problem ze sztangą turbo w AFN

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » pt cze 19, 2009 14:12

No to chyba mamy to co go boli > łopatki zaczepiają się na ścianach lub pierścień zacina się na skorodowanej części środkowej > popełniłeś błąd podczas czyszczenia > no i jeszcze grucha do wykręcenia i do ponaciskania > może to ona się zwiesza w jednym miejscu > no i wszystko się zgadza. Łopatologicznie to wyszło heheheh.
Ostatnio zmieniony pt cze 19, 2009 14:36 przez fleshu, łącznie zmieniany 1 raz.



bartek2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: sob wrz 22, 2007 09:35
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: bartek2 » wt cze 23, 2009 15:21

Kierownice rozruszane, przez to zacinanie na gorze lekko je tam przycinało. Ale to nie one sa problemem, dmuchnąłem trochę powietrza w wężyk co idzie do ECU i auto zaczęło jeździć normalnie. Niestety tylko przez jakiś czas później znowu to samo. Rozebrałem ECU, wszystko tam wygląda ok, wężyk szczelny, przedmuchałem lekko czujnik, założyłem nowy wężyk ten co idzie do ECU no i dużo lepiej jest. Niestety dalej czasami czuć np na pierwszym biegu że sztanga jest na samej gorze i auto sie dusi:/



Awatar użytkownika
jaaano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 407
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 18:49
Lokalizacja: ELA

Post autor: jaaano » śr cze 24, 2009 17:36

Z tego co sie orientuje to w środku tej gruchy jest membrana i sprężyna,gdzieś czytałem coby zapsikać gruche środkiem penetrująco-smarnym i rozruszać,ty już to zrobiłeś ale mimo to sie przycina?może mało tego środka?Aha i widziałem że przyczną może być też obcieranie końca sztangi o korpus muszli turbo.Osobiście też walczyłem z gruchą która raz ciągneła raz inaczej a raz wcale-zakończyło się wymianą.Przy okazji dowiedziałem sie że w początkowych AFNach ze względu na wielkość gruchy kulało sterowanie turbo-była mała.Kupując nową widać że jest większa-ewidentnie i problemy z winy gruchy znikają.Należy unikać chinskich produktów a ori garretta to 372 zyla



bartek2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: sob wrz 22, 2007 09:35
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: bartek2 » śr cze 24, 2009 18:35

sztanga dostała takie dawki środków odrdzewiających ze ustami dam rade ja cala wciągnąć, a takie pytanie: na jakiej zasadzie działa taki mały zaworek z jednej strony biały a z drugiej czarny? u mnie przepuszcza powietrze swobodnie w obie strony.



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » śr cze 24, 2009 18:40

To źle że w obie > ma tylko w jedną > bo tak jak przy np N75 masz zbiornik akumulacji powietrza > on zbiera podciśnienie żeby sztanga mogła zareagować bardzo szybko > no i tam masz zaworek typu wypompuj a nic nie wypuszczaj.

[ Dodano: 24 Cze 2009 18:41 ]
Przelej przez niego trochę np WD40 > powinien się naprawić > dobrze by było na chwilę po zabiegu przedmuchać go kompresorem.



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » śr cze 24, 2009 19:29

fleshu pisze: Przelej przez niego trochę np WD40 > powinien się naprawić > dobrze by było na chwilę po zabiegu przedmuchać go kompresorem.
ja proponuje rozebrac a dopiero potem bawic sie wd40 ;) potem skleic i mamy 99 % pewny zaworek, do tego zmierzyc cewke i sie zrobi 100



bartek2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: sob wrz 22, 2007 09:35
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: bartek2 » śr cze 24, 2009 20:36

No zaworek chyba hula, nie rozklejałem go na początku samo WD i kompresor i teraz trzyma fajnie. W stronę czarną mogę dmuchnąć powietrze w stronę białą nie da rady, stronę czarna jest założona od N18 a strona biała od N75. Niestety problem jest dalej już mi normalnie ręce opadają wypada sie z tym pogodzić i tak jeździć.
Ostatnio zmieniony śr cze 24, 2009 22:00 przez bartek2, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
jaaano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 407
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 18:49
Lokalizacja: ELA

Post autor: jaaano » śr cze 24, 2009 23:48

To dziwne z tą gruchą,ja rozruszałem stara to też wciągałem paszczowo ale na trzy razy a nowej nie dałem rady-chodziła ciężko ale na aucie działa prawidłowo.



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » czw cze 25, 2009 01:06

bartek2, na Twoim miejscu wyjałbym te turbo, rozebral, poswiecil te pol dnia na czyszczenie i prawdopodobnie mial spokoj. po twoich logach widac ze komp struje n75 ok tylko czasem przesterowanie na max nie daje nic. zaworek podmieniales, wezyki podcisnieniowe sprawdzales. ten wezyk o ktorym pisales do kompa to slepy trop, jakby on byl rozwalony czy cos gubilbys odczyt cisnienia doladowania, a po twoim logu widac ze jest.



bartek2
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 94
Rejestracja: sob wrz 22, 2007 09:35
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: bartek2 » czw cze 25, 2009 10:34

I tak właśnie zrobię, a jak nie to będę patrzył za nowym turbo, Dziękuje wszystkim za odpowiedzi:) Pozdrawiam :helm:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 149 gości