Vag nie pokazuje kąta wtrysku!

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

dude79
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 02:05
Lokalizacja: poznań

Vag nie pokazuje kąta wtrysku!

Post autor: dude79 » czw wrz 27, 2007 03:12

Witam wszystkich!Może ktoś mi pomoże rozwiązać mój problem z golfem 3 tdi silnik 1Z a problem mam taki że przestał mi vag pokazywać kąt wtrysku w ustawieniach podstawowych pokazuje 000 w wartościach mierzonych od 19-23 nie wiecie co może być grane?Ustawiłem rozrząd na nowo i nadal nic poluzowałem pompe wtryskową i przesuwałem nią od minimalnego położenia do maksymalnego i kąt się przestawiał słychać było zmiane pracy silnika ale na vagu nic się nie zmieniały wartości w podstawowych nastawach 000 a w wartościach mierzonych 19-23.Ustawiłem więc na słuch kąt wtrysku ale trochę nie dokładnie bo jak zimny to od razu nie zapala no ale w czym tkwi problem że vag nie pokazuje kąta?Błędów zadnych nie ma auto chodzi normalnie może mi coś poradzicie co mam począć z góry dzięki za odpowiedż pozdrawiam somsa



Awatar użytkownika
Adamm
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4753
Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
Kontakt:

Post autor: Adamm » czw wrz 27, 2007 11:34

dziwne troche bo jesli rozrzad jest ok to nie powinno byc problemu, zreszta jakby na rozrzadzie bylo przestawione to bylaby wartosc 255 (chyba niezaleznie w ktora strone, ale glowy nie dam)

jesli masz 000 to sprobuj pompa maks w strone silnika ruszac (moze twoje maks wcale nie jest i trzeba bardziej ruszyc) i obserwuj to na wykresie TDI timing

wartosci w mess blocks beda inne bo komp sam sobie probuje wysterowac kat wtrysku dlatego sprawdza sie to w basic settings


Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG

Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » czw wrz 27, 2007 11:45

po przełączeniu się do basic setting i włączeniu logowania grupy 000 powinna zacząć mrugać kontrolka świec żarowych - to oznacza zablokowane nastawy



dude79
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 02:05
Lokalizacja: poznań

Post autor: dude79 » wt paź 02, 2007 00:20

Witam was Adammie i Cowboyu otóż pompą ruszałem od pełnego min do max niestety wartości się nie zmieniały, ale zauważyłem że po wejściu w basic settings silnik dławi się i puszcza kupę dymu zarówno z silnika jak i z rury wydechowej gdy kąt ustawie minimalny to po dodaniu gazu wyskakuje wartość 255 tak jakby się rozrząd rozjechał i silnik gaśnie, gdy pompe ustawie między min a max silnik się dławi a le nie gaśnie i kąt wtrysku pokazuje 000 natomiast jak ustawie kąt na max to silnik pracuje normalnie jedynie trochę przerywa jak wcisnę gaz do dechy ale kąt na vagu wciąż 000.W każdym z tych przypadków jak przechodzę z basic setting do bloku wartości mierzonych silnik pracuje normalnie na każdych obrotach i w każdym zakresie ustawienia kąta wtysku od min do max.Próbowałem też ustawić kąt w różnych zakresach ale nie udało mi się ustawić odpowiednio ponieważ jak silnik zimny to od razu nie zapala no i lekko puszcza siwy dym a wcześniej palił na dotyk i nawet zimny dymku nie puścił, a i Adamie w tdi timing na wykresie nic mi się nie rysuje ponieważ według vaga kąt wynosi 000,a co do logowania Cowboyu to w mojej wersji vaga nastawy się blokują i świeci kontrolka świec żarowych po wejściu w basic settings nie trzeba się logować.Coś mi się zdaje że z pompą wtryskową coś się dzieje albo rozrządem ale ciekawi mnie co konkretnie odpowiada za kąt wtrysku jakiś czujnik czy krzywka w pompie,co o tym sądzicie?



matikdalik
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:33
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: matikdalik » wt paź 02, 2007 07:32

Adamm pisze:dziwne troche bo jesli rozrzad jest ok to nie powinno byc problemu, zreszta jakby na rozrzadzie bylo przestawione to bylaby wartosc 255 (chyba niezaleznie w ktora strone, ale glowy nie dam)
A nie jest przypadkiem tak, że "zakres" jest od 000 do 255 i jeżeli rozrząd przestawiony jest w jedną stronę to jest 'poniżej 000 a w drugą ponad 255?

Ja jednak obstawiam rozrząd

pzdr
m.



