Tajemnicze problemy z odpalaniem po dłuższym postoju

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
piotrekgal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1407
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:32
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

Tajemnicze problemy z odpalaniem po dłuższym postoju

Post autor: piotrekgal » czw sie 20, 2009 21:20

Brat ma problem i cytuje jego temat/post z forum passata,

"
Witam,

Od kilku ładnych miesięcy borykam się z dość często występującym i dobrze opisanym na forum problemem z odpalaniem silnika po dłuższym postoju.
Dość skrupulatnie przejrzałem forum i nie znalazłem rozwiązania, którego jeszcze nie próbowałem, a które pozwoliło by naprawić/zdiagnozować mój problem.
Kilkakrotnie odwiedzałem też mechanika (polecanego i sprawdzonego przez innych forumowiczów) i po wielu, dość kosztownych próbach nie udało się zlokalizować problemu. Mam passata B5 FL 101PS '01. A wiec do sedna sprawy:

OBJAWY:
1. Problemy z odpalaniem pojawiają się zazwyczaj po dłuższym postoju samochodu (więcej niż 6h)
2. Charakteryzuje się tym, ze trzeba kręcić rozrusznikiem przez około 10-20sekund rozrusznikiem, póki nie odpali. Nagrałem takie odpalanie.
Wygląda to tak:
Czas kręcenia przeważnie jest taki sam. Po odaleniu silnik pracuje w miarę stabilnie.
3. Problem nie występuje gdy (przynajmniej jeden, dowolny z poniższych przypadków zostanie spełniony):
- silnik już odpalił i poki silnik nie wystygnie i nie postawie go na dłużej (więcej niż 6h) - PALI NA DOTYK.
- samochód postawie tak, że tył jest wyżej a przód niżej - PALI NA DOTYK.
- nieco skomplikowany ale sprawdzony scenariusz:
a) jadę, silnik się nagrzewa i stawiam go w jednym miejscu i gaszę.
b) po 2-3h postoju, gdy silnik ostygnie, przychodzę i odpalam go dosłownie na 10 sekund i gaszę. Czasami, nie zawsze, już po tak krótkim czasie widać pierwsze obiawy niepalenia ( Wygląda to tak: )
c) po takim zabiegu silnik PALI NA DOTYK, bez względu na to ile stoi i jak. Wydaje mi się, że świadczy to o tym, że układ paliwowy zapowietrza się tylko przy ciepłym silniku, bo po tym jak go odpalę na zimnym (choćby na 10sek), ciśnienie w układzie się zwiększa i już takie zostaje - ale mogę się mylić.
4. Problem występuje bez względu na ilość paliwa w zbiorniku.
5. VAG nie wykazuje żadnych błędów.
6. Nie wiem czy to jest związane z awarią, ale może warto wspomnieć, że zacząłem zauważać falowanie obrotów na biegu jałowym (bez względu na temp silnika). Falowanie jest niewielkie, ale wyczuwalne (zakres ok. 820-880), wygląda to tak:
7. Samochód w czasie jazdy nie wykazuje żadnych problemów - osiągi w normie, brak notlaufów.

CO ZOSTAŁO ZROBIONE I SPRAWDZONE:
1. Szczelność przewodów paliwowych sprawdzona przez mechanika. Po nocy nie zauważył żadnych bąbelków w założonych przezroczystych przewodach.
2. Zawór zwrotny przy filtrze paliwa wymieniony.
3. Pompa VACUM/wtryskowa wymieniona na nową oryginalną.
4. Czujnik temperatury cieczy chłodzącej wymieniony (G62/G2 - poprzedni miał awarie i wskazywał złą temp.
5. Filtr paliwa wymieniony na nowy (2 razy dla pewności - raz na Bosh raz na Kneth)
6. Założone dwa dodatkowe zaworki zwrotne na przewody paliwowe zasilające i odprowadzający, tuż przy grodzi, tam gdzie przewody gumowe przechodzą w metalowe i dalej biegną do zbiornika.
7. Sprawdzony (poprzez podmiankę na inny) czujnik położenia wału korbowego
8. Sprawdzony (poprzez podmiankę na inny) czujnik obrotów wałka rozrządu

Mechanik wspominał, że może jeszcze zaproponować dwie rzeczy:
- podmienić kompa (ECU) na innego (po wgraniu odpowiedniego softu do mojego silnika AVB), bo może to wina tego właśnie, w co osobiście wątpię ze względu na objawy.
- wymiana pompowtryskiwaczy na inne i sprawdzenie czy objawy ustały.

Powoli zaczynam się załamywać. Szkoda mi już pieniędzy i czasu na te moje 'niezawodne niemieckie' autko.
Może wy koledzy jesteście w stanie mi coś jeszcze doradzić?
Czy propozycje mechanika dotyczące podmiany ECU lub pompowtrysków mają jakiś sens w moim przypadku?

Będę wdzięczny za wszelkie fachowe rady.

Pozdrawiam. "



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » czw sie 20, 2009 21:38

W Pd czesto wine ponosi Vacum-ale u ciebie wymienione- podaj jakie jest podcisnienie na niej i wyklucz całkowice nieszczelnosc przewodów podcisnieniowych, spawdz pompę wstepna w zbiorniku w bagażniku razem z pływakiem- w pierwszych TDI nie było ale w PD juz tak i czesto maja słabą juz wydajność. Podaj jakie BIP-y sa w grupe 023 statycznie i dynamicznie. Wyciagnij wtyczke od temp. silnika i wymus grzanie swiec, po jej wyjeciu swiece beda grzały sie ok 10sek i powiedz jak wtedy rano pali. Jak nie pomorze załóż zawór za filtrem - czasami nieszczelnosc filtra pwooduje ze z przewodów schodzi paliwo, wymien zawór podgrzewacza filtra na oryginalny.
Ostatnio zmieniony czw sie 20, 2009 21:46 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
piotrekgal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1407
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:32
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

Post autor: piotrekgal » czw sie 20, 2009 22:50

W imieniu brata odpisuje

PinkFloyd,
W odpowiedzi na twoje sugestie:

PinkFloyd pisze:Pd czesto wine ponosi Vacum-ale u ciebie wymienione- podaj jakie jest podcisnienie na niej
W weekend porobie kompletne logi, statyczne i dynamiczne i wkleje na forum.

PinkFloyd pisze:wyklucz całkowice nieszczelnosc przewodów podcisnieniowych
Podcisnieniowych? A jak to sie ma do przewodów paliwowych i odpalenia? Mozesz sprecyzowac?
PinkFloyd pisze:spawdz pompę wstepna w zbiorniku w bagażniku razem z pływakiem- w pierwszych TDI nie było ale w PD juz tak i czesto maja słabą juz wydajność.
Zapomnialem o tym napisac w pierwszym poscie.
Pompka byla sprawdzana przez mechanizatora, ponoc wytwarza dobre cisnienie. (A moze mozna jeszcze sie upewnic Vagiem? )
Sam slysze ja podczas przekrecania kluczykiem. Zastanawia mnie tylko fakt, ze czasami jak po jakims czasie jazdy, dojade na miejsce, zgasze silnik i przekrece zaplon ponownie, to slysze jak pompka dopompowuje paliwa. Wyglada na to ze podczas jazdy obylo go troche z ukladu - nie wiem czy to normalne.
PinkFloyd pisze:Podaj jakie BIP-y sa w grupe 023 statycznie i dynamicznie
Tak jak juz wyzej napisalem, w weekend porobie kompletne logi, statyczne i dynamiczne i wkleje na forum.
PinkFloyd pisze:Wyciagnij wtyczke od temp. silnika i wymus grzanie swiec, po jej wyjeciu swiece beda grzały sie ok 10sek i powiedz jak wtedy rano pali
Na to odpowiem od razu :) Tydzien temu wymienialem czujnik temperatury, bo wskazywal temp od czapy (rano na zimnym dawal mi -33 w lato).
Podczas rozruchu swiece grzaly kilka sekund i po zapaleniu od razu wskakiwal na 1100 obr(tak jakby ssanie) i po kilku minutach sie obr. stabilizowaly. Ponoc to normalne podczas awarii czujnika.
Co ciekawe, podczas awarii czujnika, problem niepalenia wystepowal rzadziej (czy zwiazane to bylo z wieksza dawka paliwa podczas rozruchu?), ale jednak wystepowal.
Teraz czujnik wymieniony, swiece nie grzeja nie ma ssania a problemy z paleniem dalej sa.
Mam nawet filmik nagrany z takiego palenia:
PinkFloyd pisze:j ak nie pomorze załóż zawór za filtrem - czasami nieszczelnosc filtra pwooduje ze z przewodów schodzi paliwo, wymien zawór podgrzewacza filtra na oryginalny.
W moim modelu (AVB 2001) zawór zwrotny nie jest na podgrzewaczy, ale jest osobno na przewodzie filtr-pompa (inny typ filtra: http://www.vagcat.com/epc/cat/vw/PA/200 ... 0/2841212/ ).
Ten zawór zwrotny wymienilem na oryginalny 165 201 542A i nie pomoglo. Zakladanie drugiego zaworka za filtrem chyba nie ma sensu, jak na odcinku 40cm przewodu filtr-pompa bedziemy mieli 2 zawory?

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw sie 20, 2009 22:59 przez piotrekgal, łącznie zmieniany 2 razy.



trefil
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 90
Rejestracja: wt lut 27, 2007 09:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: trefil » pt sie 21, 2009 17:35

ja mam dokładnie tak samo, wszystko posprawdzane i nadal tak długo kręci, jak rozwiążesz problem to napisz co i jak , bo ja już siły na to nie mam :grrr:



Awatar użytkownika
leo...
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 607
Rejestracja: pt cze 17, 2005 02:07
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: leo... » pt sie 21, 2009 18:09

trefil pisze:wszystko posprawdzane i nadal tak długo kręci
wyciągnij smok w baq - w smoku jest powrót przelewu i filtr - zaglądnij tam ...
BTW - podaj numer ECU - zobaczymy jak wygląda dawka rozruchowa w sterowniku



Awatar użytkownika
piotrekgal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1407
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:32
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

Post autor: piotrekgal » pt sie 21, 2009 20:30

Brat:

Bylem dzisiaj u mechanika no i zbadał mi na VAG'u pompo-wtryskiwacze.
Okazało się, że jeden pompo-wtrysk padł, a dwa kolejne są już w drodze do padnięcia.
Tylko jeden jest jeszcze w miarę ok. (stwierdził to po badaniu bloków 013 i 023)

Zrobiłem dzisiaj logi tych bloków i dołączam wyniki do posta (plik logi-013-023-sierpien2009.jpg)
Co dziwne robiłem badania tych bloków jakieś pół roku temu i nie zapowiadało aż takiej katastrofy. Zobaczcie plik logi_statyczne-marzec 2009.jpg

Mechanik powiedział, że zaleca się wymianę wszystkich na raz + wiązka.

Jak sami pewnie wiecie - koszt niebotyczny. Jestem lekko mówiąc załamany :(

I tu rodzi się kilka pytań:
1. Czy w ciągu niespełna pól roku mogło się aż tak popsuć? Drgania na jałowym biegu, które są oznaką padniętych pompo-wtrysków, pojawiły się ok miesiąc temu.
2. Czy padnięte pompo-wtryskiwacze mogą powodować takie objawy jak opisałem, głownie niepalenie poranne? Bo jak ma sie szczelność do padniętych pompo-wtryskiwaczy?
3. Czy takie logi na 100% wskazują na padnięte pompo-wtryski? Czy jest możliwe ze padło cos innego, co powoduje zły odczyt, np wiązka przy pompo-wtryskach?

