
Witam

. Podejrzwam że ten temat był już wałkowany, ale...

można oczopląsu dostać od przglądania. Rok temu w warsztacie wymienili mi paski, pompę wody i t.d.. Po jakimś krótkim czasie zaczęło mi piszczeć pod maską. Pojeczałem do tych miglanców i stwierdzili że pasek od altka piszczy. Męcze się już tak prawie rok i wkońcu kupilem pasek BOSH'a -orginal i innemu mchanikowi zleciłem zrobienie hebelków no i przy okazji wymiana tego paska. Hamulce zrobił a z paskiem nic bo stwiedził że ciut za krótki. Czy to możliwe? A jeszcze dodaje schemat jak to niby ma być i jak jest. Jeszcze jedno, czy pompa wody może chodzić odwrotnie? Bo mi się wydaje że tak, bo u mnie tak jest... Jeszcze raz

przepraszam za mój temat. Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.