Awatar użytkownika
Adamm
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4753
Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
Kontakt:

Post autor: Adamm » wt paź 02, 2007 10:19

jak sie przestawi zabek na pompie to pokazuje 255 lub 000 ale kolega mowi ze ma dobrze zlozony


Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG

arturo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: pn mar 26, 2007 01:11
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: arturo » śr paź 03, 2007 19:21

dude79 pisze:ale ciekawi mnie co konkretnie odpowiada za kąt wtrysku jakiś czujnik czy krzywka w pompie,co o tym sądzicie?
czujnik w 3-cim wtryskiwaczu!!!
dude79 pisze:W każdym z tych przypadków jak przechodzę z basic setting do bloku wartości mierzonych silnik pracuje normalnie na każdych obrotach i w każdym zakresie ustawienia kąta wtysku od min do max
No to wyglada że wtrysk sterujący i N108 na pompie jest ok!
Możesz mieć walnięty czujnik temperatury paliwa w pompie!!!



dude79
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 02:05
Lokalizacja: poznań

Post autor: dude79 » sob lut 16, 2008 01:27

Witam wszystkich po długiej przerwie!!Wydaje mi się że w końcu doszedłem co boli moje autko.Otóż tak rozebrałem rozrząd i ustawiłem na nowo ustawiłem kąt i autko paliło idealnie kąt się pojawił,ale po tygodniu autko przestało odpalać na dotyk sprawdzam kąt a tu znowu 000 jak wcześniej więc sprawdzam rozrząd znaki się nie pokrywają więc znów ustawiam rozrząd na nowo i znowu pali idealnie i tak parę razy ustawiałem i po tygodniu znowu się przestawiał.Więc wywnioskowałem że koło zębate wałka rozrządu musi się przesuwać więc ściągnąłem całe koło zębate i okazało się że nie ma na wałku klina.Więc wydawałoby się że przez to rozjeżdżał się rozrząd.Wcześniej jak zakładałem nowy pasek i luzowałem koło zębate to ledwo co dało się odkręcić śrubę tak była dokręcona a dokręcałem kluczem dynamometrycznym siłą 45 Nm po założeniu paska więc wydaje mi się że tego koła dobrze nie trzymało jak nie było klina i się przesuwało po czasie. Teraz mam pytanie bo chciałem kupić w sklepie ten klin i powiedzieli mi że jeżeli jest stożkowaty wałek rozrządu a taki jest u mnie (dodam że moje auto to variant z silnikiem 1Z z 95 r) to klina nie powinno być i wycięcia na ten klin też jednak na wałku jest wycięcie na ten klin więc według mnie powinien tam być kupiłem więc ten klin (półksiężyc) według kolesia w sklepie do zwykłego wałka wydaje się że będzie pasował ale jeszcze mam pytanie jak powinien być ten klin założony o ile powinien, ponieważ z jednej strony na tej stronie półokrągłej jest lekkie nacięcie poprzeczne i nie wiem czy powinno być od strony wałka czy od strony koła zębatego? Co o tym sądzicie?



Awatar użytkownika
mariusz75
Forum Master
Forum Master
Posty: 1235
Rejestracja: śr wrz 05, 2007 17:31
Lokalizacja: pracownik ASO VOLKSWAGENA wielkopolska
Kontakt:

Post autor: mariusz75 » sob lut 16, 2008 19:08

W silniku 1z koło zębate na wałku rozrządu jest osadzone na stożku i NIE MA i nie powinno być tam żadnego klana. Moim zdaniem przyczyną niedomagania twojego silnika jest za słabo dokręcona śruba mocująca właśnie to koło na wałku rozrządu co po pewnym czasie (przebiegu) powoduje przestawienie się rozrządu i problemy z odpalaniem i diagnozą VAG-iem. Według moich danych (katalog ELSA-WIN) siła dokręcenia śróby mocującej koło zębate na wałku rozrządu to 45 Nm + obrót o 60 stopni.


DIAGNOSTYKA SILNIKÓW TDI
wymiana rozrządów, kompleksowe naprawy
okolice POZNANIA
Info: PW, GG, lub 502 813 462
MOJA CZARNA PEREŁA TDI XX JAHRE

dude79
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 02:05
Lokalizacja: poznań

Post autor: dude79 » ndz lut 17, 2008 09:50

Witam Cię Mariuszu-1975 mam pytanie czy jesteś pewny na 100% że nie ma tam klina ? to po co w takim razie nacięcie na wałku rozrządu czy tak ma być , bo na kole też był odciśnięty widoczny znak szerokości klina ale teraz jak tak myślę to mógłby to być odcisk tego wcięcia na wałku rozrządu i co ciekawe taki klin pasuje w to nacięcie czyli jak dobrze rozumiem to nacięcie na klin tak jak u mnie powinno być ale klina nie powinno tam być czy tak? proszę o potwierdzenie tego jeśli tak jest !!!



