Pytanie o olej silnikowy w razie pomylki

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Pytanie o olej silnikowy w razie pomylki

Post autor: souler » czw cze 18, 2009 17:13

Alvargo pisze:Moje pytanie brzmi. Czy stanie sie cos zlego jesli wleje syntetyk a powinien byc polsyntetyk??
Lub Zaleje polsyntetyk a powinien byc syntetyk???

Prosze mi wyjasnic co moze sie popsuc jesli wybiore niewlasciwy olej.
nic sie nie stanie. syntetyk tylko i wylacznie. auto wyjechalo z fabryki zalane syntetykiem. tych glupich wywodow z postow wyzej nie sluchaj, bo oni wiedze opieraja na zaslyszanych anegdotach, a w zyciu nie sprawdzili co jak dziala. jak czytam po raz kolejny bajki o rozszczelnieniu silnika to mnie juz tylko psuty smiech ogarnia :rotfl: tak jakby olej mial silnik uszczelniac :panna: za to odpowiadaja uszczelnienia i sa wymienne!!!

smialo wlewaj motula 5w40. masz moja gwarancje, ze bedzie dobrze.


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

Awatar użytkownika
Blade88
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: czw maja 21, 2009 22:51
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Blade88 » czw cze 18, 2009 22:10

Czyli rozumiem ze pan powyzej w razie wycieku oleju po zalaniu syntetykiem zwroci wszystkie koszty zwiazane z zakupem nowego eleju i wymiany?

Alvargo, w takim razie zalewaj pelny syntetyk (najlepiej najdrozszy jaki tylko bedziesz w stanie kupic), wrazie jakichkolwiek wyciekow souler, zwroci Ci wszystkie koszty, to sie nazywa miec sponsora, zycze powodzenia :grin:


Niektore kobiety sa bezcenne, za wszystkie inne zaplacisz karta MasterCard xD

Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » czw cze 18, 2009 22:56

Blade88 pisze:Czyli rozumiem ze pan powyzej w razie wycieku oleju po zalaniu syntetykiem zwroci wszystkie koszty zwiazane z zakupem nowego eleju i wymiany?
tępyś i ze zrozumieniem czytac nie potrafisz. wyciek oleju spowodowany jest olejem czy moze kijowym uszczelnieniem? right? a sorry miszczu w twoim aucie uszczelnienia sa niewymienne, bo nie maja prawa sie zestarzec. szczoteczki do zebow i gaci tez nie zmieniasz?

rozumie gdyby po zalaniu lepszego oleju silnik stracil kompresje, rozlecial sie w pisdu, ale pisanie o wycieku z jakiegos simera jest oznaka niewiedzy z zakresu mechaniki. tak jak niektorzy wypisuja brednie o zalewaniu minerala jako leku na klepiace szklanki. a to przeciez jak leczenie tesciowej arszenikiem, smierc nieunikniona.

zeby uciac twoje glupie odpowiedzi. jezdze na syntetyku w aucie duzo starszym niz twoje. nie zwracalem uwagi co bylo zalane wczesniej jak przyjechal z niemiec, ani potem jak jezdzilem na polsyntetyku, az zawital normalny olej. nie uszczelnialem silnika, nie robilem remontow... nie zauwazylem negatywnych stron mojego zabiegu.


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

Awatar użytkownika
Blade88
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: czw maja 21, 2009 22:51
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Blade88 » czw cze 18, 2009 23:41

souler pisze:tępyś i ze zrozumieniem czytac nie potrafisz. wyciek oleju spowodowany jest olejem czy moze kijowym uszczelnieniem? right?
wyciek oleju jest spowodowany kiepskim uszczelnieniem a "brudy" ktore znajduja sie w silniku dodatkowo pomagaja uszczelnic silnik, jesli silnik w tym momencie zaleje sie syntetykiem to te brudy znikna i olej zacznie wyciekac, ale jak zauwazylem Alvargo, nie chce wymieniac uszczelnien wraz z wymiana oleju tylko sam olej głąbie (jak widac sam czytac nie umiesz), czyli w takim przypadku nalezalo by nalac polsyntetyk, ktory nie spowoduje rozszczelnienia silnika
souler pisze:a sorry miszczu w twoim aucie uszczelnienia sa niewymienne, bo nie maja prawa sie zestarzec.
sa wymienne, ale po *#cenzura#*(ze tak powiem) je wymieniac?! , zalewam polsyntetyk i spokoj, pieniadze za uszczelki i robocizne zostaja w kieszeni, olej polsyntetyczny nie rozni sie jakos niewiarygodnie jakscia od syntetyka zeby cale zycie na nim jezdzic, w pewnym momencie przychodzi taki czas kiedy trzeba zalac polsyntetyk po syntetyku

a Twoj komentarz typu
souler pisze:szczoteczki do zebow i gaci tez nie zmieniasz?
jest nie na miejscu i nijak ma sie do tematu!

Kazdy mechanik powie Ci ze nie zalewa sie syntetykiem silnika ktory jezdzil do tej pory na polsyntetyku, to tez chcesz podwazyc?! :grin:
i podkreslam jeszcze raz nie bylu tu mowy o wymiane uszczelek
souler pisze:nie zwracalem uwagi co bylo zalane wczesniej jak przyjechal z niemiec, ani potem jak jezdzilem na polsyntetyku, az zawital normalny olej. nie uszczelnialem silnika, nie robilem remontow... nie zauwazylem negatywnych stron mojego zabiegu.
Alvargo, w taki razie jak juz mowilem zalewaj syntetyk souler pokryje wszelkie koszty zwiazne z wyciekami, jesli jest tego taki pewny
souler pisze:syntetyk tylko i wylacznie
souler pisze:masz moja gwarancje, ze bedzie dobrze.
Ostatnio zmieniony czw cze 18, 2009 23:54 przez Blade88, łącznie zmieniany 3 razy.


Niektore kobiety sa bezcenne, za wszystkie inne zaplacisz karta MasterCard xD

Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9233
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » pt cze 19, 2009 07:40

Moze was troszke uswiadomie bo moze nie wiecie. Olej sie leje zaleznie od klimatu + oczewiscie od zaawansowania technicznego silnika. Nie wiem czy wiecie ale wieksza lepkosc ma olej mineralny niz pelen syntetyk. Co innego jest to ze ma duzo gorsze parametry przy zimnym- gorzesz smarowanie podczas pierwszych chwil pracy w zime. Lanie syneteyku do silnika nie na pompowtryskach np we Wloszech wcale nie zrobi nam nic dobrego w silniku. Lepszy jest polsyntetyk i to najlepiej jeszcze jakby to byl 10W60 czy 10W50. 5W30 w upaly to lekka masakra dla silnika. Nasz kraj to umiarkowany klimat i leje sie polsyntetyk- nawet taki zalewaja auto jak wychodzi z fabryki- mowie o silnikach VP bo jak to wyglada w PD nie mowie. Oczewiscie sa czasami pewne odstepstwa, badania producenta wykazaly ze olej taki to a taki jest wskazany do jakiegos tam silnika ale to nieliczne wyjątki. DOdam jeszcze ze najlepiej to jest zrobic tak ze poprostu co wymiana to zalewac inny olej ( nie mowie tu o zmianie z 5W40 na 10W40) tylko o zmianie firmy oleju. Mozna zauwazyc ze na pewnym oleju silnik chodzi ciszej albo np mniej go "wciaga"
i wcal enie jest powiedziane ze 0W40 wciagnie duzo a 15W40 prawie wcale.

Zanim ktos krzyknie glosno ze sie myle to odrazu mowie ze jestem po studiach samochodowych i nie takie rzeczy zesmy badali na laborkach.

Dodam jeszcze ze osobiscie do dolfa i polo wlewam olej GM 10W40 BArdzo dobry przy tym niedrogi a jest to olej mobil bo opel nie robi olejów. W swiecie motoryzacyjnym nie polecane sa castrole no i orleny no i no name. Motul, texaco, mobil1, valvoline to sa dobre oleje. Oczewiscie sa jeszcze tez inne w miare dobre oleje ale nie oto tu chodzi by wymieniac wszystkie firmy.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Awatar użytkownika
Blade88
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 116
Rejestracja: czw maja 21, 2009 22:51
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Blade88 » pt cze 19, 2009 10:26

wesol pisze:Moze was troszke uswiadomie bo moze nie wiecie. Olej sie leje zaleznie od klimatu + oczewiscie od zaawansowania technicznego silnika. Nie wiem czy wiecie ale wieksza lepkosc ma olej mineralny niz pelen syntetyk. Co innego jest to ze ma duzo gorsze parametry przy zimnym- gorzesz smarowanie podczas pierwszych chwil pracy w zime. Lanie syneteyku do silnika nie na pompowtryskach np we Wloszech wcale nie zrobi nam nic dobrego w silniku. Lepszy jest polsyntetyk i to najlepiej jeszcze jakby to byl 10W60 czy 10W50. 5W30 w upaly to lekka masakra dla silnika. Nasz kraj to umiarkowany klimat i leje sie polsyntetyk- nawet taki zalewaja auto jak wychodzi z fabryki- mowie o silnikach VP bo jak to wyglada w PD nie mowie. Oczewiscie sa czasami pewne odstepstwa, badania producenta wykazaly ze olej taki to a taki jest wskazany do jakiegos tam silnika ale to nieliczne wyjątki. DOdam jeszcze ze najlepiej to jest zrobic tak ze poprostu co wymiana to zalewac inny olej ( nie mowie tu o zmianie z 5W40 na 10W40) tylko o zmianie firmy oleju. Mozna zauwazyc ze na pewnym oleju silnik chodzi ciszej albo np mniej go "wciaga"
i wcal enie jest powiedziane ze 0W40 wciagnie duzo a 15W40 prawie wcale.
Wiem to i zgadzam sie, czyli po raz kolejny wynika z tego ze nalezy nalac polsyntetyk :grin:


Niektore kobiety sa bezcenne, za wszystkie inne zaplacisz karta MasterCard xD

Awatar użytkownika
jaaano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 407
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 18:49
Lokalizacja: ELA

Post autor: jaaano » pt cze 19, 2009 15:07

Półsyntetyk będzie OK,poszukaj gdzieś foto panewek i kanalików przez jakie olej płynie na nie i zobacz jak niewiele brakuje do ich zatkania przez to co syntetyk po mineralu wypłuka



arturo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: pn mar 26, 2007 01:11
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: arturo » wt cze 23, 2009 10:42

Ja tam leje LOTOS semisyntetic 10W 40 i jest OK.



riggs
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 498
Rejestracja: ndz lip 05, 2009 23:12
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: riggs » czw lip 09, 2009 23:05

Panowie mam podobny problem.Otóż kupiłem GOLFA III 1.9 TDI 90 KM typ silnika Z1.I tutaj zaczynają się schody przebieg auta prawdopodobnie oscyluje w granicach grubo ponad 300 tyś km.Oficjalnie ma 215 tyś ale żaden z oglądających nie daje temu wiary bo auto sprowadzone z Niemiec i raczej wątpliwe żeby po nastu latach miało ledwo 215 tyś bo tam się diesla kupuje do grubej jazdy.Pozatym zjeżdzona kierownica i fotel kierowcy był naprawiany po przetarciu materiału.Na bagnecie olej wygląda jak czarny jak smoła i gęsty jak masło.Mi wygląda na mineral albo bardzo, bardzo długo nie wymieniany inny olej.Sprzedawca nie ma pojęcia co było lane.Jest mały wyciek na uszczelce pokrywy zaworów.Patrzyłem na oryginalną instrukcję i tam się oleje doradza do stref klimatycznych od full syntetyka po mineral więc sam już nie wiem?? :crazy: .Czy półsyntetyk podejdzie?A mineral ?Czy nie narobi szkód turbinie??Czy półsyntetyk nie spowoduje klepania popychaczy?A może wręcz przeciwnie?Poradzcie.



Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6862
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

Post autor: Piasek » czw lip 09, 2009 23:11

Zastosuj najpierw:
http://www.allegro.pl/item683783002_liq ... a_hit.html
a następnie zalej silnik jakimś 10W-40 i będzie git :bigok:


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
Mieniu_69
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 489
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 08:32
Lokalizacja: NY
Kontakt:

Post autor: Mieniu_69 » czw lip 09, 2009 23:46

poradził bym wlac 10w/40, nie pierwszy raz takie pytanie slysze co lac jak sie nie wie, napewno auto nie jezdzilo na minerale, takze zostal Ci pólsyntetyk albo syntetyk. 10w/40 bedzie najlepszym rozwiazaniem.



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9233
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: wesol » pt lip 10, 2009 09:49

popieram kolege souler, niec nsie nie stanie silnikowi. Oleje sa mieszalne wszystkie jakie sa na rynku pod warunkiem ze sa to oleje silnikowe nie jakies tam inne, hydrauliczne itp. Jedynie co to powiem tylko tyle ze na nasz kraj jako ze klimat umiarkowany to zalewac nalezy olejejm polsyntetycznym- 10W40 jest tu idealny. Nawet w wiekszosci fabryk wychodzily auta z silnikami TDI na VP i nie tylko tej marki ale innych konkurencyjnych zalewane olejem polsyntetycznym.

Jesli ktos nie ma ochoty wydawac duzo sosu na olej ale ceni sobie jakosc to polecam olej oplowski (GM) Naprawde bardzo dobry jest i spelnia dosc wysokie wymogi. Jesli ktos siedzi w temacie to bedzi ewiedzial ze opel i porsche maja jedne z najwyzszych wymogoe olejowych- bynajmniej te auta z lat 1998-2003 bo nie wiem co sie dzieje teraz kiedy opel zbratal sie z fiatem.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Awatar użytkownika
Omek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: czw paź 26, 2006 21:01
Lokalizacja: Wronki
Auto: VW Golf IV Variant
Silnik: ASV

Post autor: Omek » pt lip 10, 2009 18:01

Tylko i wyłącznie syntetyk !



Alvargo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: wt lut 26, 2008 14:36
Lokalizacja: LIPSKO

Post autor: Alvargo » pn lip 13, 2009 12:45

zalalem VALVOLINE 10W40

stwierdzilem ze bedzie najbezpieczniej, aczkolwiek gosc u ktorego bralem olej stwierdzil ze nic by sie nie stalo jakbym zalal syntetyk, ale juz po temacie. Moze nastepnym razem zapodam syntetyk.....

Stwierdzilem ze silnik pracuje duzo ciszej i nie slychac zadnych stukow z niego, podczas jazdy jest ciszej, polecam VALVOLINE jak chcecie zmienic sobie olej silnikowy. Warto.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 208 gości