Miasto spalanie na poziomie 11 L/100 ?!
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Oczywiście, że w korkach spali się znacznie większe ilości. Ja jadąc wieczorem przez Kraków, prawie nigdzie nie stojąc i nie szarpiąc się jestem w stanie zejść do 6l/100km (wartość podawana przez komputer na trasie około 15 km). Ale w porannych korkach na tej samej trasie komputer czasem i powyżej 9l pokaże...
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/5616][img]http://www.motostat.pl/user_images/5616/icon1.png[/img][/url]
Ja mam mk3 a nie mk4, ale tez jestem z Wroclawia i powiem ze na trasie spala ~4,5-5 litrow, a po miescie 8-9 litrow... Takie uroki jazdy po Wroclawiu, gdzie skrzyzowan ze swiatlami jest od cholery i na odcinku 2-3 km (a takich robie najwiecej, wiec auto nie ma czasu sie nagrzac) mam od 5-10 swiatel
Faktycznie 11 litrow to troche duzo, ale ogolnie we Wroclawiu ciezko o dobry wynik nawet w dieslu... Tez sadzilem, ze kupie TDI, to bede mial spalanie 6 litrow w miescie a tu niespodzianka, bo pali 9 no ale taki urok posiadania auta - ile wlejesz tyle spali
Faktycznie 11 litrow to troche duzo, ale ogolnie we Wroclawiu ciezko o dobry wynik nawet w dieslu... Tez sadzilem, ze kupie TDI, to bede mial spalanie 6 litrow w miescie a tu niespodzianka, bo pali 9 no ale taki urok posiadania auta - ile wlejesz tyle spali
Nie ma co się czarować jeśli robisz dystans 2 -3 km to spalanie 11 l jest całkiem normalne (zimny silnik), zrób za jednym zamachem tak z 20 - 30 km po mieście i zobacz czy wynik będzie podobny, jeśli tak to szukaj usterki, jeśli nie to znaczy że wszystko ok.
Ludzie w ogóle nie myślą, oni tylko myślą, że myślą - Mark Twain
29.07.2010 - Independence day - And He Lived Happily Ever After . . .
29.07.2010 - Independence day - And He Lived Happily Ever After . . .
u mnie w mieście jest to samo pali jak szalony 9L , na trasie udało mi sie zejść do 4,0 (paliwo z shela, na paliwie z BP do 4,4)
Ostatnio zwariował mi wskaźnik chwilowego spalania (nie wiem co sie stało) na postoju miga 0,00- 2,5 a jak ruszam to 12 litrów wskazuje i razem z tą usterką wzrosło spalanie na L/100km
Nie wiem czego to jest wina ale strasznie mnie to denerwuje, o co chodzi ???
Silnik 1,9 TDI AHF
Ostatnio zwariował mi wskaźnik chwilowego spalania (nie wiem co sie stało) na postoju miga 0,00- 2,5 a jak ruszam to 12 litrów wskazuje i razem z tą usterką wzrosło spalanie na L/100km
Nie wiem czego to jest wina ale strasznie mnie to denerwuje, o co chodzi ???
Silnik 1,9 TDI AHF
Przepływomierz możesz sprawdzić na VAGu ale jego usterka w codziennej jeździe objawia się tym, że jak mu depniesz to oprócz dziury turbinowej masz jakby taką drugą. Może też być tak, że nie ważne jak mu wdepniesz obroty będą stały na tym samym poziomie.lidoo pisze:Zdaje mi się i ze głownym czynnikiem wpływającym na spalanie paliwa (jego dawkowanie) jest przepływomierz powietrza, czy to można jakoś sprawdzić?
Ja też od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Bory 1.9TDI 116km i też miałem nadzieję, że po mieście spali z jakieś 6,5-7l. Ale życie okazało się inne Na trasie, na 6. biegu tak ok 130-140 km/h pali mi ok 6l/100km. Po Wrocku spala mi minimalnie 8-8,5l, przy jeździe w ranny i popołudniowy szczyt. Komp natomiast zaniża mi spalanie o ok 0,3l. Np. pokazuje średnio 6,1 l a na stacji wychodzi 6,4l
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 164 gości