Awatar użytkownika
Adamm
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4753
Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
Kontakt:

Post autor: Adamm » ndz lut 17, 2008 10:54

dude79, Mariusz ma w 100% racje

tam nie ma i nie powinno byc klina, zauwaz ze walek jest stozkiem i po prostu wciskasz kolo na ten stozek dokrecajac sruba, jest to zrobione po to ze jak zablokujesz walek rozrzadu, i masz poluzowane kolo to mozesz naciagac pasek rozrzadu nie ruszajac walka (bo kolo sie bedzie obracalo a walek stal w miejscu) po naciagnieciu dopiero dokrecasz kolo.

tez kiedys myslalem ze tam jest klin (za mocno zbilem kolo i myslalem ze mi klin uciekl) zadzownilem do ASO zeby spytac czy maja takie kliny to powiedzieli mi ze nie maja i odeslali do speca od diesli :panna: :panna:
zadzwonilem do niego a on czy fabryke chce poprawiac :P bo tam nie ma, nie bylo i nie ma byc klina :bigok:


Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG

dude79
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 02:05
Lokalizacja: poznań

Post autor: dude79 » ndz lut 17, 2008 21:34

Wielkie dzięki za odpowiedź szkoda tylko że się pośpieszyłem i założyłem ten klin i faktycznie nie powinno go być bo koło ma teraz lekkie bicie no cóż jutro wyciągam klin!



robert1978
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: czw lut 28, 2008 19:56
Lokalizacja: poznań

Post autor: robert1978 » czw lut 28, 2008 20:03

witaj sprawdz sobie dolne kółko od wału czesto sie luzuje ,miałem tak w 19td



dude79
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 02:05
Lokalizacja: poznań

Post autor: dude79 » ndz mar 16, 2008 03:55

Witam wszystkich ponownie otóż po konkretnym dokręceniu koła wałka rozrządu po tygodniu znowu rozrząd się przestawia, jedyne co znalazłem na podobne bolączki auta to wymiana napinacza na zwykły od diesla bo teraz mam założony z automatycznym napinaczem który podobno przeskakuje przy wyłączaniu auta.Może to będzie rozwiązanie do mojego auta no bo przecież koło na wale było wymieniane nie ma luzów ani się nie giba koło na wałku dokręcone na pompie też, minimalny luz 2mm na pompie ale nie na kole tylko luz osiowy ale to jak sądzę normalka napinacz markowy napięty prawidłowo a rozrząd nadal się przestawia jedynie zostało mi wymienić ten napinacz tylko jak wytłumaczyć fakt że zaledwie garstka ludzi miała taki problem z napinaczem a większość nie?Myślałem może że źle wymieniam ten pasek ale to raczej niemożliwe bo po wymianie wszystko cyka jak należy i kąt jest odpowiedni.Jeszcze jedno mam spostrzeżenie co do wymiany ponieważ jak ustawiam według instrukcji tj.zablokowana pompa ,zablokowany wałek poluzowane koło wałka znak na kole zamachowym ustawiony ,to jak napinam pasek napinaczem to koło zamachowe się przesuwa i znak na nim także w związku z tym pytanie czy tak powinno być?Dodam że po takim ustawieniu autko pali idealnie wystarczy delikatna korekta kąta wtrysku.Czytałem już wersje że nie powinno się ruszyć że trzeba koło zamachowe zablokować żeby się nie ruszyło ale, koło musi się ruszyć ponieważ jak pompa jest zablokowana to pasek naciąga się sztywno na luźnym kole wałka rozrządu (mocniej się nie da) ale żeby napinacz odpowiednio napiąć to trzeba go mocniej napiąć i wtedy się przestawia.Jak się zblokuje koło zamachowe i napnie napinacz to po odblokowaniu koło sie przestawia i napinacz traci naciąg.Więc jak to jest z tym napinaniem musi sie koło i znak na kole przestawić po napięciu czy nie bo dodam że ustawiałem koło w różnych pozycjach przed napięciem i w żadnej pozycji po napięciu napinacza znak na kole zamachowym się nie pokrywał więc pytanie czy znaki na kole muszą się zgadzać tylko przy zakładaniu paska czy po napięciu też?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 70 gości