huczenie z pod pokrywy zaworów.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
huczenie z pod pokrywy zaworów.
Witam.Sprawa dotyczy seta silnik 1.9 TDI AHF , cała akcja zaczeła sie zaraz po wymianie oleju( castrol edge TD do pompowtrysków),po wyminie oleju i filtrów oraz odpaleniu silnika zaczoł dochodzic dziwny dzwięk z okolic pokrywy zaworów, po kilku wizytach w warsztatach i u pomiarza,bo zachodziły nawet podejrzenia ,ze to pompa paliwa,potem wspomagania, a takze napinacz paska ,znajomy domorosły mechanik za pomocą nazwijmy to czegoś w rodzaju słuchawek umiescowił ten dzwiek w okolicach 1/3 długości,pokrywy patrząc od strony akumulatora.Dodam,ze to chuczenie ,ocieranie bo tak mniej wiecej mozna scharkteryzowac ten dzwiek pojawia sie zawsze tylko na ciepłym silnkiku po krótkim zgaszeniu i ponownym odpaleniu, znika po lekkim dodaniu gazu.
Tak wiec jak widac trudno wyczaic o co chodzi, a zaczynam sie obawiac ze to sie moze wczesniej czy pozniej zle skonczyc, co do oddawienia auta do mechanika,to poprostu obawiam sie, bo w okolicy, z ktorej pochodze jest ciezko -chca od razu wymieniac pól auta a i tak nie zrobia tego co pada, stwierdzam to chocby na obecnym przykładzie, wiec prosze POMÓZCIE!!!!
Ps. w pazdzierniku 2008 jakies 12 tys km temu wymieniałem popychacze(INA).
Tak wiec jak widac trudno wyczaic o co chodzi, a zaczynam sie obawiac ze to sie moze wczesniej czy pozniej zle skonczyc, co do oddawienia auta do mechanika,to poprostu obawiam sie, bo w okolicy, z ktorej pochodze jest ciezko -chca od razu wymieniac pól auta a i tak nie zrobia tego co pada, stwierdzam to chocby na obecnym przykładzie, wiec prosze POMÓZCIE!!!!
Ps. w pazdzierniku 2008 jakies 12 tys km temu wymieniałem popychacze(INA).
tdi-the best
Wydaje mi się ,ze to nie do konca wina oleju,chociaz tak jak pisałem w pierwszym poscie to "huczenie pojawiło sie zaraz po zalaniu ale to nie jest odgłos popychaczy one cykaja kilka sekund po odpaleniu przy zimnym silniku a potem sa cichutkie ,a ten dzwiek pojawia sie na *#cenzura#* silniku i zazwyczaj po chwilowym zgaszeniu i ponownym odpaleniu,mam wrazenie jakby cos sie zatrzymało w złym miejscu i potem ocierało,po przygazowaniu ustaje.
tdi-the best
Może dla scisłosci dodam ze byłem z tym u znajomego,który robi TDI -pracuje w autoryzowanym serwisie ale wizyta była na tyle krotka ze nie zdąrzył zdjac tej pokrywy ,jego zdaniem to na pewno nie wina oleju,tym bardziej ze poprzednio tez był zalany do pompowtrysków tyle ze shell, a w chwili wizyty akurat silnik chodził jak szwajcarski zegarek,wogole to zjawisko pojawia sie rzadko i to przy nagrzanym silniku, po odpaleniu ,po postoju chwilowym.A co do poprzedniego posta kolegi Tomislaw 1 ,to ten dzwiek to nie stukot,to raczej cos jakby wycie, huczenie,pocieranie, a Twoje objawy to moze byc wszystko,zle ustawiony kont wtrysku-rowniez powoduje głośniejsza prace, takze wyjechane popychacze moga dawac podobny dzwiek.Ja ze swoim zjawiskiem wyladowałem nawet u fachowca od pomp bo i takie były podejrzenia jednego z mechaników ale on wykluczył pompe a zasugerował łozysko pompy od wspomagania, co tez nie było trafione bo przy postoju i kreceniu kołami w miejscu ,przy otwartej masce słychac było tylko leciutenkoe wycie pompy, a ztego co wiem gdyby było tam cos klękniete to było by BARDZO głosno.Pozdrawiam
tdi-the best
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: czw lis 20, 2008 12:54
- Lokalizacja: Świnoujście/Szczecin
- Kontakt:
vw golf 4 1.9TDI 81kw
sory, nie spojrzalem na date:p dzisiaj jak odpalalem auto to mialem lekkie problemy. cos w stylu odpalaia w zime, zarzezil. musialem zagrzac swiece jeszcze z 2 czy 3 razy i wtedy poszedl. Ciezko jest okreslic ten dzwiek, jakby cos przeskakiwalo, szuralo. Dodam ze mam problemy z miska, zrobila sie mala dziura (ktora albo pospawam albo nowa miske kupie) byly wycieki , ale bylo to kontrolowane kazdego dnia-czasem nawet po kilka razy. Dzisisaj tez olej byl ale juz na minimalnym poziomie, wiec to raczej nie jest przyczyna. Mamy rowniez problemy z klimatyzacja- tez taki stukot ale regularny i tylko na wlaczanej klimie. Prawdopodobnie jest to albo sprzegielko albo magnes. Napinacz paska wymieniony byl.podejrzewamy ze cos moglo tam sie z tej klimy poluzowac i rozwalic w srodku dlatego tak klekocze. teorii milion pićset heh, oby tylko nic powaznego ani nie kosztownego:/
a jakby go zalać z powrotem schelem ??
a zdejmowałeś kolego pokrywę?? morze dzieje się coś złego koszt niewielki a pewność będzie ze nic się nie dzieje
a zdejmowałeś kolego pokrywę?? morze dzieje się coś złego koszt niewielki a pewność będzie ze nic się nie dzieje
był golf3 ABD 1,4 60km
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0
był golf3 AFT 1,6 101km
było punto gt 1,4 136km
jest ford focus 2.0 131km
jest BMW 330Ci 231Km
ale na pewno będzie kiedyś jeszcze VW bo VW to jak dobry sex którego nigdy za wiele :-0
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: czw lis 20, 2008 12:54
- Lokalizacja: Świnoujście/Szczecin
- Kontakt:
Ja już się dowiedziałem co dzieje się w moim autku. Rozrząd do wymiany. Koszt samych części to 600 stów, nie wspomne już o robociźnie. Mielismy i tak szczęście, że pasek nie strzelił, wtedy to by była masakra. Dodatkowo mamy jeszcze do zrobienia miske olejową (albo pospawamy bo mala dziura albo kupimy ten tani zamiennik-oryginalna 500zł :/ ), zawieszenie- sworzeń łożyska, głowiczki mc persona +geometria, musimy też w końcu kiedyś zrobić klime bo coś stuka i cholerny abs, który nam padł w listopadzie. Jednym słowem rewelacja, jeszcze simering na bagnecie:<
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Zdjąć pokrywkę - skoro nie cyka rytmicznie to nie szklankopopychacz - jedyny element który tam moż etarcie robić to plastik pod, pokrywką - jest to osłona ociekowa dla odmy - taki separator oleju - jest przykręcana na śruby do pokrywki - może się ona odkręciła. Bez zdjęcia pokrywki to będziemy się wszyscy wyginali i naciągali i nic się nie wymyśli. Przy okazji odmę wypiąć i za silnik gdzieś wywalić a otwór po odmie w dolocie zaślepić - turbinka odpocznie i kat się przeczyści trochę - będzie zero oleju w dolocie. Pozdrawiam!
Dzieki Panowie za porady ,a zwłaszcza za post Flashu ( widac po Jego opisie ze Gość wie czym kaczka wode pije ) ,tez stawiałem na to ze cos z tym plastkiem musi byc nie tak,rozkrece to ustrojstwo i zobacze jak to wyglada od srodka jak cos wyczaje to dam znac .Pozdrawiam wszystkich dzieki za pomoc.
[ Dodano: 14 Maj 2009 08:30 ]
A jeszcze jedno na koniec. Pozdrawiam nieautoryzowny serwis, skoda,seta,vw ( nie podam nazwy zeby unknac kryptoreklamy) w Opolu przy ul. Jagiellonów. Goście pomimo pięknie wyposazonego warsztatu mogą jedynie zmieniac klocki hamulcowe-chociaz osobiscie i tego obawiał bym sie im powieżyc:(( tagedia -unikac takich mechaników -przestrzegam
[ Dodano: 14 Maj 2009 08:30 ]
A jeszcze jedno na koniec. Pozdrawiam nieautoryzowny serwis, skoda,seta,vw ( nie podam nazwy zeby unknac kryptoreklamy) w Opolu przy ul. Jagiellonów. Goście pomimo pięknie wyposazonego warsztatu mogą jedynie zmieniac klocki hamulcowe-chociaz osobiscie i tego obawiał bym sie im powieżyc:(( tagedia -unikac takich mechaników -przestrzegam
tdi-the best
Witam.
Również podłączę się pod temat gdyż mam podobny problem.
Kolego Fan Seata, czy rozwiązałeś już ten problem, bo ja od paru dni zaglądam w ten silnik i
nie mam pojęcia co się dzieje. Dodam tylko że tak jak u kolegi. Samochód idzie normalnie nie dymi, pali od pierwszego "kopa" i tylko to huczenie.
Również podłączę się pod temat gdyż mam podobny problem.
Kolego Fan Seata, czy rozwiązałeś już ten problem, bo ja od paru dni zaglądam w ten silnik i
nie mam pojęcia co się dzieje. Dodam tylko że tak jak u kolegi. Samochód idzie normalnie nie dymi, pali od pierwszego "kopa" i tylko to huczenie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości