Kontrola trakcji w MK IV

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Yacko
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: sob lip 07, 2007 13:43
Lokalizacja: Kujawy

Kontrola trakcji w MK IV

Post autor: Yacko » śr lis 05, 2008 09:27

Co sądzicie o kontroli trakcji w MK IV ? Diesel ma dość wysoki moment obrotowy, więc zimą nie trudno wpaść w poślizg w łuku, na ile kontrola trakcji jest pomocna w takich przypadkach ?
Jeździłem kilkoma autami fwd i rwd i mam wrażenie, że autem bez kontroli trakcji jestem w stanie szybciej wyjść z poślizgu. Niestety nie wiem jak to się ma do kontroli trakcji w MK IV bo takim z kontrolą trakcji nie jeździlem. Najlepiej gdyby napisał ktos jeździł MK IV z kotrtolą trakcji i bez niej.



Awatar użytkownika
EnJoy
.:DUB WAY:.
.:DUB WAY:.
Posty: 1386
Rejestracja: śr lip 26, 2006 13:42
Lokalizacja: Tychy

Post autor: EnJoy » śr lis 05, 2008 11:05

Jeśli chodzi o TC w MK4 .. to w mocnych dieslach jest to rzecz jak najbardziej przydatna. Tegoroczną zimę przejeżdżę pierwszy raz swoim ASZ-tem, ale domyślam się że TC będzie działaś bardzo często. Autko bez problemu zrywa przyczepność przy ruszaniu z 1, 2, zdarza się nawet na 3 koła buksują... a póki co mamy sucho na drogach, tak więc nie trudno jest sobie wyobrazić co by się działo w zimie na śniegu bez TC :crazy: Jakiś czas temu przejechałem się 110 konnym dieselkiem MK4 (bez kontroli trakcji) w zimę i bez problemu na 4 biegu podczas nagłego przyspieszenia, koła zaczęły buksować.
Co do wychodzenia z poślizgów, dopiero ogarnę temat jak spadnie pierwszy śnieg, wtedy będę mógł ocenić kiedy rzeczywiście jest lepsza kontrola nad pojazdem..



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10545
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Re: Kontrola trakcji w MK IV

Post autor: doggie » śr lis 05, 2008 13:04

Yacko pisze:Co sądzicie o kontroli trakcji w MK IV ? Diesel ma dość wysoki moment obrotowy, więc zimą nie trudno wpaść w poślizg w łuku, na ile kontrola trakcji jest pomocna w takich przypadkach ?
Jeździłem kilkoma autami fwd i rwd i mam wrażenie, że autem bez kontroli trakcji jestem w stanie szybciej wyjść z poślizgu. Niestety nie wiem jak to się ma do kontroli trakcji w MK IV bo takim z kontrolą trakcji nie jeździlem. Najlepiej gdyby napisał ktos jeździł MK IV z kotrtolą trakcji i bez niej.
a jakie systemy autko posiada? ESP+ASR czy samo ASR?



Yacko
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: sob lip 07, 2007 13:43
Lokalizacja: Kujawy

Re: Kontrola trakcji w MK IV

Post autor: Yacko » śr lis 05, 2008 14:28

rolbro4 pisze: a jakie systemy autko posiada? ESP+ASR czy samo ASR?
Jeśli pytasz o aktualne to MK IV bez kontroli trakcji.



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10545
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

Post autor: doggie » śr lis 05, 2008 14:58

mnie kilka razy w ubiegłym roku zimą ESP wyprowadził z opresji i muszę powiedzieć że autko zachowało się wyśmienicie - zatańczyło, zatańczyło i wprost czuć było jak samo zaczyna "się wyprowadzać z poślizgu", bez ESP na pewno siedziałbym w najlepszym przypadku w rowie. Oczywiście wszystko ma swoje granice i rozsądku żadne systemy nie zastąpią



Gebi
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 69
Rejestracja: wt sie 01, 2006 12:14
Lokalizacja: Sejny

Post autor: Gebi » śr lis 05, 2008 15:48

od trzech lat jeżdżę uzbrojony w ESP i muszę przyznać że jest to super przydatny system a teksty pod tytułem
Yacko pisze: mam wrażenie, że autem bez kontroli trakcji jestem w stanie szybciej wyjść z poślizgu.
nie bardzo do mnie przemawiają. Napewno żadna elektronika nie zastąpi kierowcy ale pamiętaj że systemy bezpieczeństwa znacząco pomagają na drodze. Znacząco czyli w sytuacjach do opanowania bo w sytuacjach beznadziejnych to nic Ci już nie pomoże. Pamiętacie co mówiono o ABS-ie w latach 90-tych wszyscy go krytykowali że jest do bani, że auto dłużej i gorzej hamuje ale pamiętać należy, że może z 5% kierowców miało wtedy ten system w swoim aucie a reszta nie miała pojęcia o czym mówi, dzisiaj nie wyobrażam sobe auta bez ABS-u. To samo będzie z systemami trakcji, zrsztą szwaby to nie głupki że pchają miliony euro w rozwój takich technlogii.



Awatar użytkownika
GoF
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 240
Rejestracja: śr paź 10, 2007 11:22
Lokalizacja: Kraków

Post autor: GoF » śr lis 05, 2008 17:02

Oj ESP juz kilka razy mnie uratowalo i w nast autku bedzie to wyposażenie obowiązkowe zaraz po klimie :helm: Niby elektronika pogarsza osiagi itp ale czasem w zakrecie gdzie jest ciasno i nie ma miejsca na poslizg i kontre to bez ESP szuka sie wygodnego miejsca w rowie a z elektronika tylko cos zachrobocze w silniku, szarpnie raz i autko jedzie po swoim torze.
Przejeździłem poprzednia zime pierwszy raz z ESP i naprawde sie to przydaje i jest warte doplaty w nowych autkach. Po deszczu w lecie zdarzylo mi sie stracic trakcje przy 100km/h na 5 biegu wciskajac tylko sam gaz (bylo naprawde slisko a droga prosta 3 pasy) W zimie ESP pracuje praktycznie caly czas (zakrety, dodawanie gazu itp) a i w lecie czesto sie gdzies zalaczy... (ciezka noga i dodanie gazu w zakrecie powoduje poslizg wewnetrzengo kola).
Udalo mi sie tez ruszyc pod sporo gore na prawie lysych letnich oponach 225 po sniegu.. w ESP jest chyba cos takiego jak blokada mechanizmu roznicowego (EDS) bo na poczatku sie slizgal w miejscu bez gazu a pozniej cos zachrobotalo i powoli autko ruszylo... predkosc max ok 5km/h ale wazne ze w ogole jechal :helm:
normalnie miód i malina :bigok:



Awatar użytkownika
Majiic
Czerwona Strzala
Czerwona Strzala
Posty: 1047
Rejestracja: sob cze 10, 2006 13:41
Lokalizacja: Gdansk/Stegna
Kontakt:

Post autor: Majiic » śr lis 05, 2008 17:15

Mnie esp uratowalo ( doslownie) 2 razy. Jest super i napewno moje nastwpne auto bedzie z esp...
Ostatnio zmieniony śr lis 05, 2008 17:16 przez Majiic, łącznie zmieniany 1 raz.



Darek Madejczyk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: wt sty 02, 2007 22:26
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Darek Madejczyk » śr lis 05, 2008 20:59

ESP to nie żaden bajer ale układ który naprawde pomaga kierowcy i podnosi poziom bezpieczeństwa. Ja też kilka razy miałem okazje się o tym przekonać. Jeżeli ktoś ma możliwość a chce poznać zachowanie samochodu z ESP i bez proponuje podjechać na jakiś większy parking przy supermakecie i robić takie same manewry z wł. i wył. ESP a warunki do tego będą niedługo wyśmienite- mokro,śnieg. :grin:


"MADEJ"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 144 gości