stało się! nie chce zapalić przy -20 :/

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
borys77
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: czw sty 19, 2006 15:38
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: borys77 » śr sty 07, 2009 22:31

Kiedys obilo mi sie o uszy ze niepowinno sie podpinac diesle do benzyniakow bo mozna popalic instalacje w benzyniakach.Prawda to?



Awatar użytkownika
czyzaczek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 354
Rejestracja: czw paź 30, 2008 10:21
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: czyzaczek » śr sty 07, 2009 22:39

borys77 pisze:Kiedys obilo mi sie o uszy ze niepowinno sie podpinac diesle do benzyniakow bo mozna popalic instalacje w benzyniakach.Prawda to?
Raczej nie... Alternator z benzyniaka i tak nie da więcej prądu dieselowi niż jest w stanie "wytworzyć" a do takiego prądu instalacja benzyniaka jest dostosowana...

Sztuka polega na tym, żeby po odpaleniu drygiego autka szybko zdjąć klemy z aku, żeby się dwa ładowania "nie spotkały" :)


Life is Ride, Ride is Life!

<b>DIAGNOSTYKA VAG</b> -----POZNAŃ-----Kontakt przez PRIV.

piter_2000
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: pn lip 09, 2007 16:39
Lokalizacja: Kraków

Post autor: piter_2000 » śr sty 07, 2009 22:41

Nie, nie ma to znaczenia. Natomiast dobrze byłoby podpinać i odpinać kable przy wyłączonych silnikach - mniejsze prawdopodobieństwo uszkodzenia elektroniki. Jak najbardziej jest to wykonalne przy podpinaniu, odpinam natomiast najczęściej przy pracujących silnikach i jak na razie żadnych skutków ubocznych nie było.

@czyzaczek: Dwa ładowania się nie spotkają, od tego jest regulator napięcia w każdym z alternatorów. Nawet lepiej jest zostawić dłużej kable, żeby odciążyć alternator w samochodzie z rozładowanym aku.
Ostatnio zmieniony śr sty 07, 2009 22:44 przez piter_2000, łącznie zmieniany 1 raz.



mular
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 212
Rejestracja: czw lut 08, 2007 23:56
Lokalizacja: chelm

Post autor: mular » śr sty 07, 2009 23:16

leykonrad pisze:
czyzaczek pisze:A jak padł, to jedyne co polecam Tobie sprawdzić to prąd ładowania z alternatora, czy to przypadkiem nie spowodowało rozładowania aku.... (jak będzie za niskie napięcie - prąd ładowania powinien mieć ok 14,4 V....
Prąd ładowania to raczej nie w Voltach :)
A czym sie ładuje aku w samochodach nie napięciem ?Tylko większość prostownikow ładuje natęzeniem(A).
Co do paliwa to nie przesadzajcie panowie ja śmigam na zagranicznym (UA) :D i jest cały czas spoko ojciec dzisiaj rano sprawdzał bo postawił 2 baki (jedna była z uszlachetniaczem) i nie widać zadnej kaszy ani w 1 ani w 2, co więcej byłem tydzień w Kościelisku i trzy dni samochod stał na mrozie w nocy -20 i nic z paliwem sie nie stało jedynie co mogło zamarznąć to woda w filtrze paliwa.Pozdr.



Awatar użytkownika
leykonrad
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: śr lis 05, 2008 02:19
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: leykonrad » śr sty 07, 2009 23:25

mular pisze:
leykonrad pisze:
czyzaczek pisze:A jak padł, to jedyne co polecam Tobie sprawdzić to prąd ładowania z alternatora, czy to przypadkiem nie spowodowało rozładowania aku.... (jak będzie za niskie napięcie - prąd ładowania powinien mieć ok 14,4 V....
Prąd ładowania to raczej nie w Voltach :)
A czym sie ładuje aku w samochodach nie napięciem ?Tylko większość prostownikow ładuje natęzeniem(A).
Co do paliwa to nie przesadzajcie panowie ja śmigam na zagranicznym (UA) :D i jest cały czas spoko ojciec dzisiaj rano sprawdzał bo postawił 2 baki (jedna była z uszlachetniaczem) i nie widać zadnej kaszy ani w 1 ani w 2, co więcej byłem tydzień w Kościelisku i trzy dni samochod stał na mrozie w nocy -20 i nic z paliwem sie nie stało jedynie co mogło zamarznąć to woda w filtrze paliwa.Pozdr.
Masz wyjaśnienie w drugim poście na poprzedniej stronie. Kolega czyzaczek wyjaśnił o co mu chodziło. Mi chodziło o samo sformułowanie, prąd A, napięcie V



Awatar użytkownika
Wajsik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 317
Rejestracja: czw sie 23, 2007 16:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Wajsik » czw sty 08, 2009 00:29

TKMKT pisze:może lepsze paliwo (tankowałem na Lukoilu) - jakieś BP Ultimate czy coś?
Dolej dodatku nie zaszkodzi a na pewno pomoże.Nawet jeśli trafisz na gorsze paliwo a dolejesz dodatek to unikniesz problemów.
A co do akumulatora ja bym radził sprawdzić cele,jaka jest gęstość elektrolitu i zostawiłbym go pod prostownikiem 48h


Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 129 gości