Nie pali słąbo kreci i przestaje kreciuc całkiem
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Nie pali słąbo kreci i przestaje kreciuc całkiem
Witam posiadam mk4 alh tdi garazuje pod chmuyrka ostatnio były mrozy do -20 i teraz nie moge odpalic dodam ze swiece odsc długo grzeja nawet 3 razy kiedy zaczynam krecic kreci bardzo wolno i po chwili kasuje mi sie godzina jakby akumulator padał podłącząłem na kable inny akumulator który ponoc jest idealny i tez to samo Nie wiem jakie objawy moga wskiazywac ze zamazrła ropa ? Dodam ze aku ładuje od rana i włąsnie prubowałem tez to samo nic nie pomaga dodam ze jak kreci i juz pada to zapala sie kontrolka od swiec zarowych kolejny raz Co moze to oznaczac ? Jak temu zaradzic dodam ze szukałem w innych postach ale nie znalazłem takiego objawu Prosze o pomoc jednoczesnie pozdrawiam wszystich którym auta odpaliły
SZWEJKOS
Witam,Kolego miałem te same obiawy co Ty tj.bardzo powolne obracanie wału przez rozrusznik,kasowanie zegara i dziennego przebiegu dodam że akumulator nowy.Dziś auto na hol i do mechaniora(z tego co wyczytałem na forum to winowajcą mogły by być tulejki)przed godziną odebrałem auto,rozrusznik dziąła aż miło posłuchać okazało się że padł szczotko trzymacz,koszta jakie poniosłem to 140 zeta.Pozdr
Witam koledzy.przed wczoraj tez mialem taki problem tzn kilka razy wolno pokręcil prawie zapalil ale prawie kolejne dwa razy tylko ze dwa razy obrócil i nic zegar sie skasowal.Dla mnie to aku wyjalem swoj a poniewaz nie mialem czym naladowac to postawilem go na ok 3-4 godziny na kaloryferze i po poludniu[mroz byl nadal srogi 16 stopni]odpalil od strzala.dlatego mysle ze to akumulator.pozdrawiam
robi
Wymień tulejki na rozruszniku i będzie dobrze . Jeśli jest luz na osi rozrusznika to w czasie kręcenia owa oś ustawia się pod kątem i wtedy rozrusznik pobiera więcej prądu a co za tym idzie powiększa się luz na tulejce i ciężko odpala albo wcale
Ostatnio zmieniony czw sty 08, 2009 21:38 przez 77Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
nre nie odpala
Witam narazie zaprowdziłem do mechaniora badął swiec i szok zadna z 4 nie grzeje Dlatego postawiłem aku do ładowania na noc i zamówiłem 4 swiece jutro bede wymieniac to napisze wam co sie dzieje. Pozdrawiam
SZWEJKOS
W dniu wczorajszym miałem podobnie.Bora 2000rok 1,9 tdi ASV dwie nocki na dworze bez jeżdżenia w dzień i padł. Objawy podobne kręcił coraz wolniej aż akumulator padł. Podpiąłem przewody od drugiego diesla, kręcił lepiej i jeden raz zapalił na 2minuty.Pojechałem po filtr paliwa, zalałem go ropą wymieniłem i zapalił za pierwszym razem bez problemu.Widać że w filterku parafina się zebrała.
U mnie podobnie jak u kolegizientos40, wine za taki stan rzeczy ponosil
szczotko trzymacz.Nie pierwszy zreszta raz.Tym razem udalo mi sie zakupic
oryginal boscha(cena okolo 60 zeta),zalozylem i jak na razie rozrusznik mialczy jak mloda kotka.
Dodam,ze jezeli juz wymieniac to tylko na oryginalny.Poprzednie dwa wysraly mi sie po roku.Jakies chinskie badziewie.Mozna tez wymienic same szczotki,mniejsze koszty,ale wiecej zabawy i trzeba miec dobra lutownice.
szczotko trzymacz.Nie pierwszy zreszta raz.Tym razem udalo mi sie zakupic
oryginal boscha(cena okolo 60 zeta),zalozylem i jak na razie rozrusznik mialczy jak mloda kotka.
Dodam,ze jezeli juz wymieniac to tylko na oryginalny.Poprzednie dwa wysraly mi sie po roku.Jakies chinskie badziewie.Mozna tez wymienic same szczotki,mniejsze koszty,ale wiecej zabawy i trzeba miec dobra lutownice.
AFN 165,5@380,8
Dokladnie tu jest odpowiedz. Nie aku, nie rozrusznik tylko swiece. Byc moze rozrusznik jest juz lekko styrany ale to glowny powod wedle mojego skromnego zdania to świece.szwejkos pisze:dodam ze jak kreci i juz pada to zapala sie kontrolka od swiec zarowych kolejny raz
"nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a pozniej wykonczy doswiadczeniem"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 117 gości