Pomysł na mod. Pytanie o zawór pompy wtryskowej.

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

woj-tek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 257
Rejestracja: ndz gru 21, 2008 00:13
Lokalizacja: Wyszogród
Kontakt:

Post autor: woj-tek » sob sty 17, 2009 03:01

stonefree pisze:ogicznie myśląc, jeżeli przy 800RPM pali 0,5l, to przy 3200RPM i tej samej dawce minimalnej powinien spalać 2l/h.To biorąc na logikę.


według mnie tu nie jest dokładnie tak jak piszesz ponieważ nie bierzesz pod uwagę obciążenia silnika czy silnik przy 3200 obr/min pali tyle samo jak jedziesz z góry na tych obrotach i jak jedziesz pod górę bo wg. mnie to róznica może być nawet kilkukrotna w spalaniu na tych samych obrotach. a my mówiliśmy wcześniej o silniku nieobciążonym.



Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » sob sty 17, 2009 03:46

wesol pisze:Tloczki maja ten sam skok caly czas i zeby wiecej dawkowac ropy to sa przekrecane (jednoczesnie na listwie zebatej) tak aby sie zgrywaly z otworkiem.
Chyba cos ci się pomięszało z pompą sekcyjną...


Kaaażdy nowszy 4-ro suwowy silnik z komputerem, nawet LPG, podczas hamowania silnikiem jedzie na samym powietrzu, szczególnie to sie tyczy benzyniaków, gdzie strzał w wydech to wyrok dla katalizarota.

Na rysunkach ktore wlepił andrew.zbyrko, tłokorozdzielacz ssie wache, połorzenie pierscienia nie ma w tej chwili rzadnego znaczenia, w nastepnej fazie dopiero tłoczek przesuwa sie w prawo, pompuje paliwo i jednoczesie zaczyna sie odslaniac otwór nadmiarowy powiedzmy (ten pod pierscieniem na rysunku), przez który wylewa sie paliwo które "nie poszło" na wtryski. Jak przesuniemy pierscień nieco w prawo to nadmiar się odsłoni później i wiecej paliwka poleci do silnika. Tak to leciało :grin:

A pozatym na chłopski rozum pomyslcie: podawanie paliwa wyłącza elektrozawór tak? To kto mundry zrobiłby taką pompę, króra mogłaby się zatrzeć przy każdym zgaszeniu silnika, no bo przecierz motor nie zatrzymuje się w ułamku sekundy.


Ba idąc dalej tym tokiem, wyobraźcie sobie takie coś:
przy gaszeniu silnika elektrozawór zamyka paliwko, tłokorozdzielacz pompuje paliwo na wtryski przez zawór zwrotny i co?
W miejscu zaznaczonym na pierwszym schemacie jako 2 nie ma paliwa!
Tłoczek zostaje przy obudowie pompy i odczepia sie od fali (spręzyna nie pomoze bo jak wiemy ciecze nie są ściśliwe) no i mamy mielonke. :blush:

Jakies pytania? :smoke:
Ostatnio zmieniony sob sty 17, 2009 05:34 przez t0mal, łącznie zmieniany 5 razy.



Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Post autor: stonefree » sob sty 17, 2009 10:20

woj-tek pisze:ogicznie myśląc, jeżeli przy 800RPM pali 0,5l, to przy 3200RPM i tej samej dawce minimalnej
czyli pedale gazu nie wciśniętym



Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » sob sty 17, 2009 13:40

Przy wyższych obrotach bedzie to nieco wiecej, poniewaz pedałem gazu ustawia się tylko położenie pierscienia na tłoczku, nie mamy wpływu na skok, a głowiczka wykonuje wiecej faz tłoczenia w jednostce czasu.


No i pozostaje sprawa regulatora odsrodkowego.

Zaczyna on zmniejszać dawkę przy okreslonych obrotach pompy (około 1500obr/min poprawcie bo nie wiem dokładnie), poprzez przesuwanie pierścienia w lewo i aż do całkowitego odsłonięcia kanału nadmiarowego, w praktyce wygląda to tak, że jak na postoju depniemy w podłogę, to silnik osiągnie cos około 5400 obr/min i za chiny nie wkreci sie wyżej.

TAKŻE nawet zwykłe td posiada odciecie paliwka przy hamowaniu silnikiem, wystarczy tylko nie zchdzić z czerwonego pola na obrotościomierzu :green_fuck:

Nie nodobra zeby nie bylo ze ktos zaworem w zęby wyłapał - to to na górze to troche żart, ale taka jest teoria. :goof:

Co do odciecia paliwa to super pomysł, sam myślałem żeby cos takiego sklecić, bo jak dawke paliwa ustawi się na max to auto słabiej hamuje silnikiem na wysokich obrotach, bo regulator nie wyrabia (śróbką od dawki też ustawia sie położenie pierścienia), no i możnaby robić porządnego go moda i bawic sie dawkami bez obaw, że auto zacznie jarac jak wawelski, albo że silnik zacznie się rozbiegać czy takie tam.

A podejrzewam że przy pompach 10 albo 11mm problem jest poważnejszy.

Mam jeszcze pytanie, skąd wiece ze na wolnych obrotach silnik pali 0.5 l na godzine?
Bo to jak na mój gust za dużo.
Ostatnio zmieniony sob sty 17, 2009 14:06 przez t0mal, łącznie zmieniany 3 razy.



Awatar użytkownika
andrew.zbyrko
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 589
Rejestracja: śr sie 08, 2007 22:18
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post autor: andrew.zbyrko » ndz sty 18, 2009 13:28

A tutaj w pozycji dawka paliwa pod pełnym obciążeniem' widać jak paliwo zostaje ograniczone przer regulator po przekroczeniu 1500 obr pompy[czyli 3000 rpm silnika]
podane jest również dawka paliwa na biegu jałowym 700 obr dla pompy...
Obrazek

[ Dodano: 18 Sty 2009 12:37 ]
żeby spalanie wynosiło 0 podczas chamowania silnikiem trzeba by rozkręcić na czas chamowania wydatek szczątkowy i wolne obroty, albo dawke paliwa, jak wiadomo niełatwe zadanie i mija sie z celem.
najprostsze ale tylko dla tych co posiadają ową dzwigienkę:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/275 ... 6bf7b.html

po jej przesunięciu w skrajne położenie silnik gaśnie: zostaje przesunięty pierścień na tłokorozdzielaczu w lewo.. czyli bezpiecznie i tak jak to jest zrobione w VP [przez nastawnik]

a tu jak to wygląda od środka:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2239428
1 i 2 ga fotka oraz opis ventila działania tej dzwigni..


topbrakes.pl
Hamulce na ulicę i do Sportu: klocki hamulcowe, tarcze hamulcowe, przewody w stalowym oplocie

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » pn sty 19, 2009 11:18

andrew.zbyrko pisze:żeby spalanie wynosiło 0 podczas chamowania silnikiem trzeba by rozkręcić na czas chamowania wydatek szczątkowy i wolne obroty, albo dawke paliwa, jak wiadomo niełatwe zadanie
Racja, w sumie wydaje mi się, że sterowanie elektrozaworem mogłoby powodować szarpnięcie silnikiem przy puszczeniu gazu, także nie jest to takie łatwe.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 255 gości