czy ten silnik jest zdrowy?

[89Bartezz]

Chciałbym mieć takie sprężanie w swoim


Kolego zobacz sobie jak wygląda ciśnienie u mnie. Dodam że w zimę zapala, jeden cylinder tylko przez 2 obroty często nie łapał a potem działał normalnie. Oleju pali około 7 setek na 10 000

Wykres robiony jakieś 2 lata temu może i więcej

[piter_s]

Chciałbym mieć takie sprężanie w swoim


Kolego zobacz sobie jak wygląda ciśnienie u mnie. Dodam że w zimę zapala, jeden cylinder tylko przez 2 obroty często nie łapał a potem działał normalnie. Oleju pali około 7 setek na 10 000

Wykres robiony jakieś 2 lata temu może i więcej
Obrazek

no to u ciebie kolego jak na diesla strasznie słabiutko, aż sie dziwię jak to pali w zimie.

[89Bartezz]

Że słabo to wiem. W zimę to pali, trochę nim potelepie przez ten jeden cylinder ale potem to idzie jak przecinak. Wiem że poszły mi pierścienie kompresyjne. Remont miał być już jakieś 3 lata temu ale do tej pory skoro jeździ to nie robię. Może przed zimą się za niego wezmę. Olej zawsze lany ELF turbo diesel 15w40

Ale to w końcu VW


Koleś co mi to mierzył śmiał się żebym zaczął do niego benzyny lać ;p

[prezes0420]

Witam a mój Mk 2 JR miał niedawno mierzone ciśnienie i mam takie jak na załączonym zdjęciu.

[arwam]

wracając do przypadku, różnice mieszczą się w normach vw jak i w normach ogólnie przeyjętych

zgodzę się ale są to górne dopuszczalne granice.
a ja w swoim samochodzie nie znoszę żeby silnik coś bolało.
u mnie silnik musi być w stanie idealnym, pod tym względem jestem wręcz pedanteryjnie dokładny

[ Dodano: 17 Maj 2009 23:06 ]
89Bartezz,

masz ogólnie słabe ciśnienie i pewnie problem jest z zimnym porannym rozruchem chyba że masz starego typu rozrusznik, ale mogę się o dobrą flaszką założyć że w trasie jeśli spokojnie jeżdżone to spalanie oscyluje blisko magicznej cyfry 4l/100km
zgadza się ?

zmień pierścienie i będziesz z niego zadowolony

Witam a mój Mk 2 JR miał niedawno mierzone ciśnienie i mam takie jak na załączonym zdjęciu.

http://www.forum.vwgolf.pl/files/lastscan_754.jpg

masz nie takie złe ciśnienie jeśli nie bierze oleju to tylko śmigać o ile nie ma problemów z rozruchem

[ Dodano: 17 Maj 2009 23:14 ]

Koleś co mi to mierzył śmiał się żebym zaczął do niego benzyny lać ;p

ja widziałem lepszy cyrk.
kolego kupił golfa mk1 1.6td i przyjechal pozmieniać oleje ale jak mu kompresję zmierzyliśmy to miał po 17bar równiutko na każdym garze palił bardzo ładnie tylko w zimie jak chłodniej było to dłuższą chwilę potrzepało silnikiem.
jeździł jeszcze dwa lata a remont robiliśmy dopiero jak pękł pierścień olejowy i zaczął żreć olej na potęgę ale jak jechał w trasie spalanie jak w moim drugim golfie 3,8l/100km
i naprawdę ładnie mu to szło
rozebraliśmy silnik i wystarczyło pierścienie i panewki zmienić oraz komplet uszczelnień, w głowicy docieraliśmy tylko zawory i wymiana gumek zaworowych.
zero progów głowica nie popękana i nie przegrzana. poprostu poezja jak może taki silnik się odwdzięczać za staranną opiekę i mądrą eksploatację

[prezes0420]

masz nie takie złe ciśnienie jeśli nie bierze oleju to tylko śmigać o ile nie ma problemów z rozruchem

A jakie jest idealne ciśnienie?

[arwam]

A jakie jest idealne ciśnienie?

idealne jest w granicach 32-34bar.
wązne jest żeby dużych rozrzutów nie było. dolne dopuszczalne jest 28żeby auto dobrze odpalało i jeździło

[89Bartezz]

masz ogólnie słabe ciśnienie i pewnie problem jest z zimnym porannym rozruchem chyba że masz starego typu rozrusznik

właśnie że rano normalnie zapala, teraz w okresie od lutego gdzie temp. jest wyżej jak 5 stopni to wszystkie cylindry za jednym przekręceniem łapią. Rozrusznik mam ten z przekładnią. Dziś nagram film jak odpala po tygodniu stania bez zapalania.

ale mogę się o dobrą flaszką założyć że w trasie jeśli spokojnie jeżdżone to spalanie oscyluje blisko magicznej cyfry 4l/100km
zgadza się ?

