Przeciekająca chłodnica
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Przeciekająca chłodnica
Witam, cieknie mi lekko płyn z chłodnicy, pewnie klej puścił na łączeniu...Jakie znacie kleje/środki którymi można zalepić dziurkę aby pojeździć jeszcze zanim kupie sprawną chłodnicę?
Mój VW Golf
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=22862
[url=http://www.vaglodz.pl/][img]http://img59.imageshack.us/img59/497/bannerbqkopia.jpg[/img][/url]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=22862
[url=http://www.vaglodz.pl/][img]http://img59.imageshack.us/img59/497/bannerbqkopia.jpg[/img][/url]
dokładnie to co powyżej - jeśli to niewielki wyciek to powinno pomóc.
a jako anegdotę to powiem, że jak taki przypadek trafił się pewnemu ukraińcowi w trasie to zajechał po sklep GS-U, kupił 2 jajka, wbił je do gorącej chłodnicy i (dosyć spory) wyciek ustąpił :green_fuck: :green_fuck: :green_fuck:
osobiście nie polecam....
a jako anegdotę to powiem, że jak taki przypadek trafił się pewnemu ukraińcowi w trasie to zajechał po sklep GS-U, kupił 2 jajka, wbił je do gorącej chłodnicy i (dosyć spory) wyciek ustąpił :green_fuck: :green_fuck: :green_fuck:
osobiście nie polecam....
mój znajomy ma w carinie dwie łyżki musztardy bo ponoć też pomaga...ale ja wole takich patentów nie stosować. A znacie może nazwę takiego proszku i mniej więcej ile to kosztuje? I czy to jest w miarę bezpieczne co by chłodnicy nie pozapychać?
Ostatnio zmieniony pn mar 10, 2008 21:29 przez MetfaN, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój VW Golf
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=22862
[url=http://www.vaglodz.pl/][img]http://img59.imageshack.us/img59/497/bannerbqkopia.jpg[/img][/url]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=22862
[url=http://www.vaglodz.pl/][img]http://img59.imageshack.us/img59/497/bannerbqkopia.jpg[/img][/url]
np. http://auto-kosmetyki.kupsobie.pl/silni ... ic-pulsar/
mi nie zapchało ... i tak chłodnica jest dziurawa więc albo pomoze , albo wymienisz chłodnicęMetfaN pisze:I czy to jest w miarę bezpieczne co by chłodnicy nie pozapychać?
Musztarda pomaga, ojciec kiedyś w dostawczaku tak robił, ale to tylko jak mu coś w trasie się stało. Na dłuższą mete to nie ma sensu. A te wszystkie proszki nawet mechanicy odradzają bo podobno potrafią nagrzewnice zasyfić i przestanie grzać. Wyjmij kolego ta chłodnice i daj do zakładu który się zajmuje naprawą. A najlepiej kup nową bo to pewnie i tak w ten sposób się skończy. A ta chłodnica przecieka ze starości czy pękła w mrozy albo została uszkodzona mechanicznie?
Ja swoja chłodnice zakleilem proszkiem jakis rok temu i do tej pory zero wycieków
Tylko pamietaj zeby nie sypac odrazu do zbiorniczka, tylko najpierw rozbełtaj proszek w niewielkiej ilosci płynu do chłodnic, bo moze sie grudka zrobic!!
A o nagrzewnice sie nie martw, jak cos sie ma zatkac to najpredzej króciec przy chłodnicy, ten z którego idzie wężyk do zbiorniczka wyrównawczego.
Tylko pamietaj zeby nie sypac odrazu do zbiorniczka, tylko najpierw rozbełtaj proszek w niewielkiej ilosci płynu do chłodnic, bo moze sie grudka zrobic!!
A o nagrzewnice sie nie martw, jak cos sie ma zatkac to najpredzej króciec przy chłodnicy, ten z którego idzie wężyk do zbiorniczka wyrównawczego.
Ostatnio zmieniony sob mar 15, 2008 13:31 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości