witam
mam VW T4 nie chce odpalić.Dodam ze auto nigdy nie miało problemu z odpaleniem i do końca chodziło bez zarzutu po wygaszeniu auta auto nie chce odpalić. Podejrzewam zawór odcinający w pompie wtryskowej. moje podejrzenie pada na ta cześć ponieważ pompa ciągnie paliwo a na wtryski nie podaje sprawdziłem napięcie czy dochodzi do tego zaworu jest napięcie równe napięciu z akumulatora. co jeszcze może być za usterka
czy zawór z pompy idzie wymontować bez jej wyciągania
z tego co mi się wydaje tez zawór jest zanitowany.
problem z T4 nie odpala
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
karol83,
dja foto to Ci powiemy ale jeśli nie jest zabezpieczony dodatkową obudową to powinien bez niczego dać sie zdemontować i wyjmij rdzeń zaworu i wtedy zobacz czy odpala.
jak nie to będzie znaczyło że tłoko-rozdzielacz się wykończył
zakładam że na porządnym paliwie jeździsz a nie jakimś nie wiadomego pochodzenia
dja foto to Ci powiemy ale jeśli nie jest zabezpieczony dodatkową obudową to powinien bez niczego dać sie zdemontować i wyjmij rdzeń zaworu i wtedy zobacz czy odpala.
jak nie to będzie znaczyło że tłoko-rozdzielacz się wykończył
zakładam że na porządnym paliwie jeździsz a nie jakimś nie wiadomego pochodzenia
problem z T4 nie odpala
pierwszy raz spotykam sie z takim czymś na pompie.Wygląda jak by miał immobilizer ale w kluczyku nic niema ani dodatkowych zabezpieczeń auto odpalało normalnie przez przekręcenie kluczykiem.zregoly idzie jeden przewód auto jeździ na normalnym paliwie. silnik to 2,4D zwykły diesel
zdjęcie jest słabej jakości ale myślę ze idzie coś zobaczyć!!!!
zdjęcie jest słabej jakości ale myślę ze idzie coś zobaczyć!!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 129 gości