Pozdrawiam.



Obrazek



Obrazek
Ostatnio zmieniony pt sie 21, 2009 20:47 przez piotrekgal, łącznie zmieniany 2 razy.



leon79
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 686
Rejestracja: pt sie 22, 2008 20:39
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: leon79 » pt sie 21, 2009 20:43

po pierwsze chyba pomyliles podpis logow. Chyba te drugie byly z marca. w grupie 13 w marcu wszystko bylo ok,ale teraz juz nie jest tak super. Poza tym szkoda ze nie bylo grupy 23 z marca. W logach z sierpnia widac,ze trzecia pompka jest w gornej granicy.


User

trefil
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 90
Rejestracja: wt lut 27, 2007 09:55
Lokalizacja: Poznań

Post autor: trefil » pn sie 24, 2009 15:35

ciekawe czy wymiana pompki pomoże, bo już się spociłem na taki obrót sprawy

[ Dodano: 25 Sie 2009 17:08 ]
i jak piotrekgal wymieniłeś pompki?



Awatar użytkownika
piotrekgal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1407
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:32
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

Post autor: piotrekgal » pt wrz 11, 2009 14:19

Moj brat: Jestem po wymianie pompowtryskiwaczy. Wszystkie opisane wcześniej objawy (niepalenie i falujące obroty) ustały. Stan oringów na starych pompowtryskiwaczach był fatalny i to była właśnie przyczyna nieszczelności. Teraz auto pali na dotyk, a w dodatku zagubione KM się odnalazły :bigok:
Moja 3 miesięczna epopeja z autem dobiegła wreszcie ku końcu.

Dla ciekawskich wklejam aktualne logi bloków 013 i 023.

http://img198.imageshack.us/i/logi01302 ... n2009.jpg/



Wojciech_d78
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: pn kwie 20, 2009 18:15
Lokalizacja: LKS/WJ
Kontakt:

Post autor: Wojciech_d78 » pt wrz 11, 2009 22:00

Walczę z podobnymi objawami w moim Golfie - silnik ATD 101KM.
U mnie silnik chodzi idealnie, zarówno zimny jak i ciepły, wskazania z VASa wskazują jednak na trochę kiepską pracę pierwszej pompki, jak będę miał chwilę zrobię ponowne odczyty i wstawię.
Jaką drogą wymieniliście pompki? 4 nowe w ASO to koszt ok 10 tys więc zastanawiam się nad tańszymi wariantami - chociaż walczę z myślami że to jeszcze nie jest ich kres.



Awatar użytkownika
piotrekgal
Forum Master
Forum Master
Posty: 1407
Rejestracja: sob wrz 16, 2006 15:32
Lokalizacja: Suwałki
Kontakt:

Post autor: piotrekgal » pt wrz 11, 2009 22:54

Zacytuje brata słowa co do tego skąd brał :

"
A pompki kupowałem na allegro od http://www.allegro.pl/show_user_auction ... id=7025864.
Tutaj byl sklep polecany w kontekście pompowtryskow: http://tdi.pl/forum/index.php?topic=2211.0

"

Jeszcze niedawno pobierał za 700zł za sztuke już dziś od tego użytkownia/sklepu są po 750złszt. Na tych pompkach jezdzi tez tutejszy znany user "Piasek" i zrobił już 130tys i dalej cykają..
Ostatnio zmieniony pt wrz 11, 2009 22:56 przez piotrekgal, łącznie zmieniany 1 raz.



Robert695
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: sob sie 15, 2009 18:31
Lokalizacja: Janów lubelski

Post autor: Robert695 » ndz wrz 13, 2009 17:30

ja miałem też coś takiego to miałem źle ustawiony zapłon



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 45 gości