyba że u Ciebie jeden rozruch silnika wysysa całkowicie aku no to wtedy rozumiem ale zamiast pisać wtedy takie rzeczy udaj sie do mechanika w celu wyremontowania silnika, i rozrusznika.
Dobry silnika nie zależnie od temperatury pali na dotyk czy to jest 20*C czy -20*C.
wtedy tylko dłużej Ci grzeją świece a rozrusznik bierze znacznie więcej prądu żeby zapewnić odpowiednią prędkość wału korbowego żeby można było silnik odpalić.

[ Dodano: 28 Sie 2009 07:10 ]
grandi,

jest dokładnie na odwrót alternator utrzymuje napięcie 14,5V ładując aku a w razie potrzeby czyli jak włączysz np. światła zwiększa się PRĄD wytwarzany przez alternator a nie NAPIĘCIE.
nie doładowywać będzie wtedy jeśli włączysz odbiorniki elektryczne o mocy przewyższającej moc alternatora -20A bo około tyle jest potrzebne doładowania aku przez jakieś 60S po odpaleniu samochodu PRĄD waha się w granicach 30-40A.
Ostatnio zmieniony pt sie 28, 2009 07:12 przez arwam, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
PiotrTDI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 467
Rejestracja: śr lis 14, 2007 12:32
Lokalizacja: Wyszków
Kontakt:

Post autor: PiotrTDI » pt sie 28, 2009 08:26

arwam, ile to można tłumaczyć?? i ciągle to samo jest tłumaczone każdej osobie która twierdzi że aku będzie niedoładowane :grin: niech robią jak piszesz
arwam pisze:załóż sobie AKU wielkości tego od malucha
i niech będą w swojej opini, przeież młotkiem im wiedzy nie nawkładasz :grin: ale zmienią zdanie jak przyjdzie im odpalić auto przy -20 i okaże sie że mniejszy aku nie daje rady :grin: ale każdy ma swój rozum i robi jak uważa



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 101 gości