Co zrobic zeby zima szybciej sie nagrzewal?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Ja powiem wam tak odnośnie wkładania tego kartonu przed chłodnice, moze to nie dzisiejsze rowiązanie ale w zimie napewno działa. Po pierwsze jak jedziemy pęd mroźnego powietrza przelatuje przez chłodnice i wpada na silnik chłodząc go, po 2 jak powoli rośnie nam tem. termostat otwiera sie gorąca ciecz leci na chłodnice i jest natychmiast chłodzona przez pęd mroźnego powietrza , czyli znowu spada nam temp. cieczy w bloku i mamy takie ciągłe wahania temp. Gdy mamy tekture przed chłodnicą zawsze ta gorąca woda z silnika bedzie mniej ochładzana. Jak myslicie dlaczego niektóre chłodnice mają orginalnie montowane żaluzje? Więc zakładanie kartonu moze nie jest zbyt estetyczne ale napewno działa!! Kazdy to powie kto zakładał.
ja w swoim AAZ mam troszke inaczej niz wy to opisujecie. Mi delikatne ciepło wieje po ok 500m a po 2km wieje zarem temperature na wskazniku mam tylko i az 83 stopnie celcjusza. i tak jest zawsze.
co do grzania benzynowcow marki VW to mam nie tylko ja zastrzezenia. W swojej benzynie trzeba własnie ok 8km zeby zaczęło leciiec letnie powietrze, kolega w innym golfie benzyna tez skarzył sie na to ze długo mu grzeje.
co do tektury to uwazam ze jest to dobry pomysł na wsparcie cieplne silnika sam zawsze tak jezdze zasłaniajac pół chłodnicy. Karton jest troche mało estetyczny, moze sie ktos spotkał z jakimis zaluzjami na zime do golfów?
co do grzania benzynowcow marki VW to mam nie tylko ja zastrzezenia. W swojej benzynie trzeba własnie ok 8km zeby zaczęło leciiec letnie powietrze, kolega w innym golfie benzyna tez skarzył sie na to ze długo mu grzeje.
co do tektury to uwazam ze jest to dobry pomysł na wsparcie cieplne silnika sam zawsze tak jezdze zasłaniajac pół chłodnicy. Karton jest troche mało estetyczny, moze sie ktos spotkał z jakimis zaluzjami na zime do golfów?
Ostatnio zmieniony ndz lis 25, 2007 23:06 przez Zoltecek, łącznie zmieniany 1 raz.
Garett T3 ready to aplication :D
-
- Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: wt maja 15, 2007 22:49
- Lokalizacja: MAŁA WIEŚ
- Kontakt:
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
Karton napewno powoduje szybsze nagrzewanie silnika... co do tego nie ma żadnych niejasności. LECZ PRZESTRZEGAM PRZED PęDZENIEM Z PREDKOśCIą 150-200 KM/H Z KARTONEM NA DZIOBIE PRZEZ PARE KILOMETRóW!!!! TEMPERATURA MOżE PODSKOCZYć DO KRYTYCZNEJ I ZAłTWIMY USZCZELKęszatanek pisze:Ja powiem wam tak odnośnie wkładania tego kartonu przed chłodnice, moze to nie dzisiejsze rowiązanie ale w zimie napewno działa. Po pierwsze jak jedziemy pęd mroźnego powietrza przelatuje przez chłodnice i wpada na silnik chłodząc go, po 2 jak powoli rośnie nam tem. termostat otwiera sie gorąca ciecz leci na chłodnice i jest natychmiast chłodzona przez pęd mroźnego powietrza , czyli znowu spada nam temp. cieczy w bloku i mamy takie ciągłe wahania temp. Gdy mamy tekture przed chłodnicą zawsze ta gorąca woda z silnika bedzie mniej ochładzana. Jak myslicie dlaczego niektóre chłodnice mają orginalnie montowane żaluzje? Więc zakładanie kartonu moze nie jest zbyt estetyczne ale napewno działa!! Kazdy to powie kto zakładał.
Wiem to (niestety) z doświadczenia.
pozdrawiam
Dziki
-
- Użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: wt maja 15, 2007 22:49
- Lokalizacja: MAŁA WIEŚ
- Kontakt:
Karton napewno powoduje szybsze nagrzewanie silnika... co do tego nie ma żadnych niejasności. LECZ PRZESTRZEGAM PRZED PęDZENIEM Z PREDKOśCIą 150-200 KM/H Z KARTONEM NA DZIOBIE PRZEZ PARE KILOMETRóW!!!! TEMPERATURA MOżE PODSKOCZYć DO KRYTYCZNEJ I ZAłTWIMY USZCZELKęmaryjan pisze:szatanek pisze:Ja powiem wam tak odnośnie wkładania tego kartonu przed chłodnice, moze to nie dzisiejsze rowiązanie ale w zimie napewno działa. Po pierwsze jak jedziemy pęd mroźnego powietrza przelatuje przez chłodnice i wpada na silnik chłodząc go, po 2 jak powoli rośnie nam tem. termostat otwiera sie gorąca ciecz leci na chłodnice i jest natychmiast chłodzona przez pęd mroźnego powietrza , czyli znowu spada nam temp. cieczy w bloku i mamy takie ciągłe wahania temp. Gdy mamy tekture przed chłodnicą zawsze ta gorąca woda z silnika bedzie mniej ochładzana. Jak myslicie dlaczego niektóre chłodnice mają orginalnie montowane żaluzje? Więc zakładanie kartonu moze nie jest zbyt estetyczne ale napewno działa!! Kazdy to powie kto zakładał.
