hałasująca skrzynia...

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

golfir
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 735
Rejestracja: czw maja 26, 2005 16:54
Lokalizacja: Kluki

Post autor: golfir » wt maja 27, 2008 13:34

na orginalnym sprzegle luk-a jak peknie sprezyna to nie ma opcji na wrzucenie biegu uda sie raz na jakis czas



Awatar użytkownika
Cinek
_
_
Posty: 1738
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:52
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Cinek » wt maja 27, 2008 13:48

na sachsie rok tak jeździłem, z lenistwa. bo głowe mym dał że to skrzynia siadała , zresztą tak mówił każdy kto słyszał. nie mówie o tym że miałem około 100 kucy w TDku. kiedyś sie uspokoiła i jeździłem tak jeszcze pół roku. potem sprzedawałem silnik i wyszło przy rozpinaniu co sie działo :okej:


viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...

golfir
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 735
Rejestracja: czw maja 26, 2005 16:54
Lokalizacja: Kluki

Post autor: golfir » wt maja 27, 2008 13:50

to tylko dlatego że sachs to mogłes jezdzic bo ma on podwójne sprezyny a takie rzeczy dopiero z czasem wychodzą hehe :pub:



kamildr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: czw gru 20, 2007 13:12
Lokalizacja: kolo krakowa

Post autor: kamildr » wt maja 27, 2008 18:29

hmmm

tylko ze mi poprostu wyje glosno jak jade i nie wiem czy my sie dobrze zrozumielismy? bo czesc tu opisuje problem ze jak stoi w miejscu i pusci sprzegło to slychac takie dziwne dziwieki jak by sie cos rozlatywało( u mnie tez to jest ale nie zawsze bo jak nacisne jeszcze raz albo dodam gazu to przestaje)a ja nie wiem czy im tez wyje bo chyba nie podczas jazdy?? wiec nie wiem czy my sie dobrze rozumiemy? tez ci wyło jak jechales na 4 albo 5 biegu ( na innych to nie wiem bo ogolnie jest glosno od silnika) a mam 1.9td
a może ktoś inny z tego forum mial podobny przypadek??
Prosze o odp w miare dokladnie :)

pozdr.

Ps spotkałem mechanika w sklepie dzis i powiedzial mi ze to mechanizm różnicowy może być ale żebym podjechal to sprawdza....



vwlubek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 132
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 21:05
Lokalizacja: wlkp

Post autor: vwlubek » sob maja 31, 2008 01:21

dzięki za podpowiedzi-muszę ze stetoskopem pod autko kiedyś wskoczyć, ale chyba faktycznie sprzęgło będzie, bo nic mi w czasie jazdy nie wyje...



kamildr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: czw gru 20, 2007 13:12
Lokalizacja: kolo krakowa

Post autor: kamildr » sob maja 31, 2008 10:10

A właśnie mi wyje podczas jazy wiec to pewnie skrzynia. A zrobiłem jeszcze tak ze podnioslem auto z jednej strony i rozpedzilem do 70kh/h to slychac bylo dziwne dzwieki jak by cos strzelalo albo sie rozlatywalo.... może zeczywiscie to mechanizm różnicowy??
miał ktoś cos takiego??



palio

Post autor: palio » śr lip 30, 2008 22:25

Witam serdecznie!

Też mam problem z hałasującą skrzynią biegów. Najbardziej odczuwalne jest to po odpaleniu z rana. otóż gdy puszczam sprzęgło to słychać takie klekotanie, jednak gdy parę razy docisnę to klekotanie to ustaje choć czasami znowu jest słyszalne. Ponadto jak zauważyłem w czasie jazdy gdy lekko naciskam sprzęgło to czuje jak ono wibruje, przez buty tego nie czuc, ale ostatnio jechałem krótki dystans w klapkach i przy dotykaniu sprzęgła czułem takie wibracje. Kolejna sprawa to fakt, ze na 5 rusza z miejsca, no tutaj nie ma co sie czarować remont jest wymagany, tylko pytanie, czy da sie jeszcze na tym pojeździć, ogólnie w czasie jazdy na trasie czy w mieście nie jest źle, tylko to klekotanie zwłaszcza z rana. Gdybym teraz tego nie zrobił może dojść do jakiejś poważniejszej awarii? Ze względów finansowych nie dam rady tego teraz ogarnąć. Co mi grozi jak to tak zostawię?



Awatar użytkownika
daszczyk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 195
Rejestracja: ndz kwie 24, 2005 22:32
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: daszczyk » czw lip 31, 2008 08:04

to samo u mnie po odpaleniu szumi, po wciśnięciu przestaje, jest mocno słyszalny dzwięk, przy dodaniu lekko gazu też przestaje to wydaje mi się że to nie łożyska tylko lużna tarcza sprzęgła albo coś takiego bo co ma dodanie gazu żeby przestało szumieć, jak łożysko by było rozwalone to szumiało by głośniej. No nie robię tego bo nie wiem co jest a nie chce rozkopać połowy samochodu na darmo czekam aż ktoś mi powie na 100% co to jest.

pozdro


Seba

vwlubek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 132
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 21:05
Lokalizacja: wlkp

Post autor: vwlubek » czw lip 31, 2008 08:48

Widzę, że nie jestem sam z takimi objawami-szum ten to może być (choć nie musi) któreś łożysko w skrzyni, ponieważ im większe obroty w skrzyni tym bardziej rozbryzgiwany jest olej, czyli lepsze smarowanie...u mnie jest tak,że pierwsze odpalenie rano jest w miarę ok, ale po kilku km spod maski dochodzą już dobrze słyszalne dźwięki, które ustępują po wciśnięciu pedału sprzęgła lub zwiększeniu obrotów...nie wiem co to jest, ale denerwuje.



palio

Post autor: palio » czw lip 31, 2008 12:57

No nic, umówiłem się na przyszły tydzień do warsztatu do weryfikacji i postawienia diagnozy - zobaczymy co na to mechanik. Dam znać jak coś ciekawego się dowiem.



Awatar użytkownika
milek_22
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:38
Lokalizacja: okolice bb

Post autor: milek_22 » sob sie 23, 2008 19:40

witam. stukanie które ustaje po wciśnieciu sprzegła to łożzysko oporowe, czesto siadają w tych skrzyniach, umnie jest taki problem ze tak jak ktoś tam wyżej pisał na 1,2, nie słychać z wiadomych przyczyn ale na 3,4,5 strasznie wyje skrzynia, jak sie weźmmie noge z gazu to jeszcze jakby głośniej, i teraz pytanie jest takie czy to będzie tylko to łozysko igiełkowe czy raczej wszystkie wymieniać?? napotkaliście tam na jakieś trudności z wybiciem łożyska czy z poskładaniem skrzyni?? jakies wskazówki ?? pozdrawiam i czekam na odp

[ Dodano: 23 Sie 2008 19:41 ]
aha autko to cordoba 1,4 98r



vwlubek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 132
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 21:05
Lokalizacja: wlkp

Post autor: vwlubek » sob wrz 05, 2009 22:23

temat bardzo odgrzewany, ale za to w 100% rozwiązany-jeśli grzechocze a nie szumi (jeśli szumi to łożysko oporowe-schowane na końcu skrzyni) to winne sprzęgło-musiałem wyjąć skrzynię z powodu padniętego uszczelniacza i przy okazji wydało się, że ułamał się metalowy kawałek konstrukcji tarczy luzując przy okazji 2 sprężyny, które to razem z odłamanym kawałkiem grzechotały sobie...gdzieś w telefonie mam dokumentację zdjęciową jeśli ktoś będzie zainteresowany...



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 167 gości