otóż miałem Golfa MKIII 1.9 GTD, w którym zrobiłem kapitalny remont:
- Silnika (4000 zł)
- Zawieszenia (1200 zł)
- Blacharki (2000 zł)
Golf był piękny, ciemno zielony bez śladów rdzy. Równo rok temu go sprzedałem, dziś jeżdzę Leonem. Sprzedałem go osobie, z którą miałem później kontakt i która bardzo była zadowolona z samochodu. Niestety całość popsuł Ford Transit, który wymusił pierwszeństwo...
Koniec... Nic więcej nie trzeba dodawać. Całe wspomnienia zatrzymały się w miejscu...
Silnik poszedł do VW T2 odrestaurowanego campingu, mam nadzieje że będzie dobrze służył...
