
silnik ogolnie zapali, trzyma nawet obroty ale kolebie niesamowicie, wali cos w srodku. pekniety wal czy jest nadzieja na cos "mniejszego"...?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Sprawdz panewki może która się obróciła ( najprawdopodobniej korbowodowa) w tym przypadku wymiana lub szliw wału.pozdrawiamgOOzOl pisze:panowie katastrofajechalem sobie na 3 biegu i nagle cos zaczelo stukac, stanalem, posluchalm, dezyzja - wracam do domu, ale ujechalem moze 300 m, zaczelo walic strasznie, trzasc buda na wolnych i to byl koniec podrozy
silnik ogolnie zapali, trzyma nawet obroty ale kolebie niesamowicie, wali cos w srodku. pekniety wal czy jest nadzieja na cos "mniejszego"...?
tak, jest ok, w sensie takim ze jest caly. auto juz u mechanika, kazal odpalic i stwierdzil ze zatartycowboy pisze:a pasek rozrządu jest OK ?
jak wyzej, mechanik bedzie sprawdzal. nastawiam sie wlasnie na cos takiego. czy ja powinienem za to placic jak ten facet robil remont dosc powazny?anfar pisze: Sprawdz panewki może która się obróciła ( najprawdopodobniej korbowodowa) w tym przypadku wymiana lub szliw wału.pozdrawiam
zna sie na pewno... co do tego watpliwosci nie mam. z tym ze chyba ta naprawa nie odbyla sie tak jak powinna i co do tego tez juz chyba nie mam watpliwosci :/ zobaczymy co powie. bo ja nie dam sie zrobic za ciula, jak mi mowi ze motor jest spoko mozna jezdzic to nie ma prawa sie rozleciec za 5 kkmsouler pisze:a mowiles, ze gosc zna sie na robocie i tanio ci zrobil wczesniej. moze i zrobil, ale wlasnie masz kolejny problem z silnikiem.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 71 gości