Dlaczego tyle pali AJM?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 339
- Rejestracja: pn cze 22, 2009 21:31
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Silnik: AHF
- Kontakt:
Witam
Ja tez mam AJMa 115 kobył w BORZe i fakt kopa to to ma jak na tak cięzkie auto ale 8 l to przesada. Mam bardzo ciężką gire i jak dobije temp to juz sie nie szczypie i deptam zdrowo. Co ciekawe komp wskazuje 6,1 l w mieście a z kalkulatora liczyłem to wyszło mi 6,9 w mieście i wydaje mi sie ze 8 litrów to chyba za duzo. Nie wiem co bym musiał robić zeby dobić do 8 l a tez mieszkam w duzym miescie tez stoje w korkach , długo chłodze turbine, nie gasze jak nie musze, stosuje zawsze hamowanie silnikiem i wile innych zasad które moga oszczędzić paliwo. Moze dlatego mi tak niewiele pali. A laczki mam standardowe 195/65/15.
W trasie nawet nie licze bo to tak juz mało wychodzi ze nie mam sensu liczyć bo po co.
Ja tez mam AJMa 115 kobył w BORZe i fakt kopa to to ma jak na tak cięzkie auto ale 8 l to przesada. Mam bardzo ciężką gire i jak dobije temp to juz sie nie szczypie i deptam zdrowo. Co ciekawe komp wskazuje 6,1 l w mieście a z kalkulatora liczyłem to wyszło mi 6,9 w mieście i wydaje mi sie ze 8 litrów to chyba za duzo. Nie wiem co bym musiał robić zeby dobić do 8 l a tez mieszkam w duzym miescie tez stoje w korkach , długo chłodze turbine, nie gasze jak nie musze, stosuje zawsze hamowanie silnikiem i wile innych zasad które moga oszczędzić paliwo. Moze dlatego mi tak niewiele pali. A laczki mam standardowe 195/65/15.
W trasie nawet nie licze bo to tak juz mało wychodzi ze nie mam sensu liczyć bo po co.
Ludzie JAKIE 8-9 l ?????????????
Mam w domu Passata b5 AJM i codziennie jeździ po warszawskich korkach
Regularnie pali 6,3-max 7l na klimie zależnie od dynamiki jazdy a zdarza się nawet mniej jeśli nie stoi się dużo w korkach. Na trasie MEGA niskie spalanie 5-5,5l a przy równej jeździe 100-110km/h spala niecałe 5l. Auto jest u nas ponad rok i cały czas spala te same ilości paliwa..
Wiec wy chyba musicie jeździć non stop z gazem w podłodze jeśli macie takie spalanie, bądź niesprawne przepływki czy inne rzeczy
Mam w domu Passata b5 AJM i codziennie jeździ po warszawskich korkach
Regularnie pali 6,3-max 7l na klimie zależnie od dynamiki jazdy a zdarza się nawet mniej jeśli nie stoi się dużo w korkach. Na trasie MEGA niskie spalanie 5-5,5l a przy równej jeździe 100-110km/h spala niecałe 5l. Auto jest u nas ponad rok i cały czas spala te same ilości paliwa..
Wiec wy chyba musicie jeździć non stop z gazem w podłodze jeśli macie takie spalanie, bądź niesprawne przepływki czy inne rzeczy
Ostatnio zmieniony ndz lip 12, 2009 13:17 przez CICHY G60, łącznie zmieniany 1 raz.
- tomekzabrze
- Użytkownik
- Posty: 425
- Rejestracja: czw mar 23, 2006 23:43
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
Moja 90-tka nawet zimą nie wzięła mi więcej niż 6.5l-jazda mieszana na krótkich odcinkach.
Latem w trasie (Wrocław-Szczecin)ostatnio 4.7l przy prędkościach 140 i w górę na kapciach 195/65/15 i radiu CB
muszę pomyśleć nad zwiększeniem koników bo taki ruch na naszych drogach że nie da rady już wyprzedzać
Latem w trasie (Wrocław-Szczecin)ostatnio 4.7l przy prędkościach 140 i w górę na kapciach 195/65/15 i radiu CB
muszę pomyśleć nad zwiększeniem koników bo taki ruch na naszych drogach że nie da rady już wyprzedzać
[img]http://images21.fotosik.pl/165/efbfbb2cd9e2731c.jpg[/img]
Nie ma co porywnywac 90 -tki do 115 -stki. Nie te osiagi i nie ta dynamika, zreszta pompotryski robią swoje chociaż moim zdaniem troche chyba zabardzo pozerają to paliwkopioan1 pisze:Moja 90-tka nawet zimą nie wzięła mi więcej niż 6.5l-jazda mieszana na krótkich odcinkach.
Latem w trasie (Wrocław-Szczecin)ostatnio 4.7l przy prędkościach 140 i w górę na kapciach 195/65/15 i radiu CB
muszę pomyśleć nad zwiększeniem koników bo taki ruch na naszych drogach że nie da rady już wyprzedzać
AJM, dokładnie tak, 90 a 115 to zupełnie inna bajka
u mnie jak był podłączony pod VAG'a na jałowym biegu wskazywał spalanie około 1l na godzine
już było kilka razy na forum wałkwane, że pompki są bardziej dynamiczne i bardziej paliwożerne
Spalanie normalne. Myślę, że nie ma co dalej wałkować tematu
TOMEK ZABRZE - jak czytam Twój post to tak jak byś opisał dokładnie spalanie u mnie
u mnie jak był podłączony pod VAG'a na jałowym biegu wskazywał spalanie około 1l na godzine
już było kilka razy na forum wałkwane, że pompki są bardziej dynamiczne i bardziej paliwożerne
Spalanie normalne. Myślę, że nie ma co dalej wałkować tematu
TOMEK ZABRZE - jak czytam Twój post to tak jak byś opisał dokładnie spalanie u mnie
Ostatnio zmieniony ndz lip 12, 2009 15:32 przez PELE, łącznie zmieniany 2 razy.
Ciekawi mnie to jakim cudem może palić max 6,3l w mieście a na trasie 5,5l? To świadczy że miasto niewiele różni się od trasy. Nie mam AJM a trochę bardziej paliwożernego ASZ i wiem że korki są zabójcze dla niskiego spalania.
Wyjeżdżam na zimno z domu, bardzo leniwie (PSJ) aż pokaże mi po paru km 7l średniego spalania, zatrzymuje się na dłuższych światłach i po ruszeniu z nich średnia już jest 8-8,5l. Jadę dalej przez miasto ulicami gdzie albo świateł nie ma albo udaje się na zielonych przskoczyć to znowu średnia spada do 7l (i to opisuje przejazd w sobotę wieczorem specjalnie delikatnie aby sprawdzić min spalanie ale tak się jeździć nie da bo myślałem ze usnę). Choć wystarczy parę skrzyżowań, jakieś rondo i mamy 8-9l średniego spalania. Tą samą trasę przejechałem w drugą stronę ale tym razem dynamicznie, korzystając z dostępnych kucyków to pokazało mi 9,5l.
Teraz są wakacje i mniejszy ruch ale w ciągu roku jak postałem w korkach gdzie średnia prędkość jazdy była w granicach 12-15km/h !!! to pokazywało i 10-12l/100.
Jeśli podczas ruszania ze świateł mamy chwilowe spalanie ok 10-20l/100, jadąc wolno na niskich biegach to ok 8-10l/100, każde przyspieszenie to od razu komp pokazuje ponad 10l/100 a niektórym jakimś cudem pali średnio 6l/100. Chyba, że dla niektórych miasto to jazda non stop prawie bez zatrzymywania się po terenie zabudowanym, ale niech ktoś postoi ok 30 min w miejscu to zobaczy jaka będzie średnia, 6l/100 nagle zrobi się 9.
Wyjeżdżam na zimno z domu, bardzo leniwie (PSJ) aż pokaże mi po paru km 7l średniego spalania, zatrzymuje się na dłuższych światłach i po ruszeniu z nich średnia już jest 8-8,5l. Jadę dalej przez miasto ulicami gdzie albo świateł nie ma albo udaje się na zielonych przskoczyć to znowu średnia spada do 7l (i to opisuje przejazd w sobotę wieczorem specjalnie delikatnie aby sprawdzić min spalanie ale tak się jeździć nie da bo myślałem ze usnę). Choć wystarczy parę skrzyżowań, jakieś rondo i mamy 8-9l średniego spalania. Tą samą trasę przejechałem w drugą stronę ale tym razem dynamicznie, korzystając z dostępnych kucyków to pokazało mi 9,5l.
