Witam
Autko to skoda octavia z 2003 roku 1.9TDI 90 koni
Przy pierwszym odpaleniu po postoju (niezaleznie ile trwal) autko zupelnie nie jedzie, pedal wcisniety w podloge autko dociaga bardzo powoli do 2000 tys obrotow i praktycznie nie chce ich przekroczyc...pedal caly czas w podlodze i po przejechaniu okolo 100 metrow (pedal caly czas podloga) nagle dostaje kopniecie i od tej chwili juz jezdzi tak jak powienien.Po zgaszeniu auta i ponownym odpaleniu sytuacja sie powtarza . Czyli generalnie gdy auto juz dostanie to "kopniecie" jezdzi caly czas tak jak powinno do chwili zgaszenia, pozniej cala sytuacja od nowa.Dodam ze w wezyku doprowadzajacym paliwo,tym ktory wychodzi z filtra paliwa pojawiaja sie babelki powietrza.
N75 - wyczyszczony ,poskladany od nowa dziala tak jak powinien
Przeplywka - sprawna ,profilaktycznie wyczyszczona
EGR - wczyszczony ,
Czujnik cisnienia w IC - przemyty wyczyszczony
Filtr paliwa i zaworek w filtrze razem z oringiem - wymienione na nowe
Filtr powietrza - nowy
Wezyki gumowe od zaworkow - profilaktycznie powymieniane na nowe
Ktos ma jakies pomysly co moze byc powodem takiej sytuacji ??
Dziwny objaw przy ruszaniu, mul przez pierwsze 100 metrow
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Jak sprawdzałeś przepływkę???????????
Przepływka ma albo usterkę na kablach albo nadaje się do śmieci > czyściłeś > jeżeli wepchałeś coś do przepływki żeby syf wyjąć > to element grzejny padł natychmiastowo.
Podepnij sobie Vag i zobacz że wywala błąd przepływki.
Po 100m schodzi w tryb awaryjny > dodatkowo będzie słabszy niż zwykle i będzie kopcił.
A jak chcesz mieć pewność to zrób loga grupy 003, 008
[ Dodano: 04 Cze 2009 12:03 ]
A kop nie odpala się przy danej prędkości, ani jakimś dystansie tylko jak obroty przekroczą 3 tyś i chwile będą na tym poziomie przez jakieś 5 s.
Na zimnym nie radza pałować go w miejscu > ale jak będzie ciepły to możesz sobie sprawdzić > odpal > zaczekaj chwilę > daj na 3200 > potrzymaj przez 5 s > i rozpocznij jazdę >>>>> dodatkowo pali paliwa min o 15% więcej niż normalnie!
Przepływka ma albo usterkę na kablach albo nadaje się do śmieci > czyściłeś > jeżeli wepchałeś coś do przepływki żeby syf wyjąć > to element grzejny padł natychmiastowo.
Podepnij sobie Vag i zobacz że wywala błąd przepływki.
Po 100m schodzi w tryb awaryjny > dodatkowo będzie słabszy niż zwykle i będzie kopcił.
A jak chcesz mieć pewność to zrób loga grupy 003, 008
[ Dodano: 04 Cze 2009 12:03 ]
A kop nie odpala się przy danej prędkości, ani jakimś dystansie tylko jak obroty przekroczą 3 tyś i chwile będą na tym poziomie przez jakieś 5 s.
Na zimnym nie radza pałować go w miejscu > ale jak będzie ciepły to możesz sobie sprawdzić > odpal > zaczekaj chwilę > daj na 3200 > potrzymaj przez 5 s > i rozpocznij jazdę >>>>> dodatkowo pali paliwa min o 15% więcej niż normalnie!
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
A jak odczyty jej wskazań przy diagnostyce? Pokazuje ile zasysa? Bo to co masz to typowy objaw zejścia ECU w awaryjny przez przepływkę. Po paru błędnych odczytach > jak zmieniasz wartość obrotów > ECU zastępuje sygnał z przepływki na stałą dawkę paliwową > no i tu masz kopa. Identikos sytuację masz w każdym TDI - dokładnie taka sama reakcja. Przydało by się podmienić przepływkę od kogoś na chwilę.
[ Dodano: 04 Cze 2009 12:17 ]
A właśnie > odepnij przepływkę na chwile i się przejedź > zobaczymy czy jak załapie awaryjny to będzie szedł tak samo?
[ Dodano: 04 Cze 2009 12:23 ]
No i dodatkowo przekaźnik 109 do sprawdzenia.
[ Dodano: 04 Cze 2009 12:17 ]
A właśnie > odepnij przepływkę na chwile i się przejedź > zobaczymy czy jak załapie awaryjny to będzie szedł tak samo?
[ Dodano: 04 Cze 2009 12:23 ]
No i dodatkowo przekaźnik 109 do sprawdzenia.
Ostatnio zmieniony czw cze 04, 2009 12:19 przez fleshu, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 89 gości