.
Tego nie sprawdzałem na chwilę obecną. Co do spalania to pewny nie jestem ale z prędkością 110/120 tak na 4.5 liczę.

arwam,
Wcześniej ojciec miał golfa mk I 1.6 Diesel w automacie to przy 540 tyś pasek rozrządu pękł i silnik rozwaliło a tak bez remontu chodził. Moje mk II silnik JR ma już grubo ponad 380 tyś przejechane o ile poprzedni właściciel nie cofał go ;p ale wiadomo że jak dbasz tak masz. My go w rodzinie posiadamy od 95 roku i kupiony z przebiegiem 133 tyś km więc wiem co mam

Na zimę szykuje mu remont, wymiana pierścieni, uszczelkę pod głowicą, zawory uszczelniacze i sprzęgło i przydało by się turbo zregenerować bo już olejem chlapie

[ Dodano: 18 Maj 2009 11:08 ]
Tutaj link do filmu z odpalania po tygodniowym postoju w formacie 3gp. To obcieranie w tle to przepuszczający rozrusznik

http://www.sendspace.pl/file/9otHNJ7l/

[baghira]

zauwazmy jedna rzecz - generalnie w specyfikacji podaja cisnienie do 34 bar, ale nikt nie mowi o tym ze silniki diesla generalnei jako tako moga miec cisnienia odpowiednio:

" Parametry charakterystyczne

* Stopień sprężania – od 14 do 23
* Ciśnienie sprężania – od 30 do 45 barów,
* Ciśnienie spalania – od 50 do 80 barów,
* Ciśnienie wtrysku paliwa – od 120 do 2000 barów.
"
zrodlo : wikipedia
wiem ze te dane nie odzwierciedlaja wszystkiego, sa odstepstwa, okreslone parametry technologiczne itp. Co do wiarygodnosci to generalnie w miare wiarygodne to jest, ktos cos napisal na podstawie obserwacji, badan, konspektu, jakiegos pomiaru itp rzeczy

Wiec moje cisnienia sa chyba nienajgorsze.

Druga sprawa - ktora tez przytocze stopien sprezania - zauwazylem ze tdiki - bezposrednie wtrsyki maja 19,5 wobec 22,5 aaz i 1y.
Pomijajac fakt ze to komora wstepna w stosunku do tdikow ma jakas przestrzen, oraz sam ksztalt komor - ale nie taka znow olbrzymia chyba wiec te 3 stopnie byc moze powodowac "ciut" wyzsze cisnienia diesli tych pierwszych wspomnianych typow. To jets moje spoztrzezenie dla zdrowych silnikow.

Moje cisnienie bylo mierzone rano , cala noc auto stalo nie palone od wieczora, rano poodkrecane byly wtryskiwacze, - na zimno, bez zalewania go olejem tzn na sucho- wiem co to proba olejowa.

Silnik pozostawie narazie w takim stanie jakim jest skoro pracuje bardzo rowno, ubytek oleju jest znikomy - jakby go nie bylo wcale w porownaniu do opli ktore wiem jak olej "lubia", wszystkie swiece grzeja, zarowno w zimie jak i w lecie rano po jednym "podgrzaniu" zimnego pali na dotyk, zadnych wibracji dziwnych, nie dymi.
Jednym slowem tylko "rope" lac, olej i filtry zmieniac i jezdzic.
Fakt - nie jest to "ferrari" ale jescze dotad nie mialem tak gabarytowo wilkeigo auta z takim malym spaleniem- srednio 5 (piatke) ropy (+/- 1litre), a i nie ma wielkiego wplywu na to "transportowane" w samochodzie 3 dorosle osoby.
I przebieg 203/204 tys km jest jak najbardziej wiarygodny, wiec szkoda rozkrecac motor, tak pracujacy bo chyba wieksza szkode mu sie zrobi, a nizeli pozytek bedzie z tego remontu co sugeruje Arwam.
No i jescze taki silnik w zyciu nie widzial turbiny, swobodnie sobie klekotal i oby tak dalej.

[gnyba]

Moje cisnienie bylo mierzone rano , cala noc auto stalo nie palone od wieczora, rano poodkrecane byly wtryskiwacze, - na zimno, bez zalewania go olejem tzn na sucho- wiem co to proba olejowa.

tak się właśnie mierzy ciśnienie, Na zimnym, nie na ciepłym silniku. Jest to symulacja warunków rozruchu silnika.

bezposrednie wtrsyki maja 19,5 wobec 22,5 aaz i 1y.

kamerton, a wtrysk bezpośredni żądzą się swoimi prawami. w trakcie sprężania powietrze w kamertonie ulega ochłodzeniu to też potrzebne więkrze ciśnienie. w bezpośrednim tego efektu nie ma.

[arwam]

baghira,

jest mała pomyłka w tych danych bo górne ciśnienie sprężania to jest 34bary co wynika z zastosowanego stopnia sprężania który wynosi 22,5:1