dokladnie! Wiadomo benzyna się szybciej nagrzewa lecz co tu wymagać to są tylko Diesle i do ich rozgrzewania się trzeba przyzwyczaić. A co do tego podgrzewacza płynu to w mk IV typ silnika ALH ( 2001rok wersja baysis) jest cośtakiego i nawet działa.... a tak na marginesie tio jak miałem 2 lata temu MKIII WERSJA EUROPE TYP SILNIKA 1Z to też był taki wynalazek. Pozdrawiam..........
Ostatnio zmieniony pn lis 26, 2007 12:02 przez ZMIENNIK1313, łącznie zmieniany 1 raz.
nigdy nie mów nigdy:)
- niebieski91
- SHARIKOWIEC
- Posty: 951
- Rejestracja: ndz lis 26, 2006 16:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
maryjan pisze:Karton napewno powoduje szybsze nagrzewanie silnika... co do tego nie ma żadnych niejasności. LECZ PRZESTRZEGAM PRZED PęDZENIEM Z PREDKOśCIą 150-200 KM/H Z KARTONEM NA DZIOBIE PRZEZ PARE KILOMETRóW!!!! TEMPERATURA MOżE PODSKOCZYć DO KRYTYCZNEJ I ZAłTWIMY USZCZELKę
ja nie wiem jak tam wy jezdzicie ale ja w zimie nigdy z takimi predkosciami nie jezdziłem max to 120 a przy takiej predkosci nie ma problemow z przegrzewaniem
Garett T3 ready to aplication :D
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
No cóż my mamy do dyspozycji obwodnicę i przy dobrych warunkach nawet zimą można sobie pozwolić na małe conieco. Ale tu nie chodzi o obwodową czy nasze kawałki autostrad w Polsce tylko o autoba`hny niemieckie. Dużo polaków w zimę wjeżdżając na ten niemiecki dobrobyt zapomina o ściągnięciu kartonika...I efekt końcowy jest niestety tragiczny..Zoltecek pisze:maryjan pisze:Karton napewno powoduje szybsze nagrzewanie silnika... co do tego nie ma żadnych niejasności. LECZ PRZESTRZEGAM PRZED PęDZENIEM Z PREDKOśCIą 150-200 KM/H Z KARTONEM NA DZIOBIE PRZEZ PARE KILOMETRóW!!!! TEMPERATURA MOżE PODSKOCZYć DO KRYTYCZNEJ I ZAłTWIMY USZCZELKę
ja nie wiem jak tam wy jezdzicie ale ja w zimie nigdy z takimi predkosciami nie jezdziłem max to 120 a przy takiej predkosci nie ma problemow z przegrzewaniem
Pozdrawiam
Dziki
Panowie jeśli ktoś ma świece do podgrzewania płynu to jaki macie problem zeby sprawdzic czy działają czy nie? Pierwsza sprawa to trzeba sprawdzic czy świece te nie są przepalone, wiadomo najlepiej je wykręcic, po drugie podpinamy sie żaróweczką pod zasilanie i jak odpalimy silnik to od razu widac czy prąd jest doprowadzany i na jak długo.
Najlepszym wg. mnie rozwiązaniem nie licząc webasto na podgrzewanie cieczy chłodzącej, było by wpięcie w przewód wodny np. biegnący do nagrzewnicy bądz z nagrzewnicy, takiego krućca ze świecami do nagrzewania i pompką która wprawi w ruch ciecz. najlepiej gdyby mozna to było odpalać za pomocą pilota. Moze nie działało by to tak sprawnie jak webasto ale ciecz w silniku i w nagrzewnicy była by podgrzana, nawet gdyby w zimie miała + 25-40 st. C to juz duzo. Tylko gdzie coś takiego dostać? Wadą tego rozwiązania było by to ze na postoju gdy silnik nie pracuje, aku. był by dosc mozno obciąznony.
