Uszkodzony zawór przy turbo 1Z
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Uszkodzony zawór przy turbo 1Z
witam...mam uszkodozny zawor przy turbo(tak stwierdzil mechanik) popsikal to jakims preperatem i... nie chce ruszyc...i chyba trzeba bedzie demontowac turbo...i co teraz?? da sie to jakos naprawic bez regeneracji turbiny??? i czy ten zawor jest przyczyna tego ze auto wogole nie ma "kopa" ...glosno chodzi i kopci?? ...wczesniej..wyszlo na kompie za duze doladowanie wymienilem N75 nie pomoglo...wtedy to auto sie dobrze zbieralo..tylko byl bardzo glosny szum turbiny(jakby ktos spuszczal powietrze z kola)..dalem do mechanika..i auto dostalem takie jak juz wczesniej pisalem(zero kopa, kopci i glosno chodzi) ...normalnie rece mi opadaja;/
Kolego - zmień mechanika... zawór nie chce puścić bo mechanik zabiera się od d... strony. Tam są takie temperatury, że w sekundę po odpaleniu po wd40 nie ma nawet śladuskuchol pisze:mechanik jest ok ...martwi mnie tylko ze nie chce puscic ten zawor ;/
Ja ten zawór musiałem zruszyć porządną przedłużką... klucz 15 okolo 25 cm długości i to ledwo ruszył. Ale teraz jest spoko... przy wymianie oleju zawsze tam go machne dla pewności od oporu do oporu ale juz ręką i jest gites majonez ciotka Zielińska
Mozesz wyjasnic ktore to i jak go ruszyc i gdzie ten klucz nalozyc? rozumiem, ze nic nie trzeba rozbierac, tylko wychylic sie za silnik w okolice EGR, turbinki itp...RomanK84 pisze:Ja ten zawór musiałem zruszyć porządną przedłużką... klucz 15 okolo 25 cm długości i to ledwo ruszył. Ale teraz jest spoko... przy wymianie oleju zawsze tam go machne dla pewności od oporu do oporu ale juz ręką i jest gites majonez ciotka Zielińska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 160 gości