Trzęsie przy na zimnym i przy ruszaniu.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Trzęsie przy na zimnym i przy ruszaniu.
Witam,
mam problem z trzęsącą się budą w moim starym TD.
Nie mam już pomysłu co z tym zrobić. Czytałem, co nieco wymieniałem i nic...
Mam nowe świece, nowe poduszki pod silnikiem, zwiększyłem dawkę paliwa.
Jak odpalam to trzęsie przez chwilę (nie mam linki "ssania" wiec przyjmuje że w tym problem).
Jak ruszam na zimnym to trzęsie mocno, na ciepłym troszkę mniej ale i tak bardzo denerwuje.
Rezonans jest odczuwalny w 2 etapach. Na początku drży przód a później tył.
Obroty jałowe ustawiłem na 840 (wtedy w kabinie jest w cicho).
Jak ustawie ~900 to zaczyna drżeć deska - dosyć nieprzyjemne na dłuższą metę dlatego zmniejszyłem. Na jałowym jak dodaje gazu (bez puszczania sprzęgła) to też od jakiś 920 do 1040obr pojawia się drgawka.
Żeby nie trzęsło przy ruszaniu musi być rozgrzany i muszę dać mu dużo gazu.
Macie jakieś pomysły ?
Pozdrawiam
mam problem z trzęsącą się budą w moim starym TD.
Nie mam już pomysłu co z tym zrobić. Czytałem, co nieco wymieniałem i nic...
Mam nowe świece, nowe poduszki pod silnikiem, zwiększyłem dawkę paliwa.
Jak odpalam to trzęsie przez chwilę (nie mam linki "ssania" wiec przyjmuje że w tym problem).
Jak ruszam na zimnym to trzęsie mocno, na ciepłym troszkę mniej ale i tak bardzo denerwuje.
Rezonans jest odczuwalny w 2 etapach. Na początku drży przód a później tył.
Obroty jałowe ustawiłem na 840 (wtedy w kabinie jest w cicho).
Jak ustawie ~900 to zaczyna drżeć deska - dosyć nieprzyjemne na dłuższą metę dlatego zmniejszyłem. Na jałowym jak dodaje gazu (bez puszczania sprzęgła) to też od jakiś 920 do 1040obr pojawia się drgawka.
Żeby nie trzęsło przy ruszaniu musi być rozgrzany i muszę dać mu dużo gazu.
Macie jakieś pomysły ?
Pozdrawiam
Wujek dobra rada to z Ciebie nie wyrośnieTo_mas pisze:ja mam jedenmihmih pisze:Macie jakieś pomysły ?
poszukaj podobnych tematów bo jest ich mnóstwo na forum
Napisałem post bo nic konkretnego nie znalazłem. Są podobne problemy które doprowadziły mnie do decyzji o wymianie poduch, świec i zmianie dawki paliwa.
Drgawki zmniejszone ale nie wyeliminowane. Nadal mnie to denerwuje więc jeśli ktoś ma jakiś pomysł lub radę. Lub chociaż link do postu który opisuje mój problem a ja go przeoczyłem to będę wdzięczny.
Pozdrawiam
Kąt miałem ustawiany w zeszłym miesiącu. Rozrząd zmieniałem pół roku temu.anaba255 pisze:sprawdz kąt wyprzedzenia zapłonu, rozrząd, może pompa siada, albo jeden wtrysk sie zawiesza i nie równo chodzi.
Może wtrysk, może słaba pompa...
Zdarza się też na trasie że czasem mu mocy zabraknie. Tzn wcisne i słabo przyśpiesza. Na chwile popuszczę i wraca mu kondycja
u mnie nietyp
Słuchaj, ja miałem cos w podobie sytuację, tylko, że przy zapalonym świetle lub włączonym ogrzewaniu tylnej szyby auto troszkę inaczej chodziło, dlatego skojarzyłem problem, ale przy starcie i na zimnym trząsł jak cholera, także dziwne braki mocy. U mnie okazało się, że ośka na alternatorze była krzywa, oraz dojechane łożyska, dodam, że na słuch alternator chodził dobrze, zresztą jakiekolwiek obciążeniena pasku klinowym i wieloklinowym może to powodować, czyli padające łożyska na pompie klimy, wspomagania, rolki napinającej, itd.
Go go golfer ------> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3337532&highlight=#3337532
Re: u mnie nietyp
Cały osprzęt wymieniony :/urus87 pisze:Słuchaj, ja miałem cos w podobie sytuację, tylko, że przy zapalonym świetle lub włączonym ogrzewaniu tylnej szyby auto troszkę inaczej chodziło, dlatego skojarzyłem problem, ale przy starcie i na zimnym trząsł jak cholera, także dziwne braki mocy. U mnie okazało się, że ośka na alternatorze była krzywa, oraz dojechane łożyska, dodam, że na słuch alternator chodził dobrze, zresztą jakiekolwiek obciążeniena pasku klinowym i wieloklinowym może to powodować, czyli padające łożyska na pompie klimy, wspomagania, rolki napinającej, itd.
Podejrzewam sprzęgło lub wtryski. W przyszłym tygodniu mam nadzieje znaleźć troszkę czasu to podjadę na diagnozę.
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: śr paź 08, 2008 19:56
- Lokalizacja: SJZ
Re: u mnie nietyp
ja bym obstawial sprzeglo jednak.. u siebie w golfie mialem podobnie, trzeba bylo sporo gazu dac przy ruszaniu zeby nie trzepalo buda.. a akurat u mnie sie juz sprzeglo pomalu konczylo i kazdy mechanik mi mowil ze to wina tego..mihmih pisze:Cały osprzęt wymieniony :/urus87 pisze:Słuchaj, ja miałem cos w podobie sytuację, tylko, że przy zapalonym świetle lub włączonym ogrzewaniu tylnej szyby auto troszkę inaczej chodziło, dlatego skojarzyłem problem, ale przy starcie i na zimnym trząsł jak cholera, także dziwne braki mocy. U mnie okazało się, że ośka na alternatorze była krzywa, oraz dojechane łożyska, dodam, że na słuch alternator chodził dobrze, zresztą jakiekolwiek obciążeniena pasku klinowym i wieloklinowym może to powodować, czyli padające łożyska na pompie klimy, wspomagania, rolki napinającej, itd.
Podejrzewam sprzęgło lub wtryski. W przyszłym tygodniu mam nadzieje znaleźć troszkę czasu to podjadę na diagnozę.
no ale golfa w koncu sprzedalem sprzegla nei wymienialem wiec 100% pewnosci nie mam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości