kolego, tak ak pisałem wcześniej, ustawienia na rozrządzie są najbardzej prawdopodobne, a jeśli nadal obstawiacie wtryskiwacze, to jaki problem je wykręcić i zabrać do jakiego kolwiek warsztatu na srół i przetestować czy pylą czy leją, jakie utrzymują ciśnienie. Jeśli jest tak jak pisze kolega wyżej (a za chiny tak nei jest) to wtryskiwacze nie będą lały, ale szczały... wtedy zwracam honor.Gacu16 pisze:Ustawione tak jak wcześniej i pupa tez niepali ale!!!! już zaczoł brać delikatnie tak jakby odpalał xD przy odpowietrzaniu wtrysków tylko pierwszy pieni czyli zawieszony,wieczorem może wkońcu mnie zaszczyci swoją obecnością koles od diesli i orwie wtrysk i może przywlecze zegar do pompy i sie ustawi:)
Niechce odpalic po remoncie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
właśnie dlatego wtedy nie odpali a jeśli na odpalonym silniku sie zawieszą silnik pracuje bardzo głośno i dymi nawet na jałowym.vagin6 pisze: to wtryskiwacze nie będą lały, ale szczały... wtedy zwracam honor.
silnik nie ciągnie a po puszczeniu pedału gazu nie chce schodzić z obrotów
[ Dodano: 16 Maj 2009 06:27 ]
jak widzisz kolega pisał że wtrysk przy odpowietrzaniu pieni czyli nie ma innej możliwości jak tylko ta że jest zawieszonyGacu16 pisze:przy odpowietrzaniu wtrysków tylko pierwszy pieni czyli zawieszony,
jak wiesz mam inne zdanie na ten temat poparte doświadczeniem. Poczekajmy na wnioski kolegi po bardzo prostym teście o jaki poprowiłem, bo jeśłi jest jak piszesz to wtryskiwacz nei utrzymie żadnego ciśnienia. Bo jak?arwam pisze:właśnie dlatego wtedy nie odpali a jeśli na odpalonym silniku sie zawieszą silnik pracuje bardzo głośno i dymi nawet na jałowym.vagin6 pisze: to wtryskiwacze nie będą lały, ale szczały... wtedy zwracam honor.
silnik nie ciągnie a po puszczeniu pedału gazu nie chce schodzić z obrotów
[ Dodano: 16 Maj 2009 06:27 ]jak widzisz kolega pisał że wtrysk przy odpowietrzaniu pieni czyli nie ma innej możliwości jak tylko ta że jest zawieszonyGacu16 pisze:przy odpowietrzaniu wtrysków tylko pierwszy pieni czyli zawieszony,
Koles o diesli mi juz 3 dzien wala puszcza , olewka w poniedzialek jade na lawecie lukswagena zawiesc do ojca znajomego miasto obok i go obluka, a wtrysk sam od ciśnienia podawanego z pompy by sie nieodwiesił? poza tym golf z dnia na dzien wali jakimś innym fochem nie wiem co jest grane:/ jak nie szczotki ktore wymieniłem na nowki to zaś bendix albo tuleja padła:/ no masakra nie wiem golf chyba nie pujdzie do sprzedania bo niechce:/
na dużym ciśnieniu i dużych obrotach ale to musisz go najpierw odpalića wtrysk sam od ciśnienia podawanego z pompy by sie nieodwiesił?
Doświadczeniem, którego nie masz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!vagin6 pisze:jak wiesz mam inne zdanie na ten temat poparte doświadczeniem.
Ostatnio zmieniony sob maja 16, 2009 11:03 przez arwam, łącznie zmieniany 1 raz.
Wnioski takie ze rozrząd był źle ustawiony bo madry kolega nie zaywazył ze pasek na kole od wałka rozrządu przeskoczył o 2 ząbki i zawór sie molestował z tłokiem, naszczęscie z uszkoczeń ucierpiały tylko szklanki i dwa ząbki na kole zamachowym, wpon jade na wieś po drugie koło bo mam gdzieś z benzyniaka PN zakładam i do odpalenia, jak odpali to regulacja i do innego zainteresowanego a jak niespodoba sie to na giełde bo kupiec sie rozmyślał.
więc tak jak pisałem :) ustawienia hehehe. A tak btw. koło od benzyny? a nie jest przypadkiem nazbyt lekkie? ja zwyczajnie zbił bym sam wieniec i wstawił nówkę. operacja lekka przyjemna i tania lecz wymaga palnika do rozgrzania wieńca.Gacu16 pisze:Wnioski takie ze rozrząd był źle ustawiony bo madry kolega nie zaywazył ze pasek na kole od wałka rozrządu przeskoczył o 2 ząbki i zawór sie molestował z tłokiem, naszczęscie z uszkoczeń ucierpiały tylko szklanki i dwa ząbki na kole zamachowym, wpon jade na wieś po drugie koło bo mam gdzieś z benzyniaka PN zakładam i do odpalenia, jak odpali to regulacja i do innego zainteresowanego a jak niespodoba sie to na giełde bo kupiec sie rozmyślał.
do kolegi który mnie tak tutaj negował i wyzywał na chyb mówili byb, a na wruble ptopty... wtryski hehe;]
właścicielu problemowego auta. zdawaj relacje z kolejnych dopracowań po remontowy i nie dawaj już se wmawiać bredni, a jeśli to zawsze je popieraj diagnostyką. życzę powodzenia w dopieszczaniu i dopracowywaniu silnika po kiepskim remoncie.
Od beny jest letsze niż od diesla? lepiej na obroty będzie wchodził nieno to musze wtakim razie skrecic od diesla chyba ze wieniec zejdzie etodą zbicia młotka a wejdzie emtoda podrzania wienca ochłodzenia koła bo przeciesz jak bede grzał wieniec to i koło sie ogrzeje xDmiejmy nadzieje ze odtąd pujdzie z górki:D bo jak narazie to sama fala nie szczęć fajnie by było jakbym zdobył kase i niemusial golfa sprzedawac wtedy bylbym najszczesliwszy :D moglby se nawet stac z pol miesiaca albo i miesiac prz remoncie nieprzeszkadzaloby mi to
Ostatnio zmieniony sob maja 16, 2009 23:15 przez Gacu16, łącznie zmieniany 1 raz.
diesel potrzebuje cieższego koła, a czemu chyba wiadomo. stary wieniec bez problemów winno iść zbić zwykłym przecinakiem i młotkiem, a do nabicia nowego wystarczy tylko grzać sam wieniec, nie trzeba studzić koła, wieniec wejdzie z lekkim luzem nawet jak go dobrze podhajcujesz. co do golfa, też przeszłem troszke z tymi autami to też teraz już ich nie chcę. Widocznie mialem pecha tak jak ty.
tutaj się zgadzamy wreszcie coś pożytecznego zaczynasz pisaćvagin6 pisze:diesel potrzebuje cieższego koła, a czemu chyba wiadomo. stary wieniec bez problemów winno iść zbić zwykłym przecinakiem i młotkiem, a do nabicia nowego wystarczy tylko grzać sam wieniec,
[ Dodano: 16 Maj 2009 23:51 ]
jest takie samo i będzie pasować beż żadnych kombinacjiGacu16 pisze:benzyniaka PN zakładam i do odpalenia
Ostatnio zmieniony ndz maja 17, 2009 23:54 przez arwam, łącznie zmieniany 2 razy.
ale jest identyczna bo mam takie na stanie i mam jeszcze kilka innych od D czy TDwaga jest identyczna? coś wierzyć mi się nie chce.
więć nie neguj tego co ktoś wyraźnie pisze.
vagon,
to że zmieniłeś nick nie znaczy że masz czyste konto
NIE PIERZ BRUDOW PUBLICZNIE!! - Adamm
[ Dodano: 18 Maj 2009 00:12 ]
vagin6 pisze: bo jeśłi jest jak piszesz to wtryskiwacz nei utrzymie żadnego ciśnienia. Bo jak?
właśnie o tym pisaliśmy cały czas
Ostatnio zmieniony pn maja 18, 2009 00:13 przez arwam, łącznie zmieniany 3 razy.
Gacu16 pisze:Autko zlożone i Pali:D:D:D odpalił na pierwszego:D odrazu widać róznice w elastyczności silnika szkoda tylko że nie moge zobaczyć jak ciśnie na 1,2 bara:D niech sie jeszcze troche dotrze;) i do sprzedania kase na zabieg sobie pozyczyłem ale predzej czy później musze fure sprzedać
dlaczego?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 16 gości