Problem z posiadanym MK4 TDI ASZ to duże wibracje odczuwane na kole kierownicy i hałas (buczenie) występujace przede wszystkim na biegu jałowym przy zimnym i rozgrzanym silniku. Auto w posiadaniu od pół roku, po zakupie kilka miesięcy bez tych objawów. Przebieg 185kkm. Wg mechaników dwumas, poduszki OK, sprawdzony VAG - bez błedów. Wibracje i halas powiekszają sie, zauważyła to juz nawet rodzina (pasażerowie)
wibracje i hałas
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
wibracje i hałas
Na wstępie witam wszyskich jako nowy użytkownik forum.
Problem z posiadanym MK4 TDI ASZ to duże wibracje odczuwane na kole kierownicy i hałas (buczenie) występujace przede wszystkim na biegu jałowym przy zimnym i rozgrzanym silniku. Auto w posiadaniu od pół roku, po zakupie kilka miesięcy bez tych objawów. Przebieg 185kkm. Wg mechaników dwumas, poduszki OK, sprawdzony VAG - bez błedów. Wibracje i halas powiekszają sie, zauważyła to juz nawet rodzina (pasażerowie)
Problem z posiadanym MK4 TDI ASZ to duże wibracje odczuwane na kole kierownicy i hałas (buczenie) występujace przede wszystkim na biegu jałowym przy zimnym i rozgrzanym silniku. Auto w posiadaniu od pół roku, po zakupie kilka miesięcy bez tych objawów. Przebieg 185kkm. Wg mechaników dwumas, poduszki OK, sprawdzony VAG - bez błedów. Wibracje i halas powiekszają sie, zauważyła to juz nawet rodzina (pasażerowie)
OK, widzę po postach ,że kolega ma duże doświadczenie. Co może być przyczyną tych wibracji . W większości warsztatów mechanik po dłuższych poszukiwaniach stwierdza, że ten typ tak ma
Natomiast tak jak pisałem po zakupie auta po rozgrzaniu silnika słychać było tylko typowe ciche mruczenie diesla i praktycznie niewyczuwalne drgania kierownicy (wiadomo TDI). Dodam jeszcze , że podwyższony hałas z komory silnika i wibracje występują też w mniejszym stopniu podczas jazdy przy obrotach 1800 - 2200
- stanislawski
- Ma gadane

- Posty: 170
- Rejestracja: wt wrz 12, 2006 22:57
Ja też już to przerabiałem, drgania były głównie na wolnych obrotach, lecz takie jak w śmigłowcu, drgała cała buda.
Z kołem dwumasowym to jest taki problem, że oprócz opisywanych możliwych uszkodzeń wału, panewek itd może się ono po prostu w którymś momencie rozlecieć, niszcząc obudowę sprzęgła. W czasie jazdy naprawdę może być to bardzo krytyczne.
W Krakowie można kupić cały komplet Sachs'a za ok. 1000 zł (oczywiście tylko nowy!), czyli dwumasa, tarcza i docisk, gdyż wymienić należy wyłącznie całość!
180 tys km (zakładając że to jest faktyczna ilość km) to wystarczający przebieg na wymianę kilku elementów podlegających zużyciu.
A mowa "mechanika" o tych typach tak mających to świadczy tylko o nieznajomości tematu. ja bym raczej więcej takiego magika nie odwiedzał!
Z kołem dwumasowym to jest taki problem, że oprócz opisywanych możliwych uszkodzeń wału, panewek itd może się ono po prostu w którymś momencie rozlecieć, niszcząc obudowę sprzęgła. W czasie jazdy naprawdę może być to bardzo krytyczne.
W Krakowie można kupić cały komplet Sachs'a za ok. 1000 zł (oczywiście tylko nowy!), czyli dwumasa, tarcza i docisk, gdyż wymienić należy wyłącznie całość!
180 tys km (zakładając że to jest faktyczna ilość km) to wystarczający przebieg na wymianę kilku elementów podlegających zużyciu.
A mowa "mechanika" o tych typach tak mających to świadczy tylko o nieznajomości tematu. ja bym raczej więcej takiego magika nie odwiedzał!
Ostatnio zmieniony wt maja 05, 2009 08:35 przez stanislawski, łącznie zmieniany 1 raz.
Tato, a dlaczego ten samochód jest zepsuty?
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Dzięki za info. Też podejrzewam ,że może to być dwumas. Nie ma jednak takich objawów jak rzucanie silnikiem przy ruszaniu, gaszeniu silnika , dojeżdzania do swiateł czy jakichś hałasów od strony skrzyni. Koszt wymiany spory (najtaniej znalazłem na allegro 1850 +wymiana) dlatego jadę jeszcze do jednego (podobno
) znającego się na rzeczy mechanika.
Natomiast dziś po powrocie z pracy zauważyłem że największy hałas (przytłumione dudnienie ) jest z prawej strony z okolic puszki z filtrem powietrza ( sama puszka mocno wibruje)
może to poduszka z tej strony silnika. Czy można to jakoś samemu sprawdzić?
Natomiast dziś po powrocie z pracy zauważyłem że największy hałas (przytłumione dudnienie ) jest z prawej strony z okolic puszki z filtrem powietrza ( sama puszka mocno wibruje)
może to poduszka z tej strony silnika. Czy można to jakoś samemu sprawdzić?
remik130 a na jałowych obrotach drga Ci tylko kierownica czy cała buda?? Czuć mocniejsze wibracje wciskając mocno pedał gazu na wyższych biegach?? Bo takie objawy chyba są najbardziej typowe dla padającego dwumasu.
a co do:
całkiem możliwe, że tak jestremik130 pisze:może to poduszka z tej strony silnika. Czy można to jakoś samemu sprawdzić?
a co do:
to faktycznie ASZ'ty mają to do siebie, że często można odczuć jakieś poszarpywanie z silnika.. ale występują tylko na jałowych obrotach i raczej nie powodują jakiegoś wielkiego hałasu, po prostu autko sobie tak lekko podrygujeremik130 pisze:W większości warsztatów mechanik po dłuższych poszukiwaniach stwierdza, że ten typ tak ma
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


