czy ten silnik jest zdrowy?

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

baghira
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: ndz cze 15, 2008 13:10
Lokalizacja: brzozow

czy ten silnik jest zdrowy?

Post autor: baghira » pn maja 11, 2009 08:17

czy ten silnik jest zdrowy? chodzi bardzo dobrze, pali na cwierc obrotu, nawet lepiej na zimym niz nagrzany, bez problemu -15/-20 C
jaki jest pulap dopuszczalnych pomiarow?

(karteczna z urzadzenia szybko wyblakla -ale slady koncowe sa zaznaczone kropeczka)
(Pomiar dokonany byl urzadzeniem manulanym, bezzegarowym)

Obrazek



arwam

Post autor: arwam » pn maja 11, 2009 08:41

masz za duże rozuty na poszczegolnych cylindrach i zbyt duże ciśnienie spręzanie na drugim cylindrze prawdopodobnie zapieczone pierścienie na tym cylindrze

dopuszczalna różnica wynosi 4bary pomiędzy najmniejszą a największą wartością ciśnienia sprężania.
możesz jeździć ale ja na twoim miejscu zbierałbym już na zmianę pierścieni, możesz to zrobić samemu mając pod reką książkę typu "Sam naprawiam" od VW



baghira
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: ndz cze 15, 2008 13:10
Lokalizacja: brzozow

Post autor: baghira » pn maja 11, 2009 11:51

Z tego co przegladalem ksiazke: Sam Naprawiam vw golf 4 i Bora WKŁ to tam dla dobrego silnika maksymalny rozrzut dla diesla jest 0,5 MPa dla benzyniakow 0,3 MPa.
Nie ma zadnych objawow nierownej pracy, a i przebieg nie jest tak bardzo olbrzymi - tylko 203 tys km - wiec chyba wymiana pierscieni to raczej nie wchodzi w gre. Nie bierze wogole oleju, nie kopci, spalanie jest bardzo dobre - na miejscu 5,5 l, a przy dojazdach do wiekszego miasta jakies 55 km pali 4,9 l ropy. A silnik to nie wyzylowany 1y z wtryskiem posrednim, serwisowany co 7500 km -wymiana oleju i filtrow. Jezdzony tylko na mineralu.
Chcialem spytac tak orientacyjnie - poniewaz w ksiazce do vento i golfa 3 podane jest jako wzorcowe cisnienie pomiedzy 2,6 - 3,4.
Manometr ktorym dokonano pomiaru jest jak najbardziej dobry, czy to kwestia bledu pomiaru,
chyba wiadomo ze na kazdym cylindrze nie bedzie takie same, czy moze silnik nie jest tak "wy - ruch - any"?
cisnienie oleju juz nie pamietam jakie bylo - ale sprawdzalem miescilo sie w normie, no i buda w ktorej to siedzi - wyglada dosc dobrze - nie jak "kon po westernie"
Ostatnio zmieniony pn maja 11, 2009 11:52 przez baghira, łącznie zmieniany 2 razy.



arwam

Post autor: arwam » pn maja 11, 2009 12:09

baghira, ale te dane które przytoczyłeś są dla silników TDI to raz a dwa że to są max dopuszczalne rozrzuty a nie że takie mają być



baghira
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: ndz cze 15, 2008 13:10
Lokalizacja: brzozow

Post autor: baghira » pn maja 11, 2009 12:11

a wolnossacy - jaki jest pulap -czy ten 2,6- 3,4?



arwam

Post autor: arwam » pn maja 11, 2009 13:28

zwróć uwagę że na drugim cylindrze jest za duże ciśnienie



limal
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: pn paź 30, 2006 11:54
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: limal » sob maja 16, 2009 23:00

Nie wiem jakie powinno być prawidłowe ciśnienie w cylindrach, ale. jeśli nie masz ubytków oleju, kopcenia na niebiesko to sądzę że pierścionki są ok.
Wolnossący silnik diesla vw to bardzo trwała konstrukcja i dopóki nie ma problemów z odpalaniem ( zima lato,ciepły,zimny,równa praca) to tylko dbać o olej ,filtry, i jeździć!
Pozdrawiam !
Ostatnio zmieniony sob maja 16, 2009 23:11 przez limal, łącznie zmieniany 1 raz.



arwam

Post autor: arwam » sob maja 16, 2009 23:53

jeździć można ale jeśli to by był mój samochód to bym to w miarę szybko robił a nie czekal kiedy zaczną problemy wychodzić



Awatar użytkownika
piter_s
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 984
Rejestracja: wt sty 31, 2006 17:23
Lokalizacja: okolice KROSNA

Post autor: piter_s » ndz maja 17, 2009 09:10

arwam pisze:zbyt duże ciśnienie spręzanie na drugim cylindrze prawdopodobnie zapieczone pierścienie na tym cylindrze
a nie odwrotnie???, zawsze się spotkałem ze spadkiem ciśnienia na zapieczonych pierścieniach.
infotech podaje max. ciśnienie spręzania 34bar, min. 26bar, dopuszczalna różnica 5bar.
z wykresu widać że miesci się w normach.
jak ładnie pali i równo pracuje oleju nie podjada dużo to nic nie rób tylko ciesz się z jazdy, masz całkiem zdrowego diesla.



roman58
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 907
Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: roman58 » ndz maja 17, 2009 09:20

Ja też się jeszcze nie spotkałem żeby przy zapieczonych pierścieniach było duże ciśnienie zawsze jak są zapieczone pierścienie to i tłok jest cały czarny od przedmuchu na tyn cylindrze.Jakaś nowa teoria.



vagon
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 11:00
Lokalizacja: fdghjk,mnhb

Post autor: vagon » ndz maja 17, 2009 11:10

arwam pisze:masz za duże rozuty na poszczegolnych cylindrach i zbyt duże ciśnienie spręzanie na drugim cylindrze prawdopodobnie zapieczone pierścienie na tym cylindrze

dopuszczalna różnica wynosi 4bary pomiędzy najmniejszą a największą wartością ciśnienia sprężania.
możesz jeździć ale ja na twoim miejscu zbierałbym już na zmianę pierścieni, możesz to zrobić samemu mając pod reką książkę typu "Sam naprawiam" od VW

teoria w zakresie wszystkich silników diesla mówi nie o 4 barach, lecz o różnicy max 30% pomiedzy cylindrami, w tym przypadku wszystko jest Si bo się silnik mieści w normie. kolejno w trakcie pracy i rozgrzewania się silnika ciśnienia na poszczególnych cylindrach się wyróznują więc nie ma powodów do niepokoju.

arwam napisał/a:
zbyt duże ciśnienie spręzanie na drugim cylindrze prawdopodobnie zapieczone pierścienie na tym cylindrze

a nie odwrotnie???, zawsze się spotkałem ze spadkiem ciśnienia na zapieczonych pierścieniach.
infotech podaje max. ciśnienie spręzania 34bar, min. 26bar, dopuszczalna różnica 5bar.
z wykresu widać że miesci się w normach.
jak ładnie pali i równo pracuje oleju nie podjada dużo to nic nie rób tylko ciesz się z jazdy, masz całkiem zdrowego diesla.

gdzie Ty bierzesz te teorie arwam? czy jak silnik bedzie palił mniej jak zakłada fabryka też będziesz chciał go naprawiać by palił więcej? (bez filozofi o za małej dawce paliwa i braku mocy...)
Ostatnio zmieniony ndz maja 17, 2009 11:13 przez vagon, łącznie zmieniany 1 raz.



arwam

Post autor: arwam » ndz maja 17, 2009 12:40

vagon pisze:gdzie Ty bierzesz te teorie arwam? czy jak silnik bedzie palił mniej jak zakłada fabryka też będziesz chciał go naprawiać by palił więcej? (bez filozofi o za małej dawce paliwa i braku mocy...)
z praktyki choć faktycznie wzrost sprężania ponad normę zdarza się ra na dziesięć przypadków a robiłbym dlatego żeby nie mieć takich rozrzutów na poszczególny garczkach.
jak będą równe ciśnienia to będzie naprawdę mało palił jak mój drugi golf 1.6TD

i lepiej zastosuj się do tego co Ci na PW napisałem bo w końcu możesz mieć przez takie postępowanie poważne problemy

[ Dodano: 17 Maj 2009 12:43 ]
roman58 pisze:Ja też się jeszcze nie spotkałem żeby przy zapieczonych pierścieniach było duże ciśnienie zawsze jak są zapieczone pierścienie to i tłok jest cały czarny od przedmuchu na tyn cylindrze.Jakaś nowa teoria.
zdarza się choć rzadko.
ja tylko dwa razy się spotkałem
z tym ale tłok wtedy też jest czarny



vagon
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 11:00
Lokalizacja: fdghjk,mnhb

Post autor: vagon » ndz maja 17, 2009 12:53

z praktyki choć faktycznie wzrost sprężania ponad normę zdarza się ra na dziesięć przypadków a robiłbym dlatego żeby nie mieć takich rozrzutów na poszczególny garczkach.
jak będą równe ciśnienia to będzie naprawdę mało palił jak mój drugi golf 1.6TD
zgodzę się, ale jest zawsze jakieś ale hehe, z regóły fabryka zawsze podaje lekko zaniżone dane wobec nocy sprężania i lekko zawyżone dane odnosnie spalania paliwa czy oleju. zasada panuje taka jesli dużo kopci oleju, a nie przekracza fabrycznej normy tj. scania na dotarciu w trakcie docierania do 7,5 litra na tyś.po dotarciu po dotarciu lub przetarciu do 5 litrów na tyś hehe to jest ok, ale za to jeśli wskazuje wyższe sprężanie od założonego i niższe spalania od założonych sa dumni że jednak ich marka zamiast się zużywać to się caly czas regeneruje i takie tam.

wracając do przypadku, różnice mieszczą się w normach vw jak i w normach ogólnie przeyjętych myśle że nie ma powodu do niepokoju, a usprawnianie czy remontowanie silnika to chyba zbedny wydatek.



roman58
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 907
Rejestracja: pn sty 05, 2009 22:34
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: roman58 » ndz maja 17, 2009 17:47

Może to była robiona próba z olejem?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 15 gości