Najlepszym wg. mnie rozwiązaniem nie licząc webasto na podgrzewanie cieczy chłodzącej, było by wpięcie w przewód wodny np. biegnący do nagrzewnicy bądz z nagrzewnicy, takiego krućca ze świecami do nagrzewania i pompką która wprawi w ruch ciecz. najlepiej gdyby mozna to było odpalać za pomocą pilota. Moze nie działało by to tak sprawnie jak webasto ale ciecz w silniku i w nagrzewnicy była by podgrzana, nawet gdyby w zimie miała + 25-40 st. C to juz duzo. Tylko gdzie coś takiego dostać? Wadą tego rozwiązania było by to ze na postoju gdy silnik nie pracuje, aku. był by dosc mozno obciąznony.
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
No właśnie gdzie dostać???szatanek pisze:Tylko gdzie coś takiego dostać? Wadą tego rozwiązania było by to ze na postoju gdy silnik nie pracuje, aku. był by dosc mozno obciąznony.
Druga sprawa to aku, co z nim by się działo w temp. -25 st.C?. Moim zdaniem powinno sie załączać takie ustrojstwo po uruchomieniu silnika (jako wspomaganie ogrzewania cieczy), przy takim rozwiązaniu uchronimy aku przed rozładowaniem i nie potrzebujemy pilota.
Pozdrawiam
Dziki
to to policzmy czy to wogule moglo by dzialac.szatanek pisze:Moze nie działało by to tak sprawnie jak webasto ale ciecz w silniku i w nagrzewnicy była by podgrzana, nawet gdyby w zimie miała + 25-40 st. C to juz duzo. Tylko gdzie coś takiego dostać?
Mamy, zalozmy -10°C i nasze auto stoi pod chmurka przez noc tzn. silnik i plyn chlodzacy taz ma -10°C. A chcemy to podgrzac do 25°C. Zalozmy tez ze w ukladzie jest 5l plynu a nasz silnik wazy ~ 60kg i jest z aluminium ( tak tylko dla przykladu )
a wiec zeby podgrzac plyn potrzebujemy
Q= 4180*5*35= 731,5 kJ - sam plyn chlodniczy
ale ten plyn ma podgrzac silnik, a wiec
Q = 900*60*35= 1890kJ w sumie potrzebujemy
~2621,5 kj enargi i to absolutnie bez strat
A teraz mamy powiedzmy trzy swiece zarowe: Ktore w czasie grzania pobieraja ~10A/sztuka tzn. sredni ( wezmy napiecie znamionowe ) 12V*10A=120w
razy trzy sztuki = 360W
a wiec mamy
2621500J /360W = 7281,9sec. tak dlugo musza te swiece grzac ~121 min.
przy podorze ~30A = 60Ah
Jakie Akku to wytrzyma ? mysle ze ponizej 120-150Ah niema co zaczyna prob.
A teraz wezmy ze silnik juz pracoje i mamy alternator 90A ( ale te 90A to moc max. tylko na wysokich obr. ) jako srednia mozna przyjac ~60A
i teraz policzmy. Zapalamy auto i wlanczamy swiatla ~10A+ dmuchawe ~5A +ogrzewanie tylnej szyby ~10A +sterowniki silnika , szafa, zaworki itd ~5A + oczywiscie nasz dogrzewacz 30A w sumie 60A
I teraz zastanowmy sie co ma nam naladowac nasz potezny akkumulator ??
Szczeglnie jak jedziemy powiedzymy tylko 10km.
I dlaczego technicy w VW wlanczaja ten org. dogrzewacz tylko w zaleznosci od obciazenia alternatora.
Zycze ceplej atmosfery.
Ostatnio zmieniony wt lis 27, 2007 11:50 przez voss, łącznie zmieniany 3 razy.
pozdr.
voss
voss
No voss niezłe obliczenia, ale to było do przewidzenia ze na postoju nie ma szans zeby naszym akumulatorem zasilac takie ustrojstwo, wiadomo po uruchomieniu silnika juz lepiej, ale wtedy nadal odpalamy zimny silnik, a cały sęk w tym zeby w duze mrozy odpalać silnik który jest choć troszke podgrzany, a nie grzac dopiero po odpaleniu, aczkolwiek to tez ma sens bo silnik grzeje sie duzo szybciej. Tak czy inaczej potrzebna do tego spora ekektrownia. Nie orientujecie sie może czy jest jakaś możliwość założenia do VW alternatora który daje natęzenie większe niz 120A bo ja taki właśnie mam ??
Myslalem sobie takze czy nie da sie zastosować baterii słonecznych ale takie panale słoneczne są cholernie drogie i panel który dał by rade zasilać 3 świece żarowe miałby pewnie wymiary 1000 mm x 500 mm, więc gdzie to umieścić??
Myslalem sobie takze czy nie da sie zastosować baterii słonecznych ale takie panale słoneczne są cholernie drogie i panel który dał by rade zasilać 3 świece żarowe miałby pewnie wymiary 1000 mm x 500 mm, więc gdzie to umieścić??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości