Głośna praca ALH

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

buliking
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 53
Rejestracja: pn sty 12, 2009 12:48
Lokalizacja: Koszalin

Głośna praca ALH

Post autor: buliking » pn sty 12, 2009 13:23

Witam, kupilem wlasnie New Beetla 2002r silnik ALH 90PS, przebieg 106tys, po historii w serwisie wynika ze rozrzad nie byl wymieniany a kolejny przeglad jest wyznaczony na 120tys. Silnik pali od razu nawet podczas ostatnich mrozow, po odpaleniu slychac stukot, ktory po chwili zanika, jednak po dodaniu gazu pojawia sie na nowo, na wolnych obrotach jest ok ale po dodaniu gazu stukot jest slyszalny i zwieksza sie czestotliwosc wraz z obrotami, jezdzilem wczesniej takim silnikiem i tego stukania nie slyszalem, dodatkowo mam wrazenie ze te stuki przenosza jakies wibracje na samochod, przy delikatnej jezdzie tego stukania prawie nie slychac, co to moze byc? chcialem jechac do ASO na wymiane rozrzadu ale chcialbym zlikwidowac przy okazji te stuki, wiadomo jak ASO sobie liczy wiec wolalbym wiedziec jakie koszta moga mnie czekac... z gory dziekuje za wszelka pomoc



Awatar użytkownika
czyzaczek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 354
Rejestracja: czw paź 30, 2008 10:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: czyzaczek » pn sty 12, 2009 15:24

Paliwo lejesz na dobrej stacji...? Tzn. nie jakieś "uzyskane dziadostwo"?

Jeżeli tak, to wygląda to na popychacze hydrauliczne.. Koszt jednego to ok 35 zł.
Jednak ja na Twoim miejscu zaczekałbym do wymiany rozrządu (pasek w delikatny sposób też jednak"pracuje"). Jeżeli problem nie ucichnie to wtedy będziesz musiał się zająć tematem....

[ Dodano: 12 Sty 2009 14:27 ]
a to że popychacze stukają przy starcie to nie jest powód do obaw...


Life is Ride, Ride is Life!

<b>DIAGNOSTYKA VAG</b> -----POZNAŃ-----Kontakt przez PRIV.

Awatar użytkownika
lupo4801
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: śr kwie 02, 2008 21:39
Lokalizacja: ROW

Post autor: lupo4801 » pn sty 12, 2009 21:17

Sprawdż amortyzator napinacza paska wielorowkowego czy nie robi się gorący, jeśli tak to sprzęgiełko alternatora. Tak miałem, po minucie nie można było go dotknąć, po wymianie OK.
Towarzyszył temu stukot.
Pozdr.



buliking
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 53
Rejestracja: pn sty 12, 2009 12:48
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: buliking » wt sty 13, 2009 01:19

na zimnym silniku wali niemilosiernie, z czasem jest coraz ciszej ale cos stuka caly czas, zwlaszcza jak wcisnie sie mocniej gaz, jest wtedy glosniej i czestotliwosc wzrasta, termin na rozrzad mam dopiero 21 stycznia a nie wiem czy to cos powaznego i czy mozna tak jezdzic...



Awatar użytkownika
Fenomen89
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 984
Rejestracja: wt sty 16, 2007 09:59
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Fenomen89 » pt sty 16, 2009 01:54

buliking pisze:na zimnym silniku wali niemilosiernie, z czasem jest coraz ciszej ale cos stuka caly czas, zwlaszcza jak wcisnie sie mocniej gaz
wg mnie to moze byc napinacz paska wielorowkowego... skads to znam :P

otworz maske, stan przed samochodem i to jest ten element po lewej stronie, zaraz przy zbiorniku do spryskiwaczy szyb, taki czarny, dosyc waski walec, dotknij go i przycisnij w dol (jest ustawiony pionowo) jesli stuki ucichna, to znaczy ze nadaje sie do wymiany :)


ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
adpap
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 25, 2008 20:29
Lokalizacja: Sztum

Post autor: adpap » pt sty 16, 2009 09:40

mam podobnie u siebie, na zimnym silniku slychac klekotanie, ustaje po przytrzymaniu wlasnie tego amortyzatorka. Wydaje mi sie, ze to rolka napinacza paska wielorowkowego od altka. Ale poczekam z tym chyba juz do wymiany paska, wtedy zmienie tez rolke...



buliking
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 53
Rejestracja: pn sty 12, 2009 12:48
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: buliking » pt sty 16, 2009 14:15

niestety to nie ten bolec, ale stuki dochodza jakby z tej okolicy, mysle ze to jednak rozrzad lub popychacze, w srode po wymianie dam znac

[ Dodano: 24 Sty 2009 13:05 ]
juz po wymianie rozrzadu w ASO (1800zl :grrr: ), stuki nie ustały niestety ale w serwisie powiedzieli ze jest niski stan oleju i na pewno juz dawno po terminie wymiany,(pomijajac fakt ze oleju bylo maximum tylko zapalala sie kontrolka od oleju bo wtyczka była zdjęta z czujnika) wymienilem olej i nic sie nie zmienilo (przebieg 107tys, olej 5w40). Nastepnie sprawdzone zostaly wtryskiwacze (podejrzenie spalania stukowego) i to tez nie to, wiec zostaly chyba tylko popychacze, podjechalem do mechanika, posluchal, odkrecil wlew oleju i mowi ze popychacze powinny przy odkreconym kilka razy glosniej stukac a tu nic sie nie zmienilo w kwesti tego stukania, moze on sie jednak myli? macie jakies pomysly? jak sprawdzic te popychacze? moze polecicie jakiegos dobrego fachmana z okolic koszalina?



macem
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: ndz sie 31, 2008 12:30
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: macem » ndz lut 08, 2009 20:30

tak u ciebie stuka



buliking
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 53
Rejestracja: pn sty 12, 2009 12:48
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: buliking » ndz lut 08, 2009 21:26

macem pisze:tak u ciebie stuka
to inny dzwiek, u mnie wyraznie slychac stukanie, tak jakby pojedyncze, ktore powtarza sie cyklicznie, posluchaj mojego:
http://www.youtube.com/watch?v=YDToEdxKihM



macem
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: ndz sie 31, 2008 12:30
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: macem » ndz lut 08, 2009 22:29

ja mam podejzenie ze po zmianie rozrzadu bylo cos grzebanie przy pompie vp37, bo mialem dawke paliwa 3.2mg a po wymianie 6mg. Teraz se ustawilem kat i mam 3.2mg ale glosno chodzi.



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » pn lut 09, 2009 08:13

macem pisze:ja mam podejzenie ze po zmianie rozrzadu bylo cos grzebanie przy pompie vp37, bo mialem dawke paliwa 3.2mg a po wymianie 6mg. Teraz se ustawilem kat i mam 3.2mg ale glosno chodzi
pompa ustawiona idealnie, poza tym nawet jakby był kąt i dawka jakos mocno przesunięte to nic by nie stukało



macem
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: ndz sie 31, 2008 12:30
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: macem » pn lut 09, 2009 14:54

hmm jeśli nie pompa no to wtryski, naczytałem się sporo wątków np http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... 6&start=80

Ja narazie ustawiłem kąt na 51, pompa podaje 3.2mg, cisnienie sprężania 27-29bar, olej nowiutki Motul 5W40, stuka ale jedzie, jak bedem miał czas podjadę na sprawdzenie wtrysków, a może ma ktoś końcóweczki 216 na zbyciu nowe?.



Awatar użytkownika
damcio151
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9190
Rejestracja: wt sty 24, 2006 20:43
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: damcio151 » pn lut 09, 2009 14:57

macem pisze:hmm jeśli nie pompa no to wtryski, naczytałem się sporo wątków np http://forum.fordclubpols...=55586&start=80
wtryski nowe 216 :bajer:
moim zdaniem to popychacze ...



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » pn lut 09, 2009 15:05

zrzuć pokrywe i sprawdź szklanki i looknij jak wygląda wałek



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 57 gości