Otóż czasam, nie zawsze wkaźnik paliwa dziwnie wskazuje wartości. Tak jak ubywa paliwa w zbiorniku tak wskazówka stopniowo opada, lecz juz nie raz tak sie sie stało, ze nagle podniosła sie aż o jedna kreske
. Niesawno tankowałem i po wlaniu 23 litrów i odpaleniu wskażnik pokazywał pełen zbiornik, a przed tankowaniem był prawie pusty, dopiero po rozpedzeniu sie do tych 60 km/h wskazówka wróciła na własciwe miejsce czyli mniej wiecej w połowe. Czy ktoś z was wie, czym to moze byc spowodowane? Jakies rady? Z góry dzieki za odp.
cos z tym pływakiem i potencjometrem w baku jest nie tak u kumpla jest to samo taka przypadłość vw pamiętam ze w mk3 było to samo