Teraz są wakacje i mniejszy ruch ale w ciągu roku jak postałem w korkach gdzie średnia prędkość jazdy była w granicach 12-15km/h !!! to pokazywało i 10-12l/100.
Jeśli podczas ruszania ze świateł mamy chwilowe spalanie ok 10-20l/100, jadąc wolno na niskich biegach to ok 8-10l/100, każde przyspieszenie to od razu komp pokazuje ponad 10l/100 a niektórym jakimś cudem pali średnio 6l/100. Chyba, że dla niektórych miasto to jazda non stop prawie bez zatrzymywania się po terenie zabudowanym, ale niech ktoś postoi ok 30 min w miejscu to zobaczy jaka będzie średnia, 6l/100 nagle zrobi się 9.
CICHY G60 pisze: Wiec wy chyba musicie jeździć non stop z gazem w podłodze jeśli macie takie spalanie, bądź niesprawne przepływki czy inne rzeczy
z butem w podłodze nie przekroczyłem 11 l w mieście
te spalanie jest realne, nie wyssane z palca i opowieści innych
miasto 8 - 9,5 l/100
trasa 5 - 7/100
zależy tylko jaka trasa, jakie miasto i jaki but
heh to pewnie wina przepływek
Ostatnio zmieniony ndz lip 12, 2009 18:13 przez PELE, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Użytkownik
- Posty: 339
- Rejestracja: pn cze 22, 2009 21:31
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Silnik: AHF
- Kontakt:
Jak to czytam to jestem w szoku ile wam palą AJMy. Ja mam AJMa i jak ktos pisze ze mu w miescie do 9 l dochodzi to sam juz nie wiem. Czy wy macie takie juz wyjechane trupy czy ja mam poprostu jakiś fenomenalny silnik. Albo coś robie co zmniejsza mi drastycznie spalania.
Tak dla ścisłości to smigam w 2 duzych miastach: Wrocław i Wałbrzych. I nie zmienił bym tego silnika na nic innego. Mam zamiar dać mu tylko troche wiecej kobył. I nic więcej.
Tak dla ścisłości to smigam w 2 duzych miastach: Wrocław i Wałbrzych. I nie zmienił bym tego silnika na nic innego. Mam zamiar dać mu tylko troche wiecej kobył. I nic więcej.
Może faktycznie masz jakiś fenomen pod maską a reszta same trupy ale skoro większości pali sporo więcej to trochę podejrzane. A ile Ci pali na trasie? Też widzę, że masz sporą rozbieżność pomiędzy kompem a realnym spalaniem. 7l jest osiągalne ale nie przy ciężkiej nodze. Mówisz, że nie wiesz co trzeba zrobić zeby palil 8l czy wiecej... jak zacznę ostro deptać to 9l to absolutne minimum ale co się dziwić jak chwilowe spalanie waha się miedzy 15l a 25l.Zimny Chirurg pisze:Jak to czytam to jestem w szoku ile wam palą AJMy. Ja mam AJMa i jak ktos pisze ze mu w miescie do 9 l dochodzi to sam juz nie wiem. Czy wy macie takie juz wyjechane trupy czy ja mam poprostu jakiś fenomenalny silnik.
Oczywiście kiedyś zrobiłem 20km w centrum Krakowa (start na zimnym silniku) i średnie spalanie wyszło mi 5,5l/100. Ktoś powie, że to niemożliwe... ano jednak możliwe tylko że to było o 1 w nocy przy delikatnej jeździe ale to nie miejsce na rekordy niskiego spalania a wartości średnie. Inna bajka czy odczyt z kompa można brać za wiarygodny jak czasem potrafi przekłamywać i o 1,5l/100. U mnie w autku sprawdzałem już dziesiątki razy i różnica między kompem a tym co wyszło przy dystrybutorze nie była większa niz 0,05l/100 więc jest całkiem dokładne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 87 gości