katalizator w tdi jazda z nim czy bez niego

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
maćkowiak
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: pt lis 14, 2008 17:53
Lokalizacja: z łódzkiego

katalizator w tdi jazda z nim czy bez niego

Post autor: maćkowiak » ndz gru 07, 2008 19:14

Witam podejrzewam że moderatorzy mogą sie przyczepić ze był ten temat już poruszany ale nić konkretnego nie znalazłem i jestem tu nowy to może troche wyrozumiałości mianowicie chodzi mi o katalizator w mk3 tdi afn czym skutkuje jego usunięcie co do osiągów silnika i głośności klekocika i wogóle czy wycięcie kata to dobre rozwiązanie czy nie jeżeli znajdzie sie jakiś forumowicz z konkretną wiedza to prosze o odpowiedż daieki i pozdrawiam to zacne grono miłośników wszystkiego co napedza ON



Awatar użytkownika
piter_s
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 984
Rejestracja: wt sty 31, 2006 17:23
Lokalizacja: okolice KROSNA

Post autor: piter_s » ndz gru 07, 2008 19:29

jak zabity to po usunieciu bedzie mniej zmulac turbine, puszke zostaw a wybij tylko kat, bo na przegladzie sie przyczepia.



Awatar użytkownika
Marioprestiz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 129
Rejestracja: czw mar 27, 2008 13:42
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Marioprestiz » ndz gru 07, 2008 19:46

mi mechanik mowil ze bedzie duzo glosniej chodzil i jak bede chcial sprzedawac to nikt ode mnie go nie kupi ; P



Awatar użytkownika
piter_s
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 984
Rejestracja: wt sty 31, 2006 17:23
Lokalizacja: okolice KROSNA

Post autor: piter_s » ndz gru 07, 2008 20:19

Marioprestiz pisze:mi mechanik mowil ze bedzie duzo glosniej chodzil i jak bede chcial sprzedawac to nikt ode mnie go nie kupi ; P
nie zauwazyłem takiego zjawiska



Awatar użytkownika
Velthar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 338
Rejestracja: pt maja 23, 2008 11:41
Lokalizacja: Strzelin/Wrocław
Kontakt:

Post autor: Velthar » ndz gru 07, 2008 20:27

tydzień temu wywaliłem katalizator w silniku 1Z i...

też to zrób :) a głośniej to nie mam :D



Jonas
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 52
Rejestracja: śr sie 29, 2007 23:08
Lokalizacja: z domu

Post autor: Jonas » ndz gru 07, 2008 20:48

U mnie (silnik 1Z)katalizator był tak zawalony, ze pewnego razu samochód nie miał mocy aż silnik w końcu zgasł. Przy ponownym odpaleniu i przegazowaniu wyleciało z 0,5 kg sadzy i wielka czarna chmura. Od tamtego czasu postanowiłem wywalić katalizator. Teraz chodzi jak szwajcarski zegarek. Głośniejszy?? Bzdura, nie diesel. Wywalaj smiało.



Awatar użytkownika
maćkowiak
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: pt lis 14, 2008 17:53
Lokalizacja: z łódzkiego

Post autor: maćkowiak » śr gru 10, 2008 07:28

Jonas, Kolego ale czy wydłubałeś zawartość puszki i ją zostawiłeś czy wyciąłeś całość i wstawiłeś rurę chodzi mi o to żeby nie był głośniejszy co lepsze


VW MK3 TDI GT special AFN 140ps

Awatar użytkownika
piter_s
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 984
Rejestracja: wt sty 31, 2006 17:23
Lokalizacja: okolice KROSNA

Post autor: piter_s » śr gru 10, 2008 07:42

zostaw puszke bo na przegladzie sie przyczepia ze jest wyciety.



Awatar użytkownika
blachy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: pn sty 02, 2006 10:37
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: blachy » śr gru 10, 2008 09:11

Wywaliłem całkiem katalizator, wspawana została rurka. Po tym zabiegu przy pierwszym butowaniu czarna chmura za mną. Głośniej nie jest, zbiera się tak jakby lepiej z dołu, poza tym większych różnic nie zaobserwowałem. Może też trochę bardziej słychać turbo. Z przeglądem zobaczymy jak będzie w maju :)

Pozdro



Awatar użytkownika
maćkowiak
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: pt lis 14, 2008 17:53
Lokalizacja: z łódzkiego

Post autor: maćkowiak » śr gru 10, 2008 18:04

A to nie ma różnicy w głośności samochodu czy jest wspawana rurka czy tylko wydłubana zawartość puszki i pusta pucha


VW MK3 TDI GT special AFN 140ps

tomch
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: ndz mar 09, 2008 13:08
Lokalizacja: Brzegi/Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: tomch » śr gru 10, 2008 18:36

maćkowiak pisze:A to nie ma różnicy w głośności samochodu czy jest wspawana rurka czy tylko wydłubana zawartość puszki i pusta pucha
Najlepiej to w pusta puszkę (przelotowo) wstawić rurkę i ładnie obspawać. Będzie wyglądało jak oryginał i nie będzie problemu z przeglądem.
Sadzę, ze jeśli zostawi się samą pustą puszkę to będzie głośniej.
Ostatnio zmieniony śr gru 10, 2008 18:38 przez tomch, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » śr gru 10, 2008 19:48

Marioprestiz pisze:mi mechanik mowil ze bedzie duzo glosniej chodzil i jak bede chcial sprzedawac to nikt ode mnie go nie kupi ; P
Zmień mechanika :bajer: jest tak samo cicho jak wcześniej ( ja wstawiłem rurkę ), w TDI turbina wycisza spaliny poza tym z tyłu jest duży tłumik- wg mnie nie ma żadnje róznicy co do głośnosci. Wywal katalizator i daj mi, dam ci za niego 150zł :grin: ja swój na allegro cały sprzedałem za 280zł- ponoć w oryginalnym od diesla jest duzo platynki i wiele osób biło się o kata :hmm: Facet co ode mnie kupił sam na allegro skupuje same katalizatory, za pół tony wkładu w Niemczech płaca 380 tys zł :kac: stąd takie zainteresowanie, ale skupuja tylko oryginały, bo one maja platynę i jako nowe kosztuja ok 2-3 tyś zł. Od przebiegu 150 tys km katalizator to atrapa, poza tym on nie redukuje tyle związków co w benzynie ( tylko 20% czastków sadzy ) dlatego wprowadzono do dielsa katalizatory FAB. U nas na przegladzie sprawdza się zadymienie na jałowym i każdy TDI nawet na wolnym wydechu to przejdzie- ja tak miałem. Widziałeś TDI co kopci na jałowym na czarno :chytry: to chyba szrot- ostatnio widziałem taki przypadek w 30 letnim Ikarusie. Dlatego przejdziemy zadymienie bez kata w swoim TDI.
Ostatnio zmieniony śr gru 10, 2008 19:52 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
bradley
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: czw paź 02, 2008 11:11
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Katowice

Post autor: bradley » śr gru 10, 2008 20:10

U mnie jest rurka (poprzedni wlasciciel usunal katalizator) i uwierz mi, bardziej slysze to co jest w przedniej czesci samochodu (silnik) niz to co jest za mna (tlumik). A powyzej 150km/h to slysze swist wokol szyberdachu ;)


VW Vento 1.9TDI 1Z++ :)
[i]Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0[/i]

Awatar użytkownika
mivhal_f
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: pn lip 30, 2007 20:36
Lokalizacja: Łęczna
Kontakt:

Post autor: mivhal_f » śr gru 10, 2008 22:25

piter_s pisze:zostaw puszke bo na przegladzie sie przyczepia ze jest wyciety.
to gdzie Ty robisz przeglad ze to sprawdzaja??u mnie tylko swiatla zawieszenie i hamulce i nic wiecej nie sprawdzal...pewnie nawet nie ma tego od czystosci spalin urzadzonka,a chetnie bym sprawdzil czy jest ok wszystko...

a co do tematu to po usunieciu kata i wstawieniu rurki(brak puszki) stal sie duzo zwawszy i moc mu sie podniosla odczuwalnie, a co za tym idzie przyspieszenie.Pozdrawiam.

P.S. ja swojego kata sprzedalem za 160zl



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 119 gości