planowanie glowicy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 577
- Rejestracja: sob gru 30, 2006 16:52
- Lokalizacja: jastrzębie zdrój
planowanie glowicy
Witam!!! mam takie pytanie czy trzeba za karzdym razem z planowac glowice po jej zdjeciu czy jak to z tym jest. Zmienialem dzis olej i jak dokladniej sie przyjrzalem uszczelce pod glowica to zaczynam sie obawiac ze za niedlugo szlak mi ja trafi bo jest jakas taka zgnita (silnik 1V 200kkm przebiegu). Za niedlogo chce zmienic rozrzad i tam mysle nad wymiana uszczelki pod glowica tylko zastanawia mnie to planowanie czy musze to robic. A druga rzecz to chce tam dac uszczelke z mk3 1.9 td ta metalowa ale nie wiem z jakiego ma ona byc konkretnie motoru (oznaczenie) i z jakiej firmy najlepsze. Przy okazji wymiany rozrzady chce tez zalozyc pompe z JR dlatego mysle o dobrej uszczelce!
Uszczelki cało metalowe gdy sie je starannie załozy są trwalsze od tych kompozytowych. Ale podczas zakładania nawet najmniejsze zadrapanie powierzchni moze w niewielkiej przyszłości spowodowac nieszczelność.Przy tych zwykłych nie trzeba tak uwazac a wiadomo jak sie zakłada głowicę i jeszcze są na niej kolektory poprzykręcane to czasami mozna niechcąco gdzies uderzyc lub zaczepic o uszczelke. Jesli chodzi o producentów uszczelek to jest kilku wiodących i te uszczelki są zakładane w wielu autach na pierwszy montaż, są to : Glaser,Goetze, Elring, Victor Reinz, i radziłbym skupic sie na tych producentach i nie kombinować.
Nie ma takiej potrzeby(jeśli powierzchnia przylegania nie ma rys, wżerów i nierówności) tak jak napisał kol tomcio sprawdza się liniałem przykładając liniał w różnych miejscach głowicy i podkładając szczelinomierz między liniał a powierzchnię głowicy nierówności nie powinny przekraczac 1,1mm.pozdroronuch pisze:czy trzeba za karzdym razem z planowac glowice
Zostawianie starych śrub podczas wymiany uszczelki nie jest wskazane, śruby podczas eksploatacji narazone są na duze siły rozciagające szczególnie w dieslu, nie raz słyszałem ze podczas dokręcania starych śrub były przypadki ze śruba oparła sie o dno otworu gwintowanego w bloku silnika. Wiec jak juz sie ktos podejmuje wymiany uszczelki to trzeba to zrobic raz a dobrze i wymienic takze śruby.
Jesli chodzi o planowanie głowicy to producent nie przewiduje tego w silnikach TD i TDI, chodzi tutaj o zmiany wytrzymałościowe samej głowicy. Drugim powodem tego ze producent nie przewiduje planowania głowicy silników ZS jest duzy stopien sprężania tych silników(nie mylić z cisnieniem sprężania) co w praktyce sprawia ze w GMP tłok zbliza sie bardzo do zaworów, ponieważ objętość komory spalania dla ZS jest bardzo mała. Kilka razy byłem swiadkiem jak po zplanowaniu głowicy ( byc moze za duzo zebrali) tłoki uderzały o zawory, pomogło w tym przypadku zastosowanie grubszej uszczelki.
Ale wiadomo jak jest i gdyby człowiek zawsze stosował sie do zalecen producenta to poszedłby z torbami, bo koszt nowej głowicy jest masakrycznie duzy. Więc w praktyce robi sie to, bo lepiej nieznacznie osłabic głowice i miec dobrą szczelność niz po roku zmieniac uszczelkie raz jeszcze. Kazda głowica po zluzowaniu śrub krzywi sie, jest to spowodowane tym ze podczas eksploatacji jest ona niejednakowo obciązona cieplnie, komory spalania 2 i 3 cyl są bardziej obciązone a komory 1 i 4 mniej. Wiec zeby zminimalizowac zwichrowanie płaszczyzny trzeba przestrzegac kolejnosci luzowania śrub dokładnie odwrotnej niz podczas dokręcania (luzujemy od zewnatrz do środka)oraz robic to na całkowicie wychłodzonym silniku. Pytał ktos o uszczelki cało metalowe, ich jeszcze jedną wadą jest to ze wymagają idelanie płaskiej powierzchni, więc załozenie takiej uszczelki do nie planowanej głowicy nie ma sensu, natomiast z powodzeniem mozna do takiej glowicy załozyc zwykłą uszczlkę która w większym stopniu kompensuje nierówności i moze utrzymac szczelność.
Jesli chodzi o planowanie głowicy to producent nie przewiduje tego w silnikach TD i TDI, chodzi tutaj o zmiany wytrzymałościowe samej głowicy. Drugim powodem tego ze producent nie przewiduje planowania głowicy silników ZS jest duzy stopien sprężania tych silników(nie mylić z cisnieniem sprężania) co w praktyce sprawia ze w GMP tłok zbliza sie bardzo do zaworów, ponieważ objętość komory spalania dla ZS jest bardzo mała. Kilka razy byłem swiadkiem jak po zplanowaniu głowicy ( byc moze za duzo zebrali) tłoki uderzały o zawory, pomogło w tym przypadku zastosowanie grubszej uszczelki.
Ale wiadomo jak jest i gdyby człowiek zawsze stosował sie do zalecen producenta to poszedłby z torbami, bo koszt nowej głowicy jest masakrycznie duzy. Więc w praktyce robi sie to, bo lepiej nieznacznie osłabic głowice i miec dobrą szczelność niz po roku zmieniac uszczelkie raz jeszcze. Kazda głowica po zluzowaniu śrub krzywi sie, jest to spowodowane tym ze podczas eksploatacji jest ona niejednakowo obciązona cieplnie, komory spalania 2 i 3 cyl są bardziej obciązone a komory 1 i 4 mniej. Wiec zeby zminimalizowac zwichrowanie płaszczyzny trzeba przestrzegac kolejnosci luzowania śrub dokładnie odwrotnej niz podczas dokręcania (luzujemy od zewnatrz do środka)oraz robic to na całkowicie wychłodzonym silniku. Pytał ktos o uszczelki cało metalowe, ich jeszcze jedną wadą jest to ze wymagają idelanie płaskiej powierzchni, więc załozenie takiej uszczelki do nie planowanej głowicy nie ma sensu, natomiast z powodzeniem mozna do takiej glowicy załozyc zwykłą uszczlkę która w większym stopniu kompensuje nierówności i moze utrzymac szczelność.
Ostatnio zmieniony śr mar 05, 2008 17:17 przez szatanek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości