Wymiana rozrządu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wymiana rozrządu
cześc
chce wymienic rozrząd w 1,9 TD powiedzcie mi na co zwrócic też uwagę aby przy wymianie paska za jednym zamachem zrobic lub sprawdzic inne rzeczy
na forum czytałem o gibajacym sie kole pasowym na wale silnika
czym to może grozic i jakie są koszty naprawy tego??
pozdrawiam
chce wymienic rozrząd w 1,9 TD powiedzcie mi na co zwrócic też uwagę aby przy wymianie paska za jednym zamachem zrobic lub sprawdzic inne rzeczy
na forum czytałem o gibajacym sie kole pasowym na wale silnika
czym to może grozic i jakie są koszty naprawy tego??
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn cze 11, 2007 10:41 przez PROGRAF, łącznie zmieniany 1 raz.
Wymieniając rozrzad w silniku AAZ trzeba wiedzieć podstawowe rzecz:
1. Pasek rozrządu najlepiej Gates wzmacniany
2. Koniecznie trzeba wymienić rolke napinająca, najlepiej firmy SKF
3. Pasek wielorolkowy tylko firmy Contintech- bo nie popiskuje w przeciwieństwie do Gates
4. Sprzawdzić przy okazji symeringi wału korbowego i wałka rozrządu.
5. Po wymienaie sprawdzic ustawienie kąta wtrysku
Co do gibania koła jest wiele wersji. Podam co najczęściej proponuja warsztaty VW w Niemczech.
1. Co drugą wymienę paska ze względu na słabą budowe klina wału i koła proponują wymianę kółka dolnego rozrządu wraz koniecznie ze śruba tego koła. Przy okazji wymieniają symeringi. Sukces wymiany leży w tej śrubie, odpowiednim kleju na nim i odpowiednum momencie jego dokręcenia. Jeżeli żle się to zrobi koło będzie sie bujać i po czasie albo klin się ułąmie albo śruba pęknie i silnik do remontu lub do wymiany. Jeżeli ktoś tego nie umie robić NIECH LEPIEJ TEGO KOŁA NIE ODKRĘCA JEŻELI SIE NIE GIBA.
2. Poza tym sprawdzają dolne koło dwumasowe- te duże. Po czasie guma w nim parcieje- ranne popiskiwania tej gumy, a czasami nie ma żadnych objawów. Przesuwają się elementy wyważenia tego koła i czasami mimo, ze wszystko dobrze jest dokręcone nawet w TDI ( które ma wzmocniony wał- inne rozwiązanie ) potrafi sruba peknac lub klin sie ułąmać poniewać koło te dostaje pionowego bicia ze względu na złe wyważenie i siły powstałe osłabiają śrubę tego wału- z tego co sie kiedyś dowiedziałem. Wystarczy zobaczyc, ze nowe kołą sa lepiej zrobione i posiadaj elementy wyważenia.
Czyli w serwisie jeżeli koło ma sparciałą gumę nie zakąłdają jej ponownie.
Ja u siebie musze wymienić symering bo lekko się pocą.
Wiec ( zdjęcia poniżej ) kupiłem 2 symeringi, koło pasowe- bo mi popiskuje i wczesniej widziałęm że guma jest sparciała, śrube koniecznie, dolne nowe koło, klej do śruby. Przy okazji nowy pasek i napinacz. Zabieram się za to z piątek.Kolega z ASO podjedzie do mnie poskręcac dobrze to dolne koło i powinno byc . Poza tym zawsze tak robiliśmy w naszym wczesniejszym MK III D i mimo, ze miało 660 tyś km to nigdy n ie było problemu z klinem na wale.
Za pasek dałem ok 70zł, napinacz ok 120zł, (Jeżeli trzeba- duże dwumasowe koło 410zł, małe koło 33zł, śruba 5zł, symeringi to goszowe sprawy), pasek wielorolkowy 44zł,
Zycze powodzenia w wymianie, nie dawaj osobie do wymiany rozrzadu, która nie zna bolączek tego auta. Ci co roba wszystkie auta wg mnie mogą tylko sp....
1. Pasek rozrządu najlepiej Gates wzmacniany
2. Koniecznie trzeba wymienić rolke napinająca, najlepiej firmy SKF
3. Pasek wielorolkowy tylko firmy Contintech- bo nie popiskuje w przeciwieństwie do Gates
4. Sprzawdzić przy okazji symeringi wału korbowego i wałka rozrządu.
5. Po wymienaie sprawdzic ustawienie kąta wtrysku
Co do gibania koła jest wiele wersji. Podam co najczęściej proponuja warsztaty VW w Niemczech.
1. Co drugą wymienę paska ze względu na słabą budowe klina wału i koła proponują wymianę kółka dolnego rozrządu wraz koniecznie ze śruba tego koła. Przy okazji wymieniają symeringi. Sukces wymiany leży w tej śrubie, odpowiednim kleju na nim i odpowiednum momencie jego dokręcenia. Jeżeli żle się to zrobi koło będzie sie bujać i po czasie albo klin się ułąmie albo śruba pęknie i silnik do remontu lub do wymiany. Jeżeli ktoś tego nie umie robić NIECH LEPIEJ TEGO KOŁA NIE ODKRĘCA JEŻELI SIE NIE GIBA.
2. Poza tym sprawdzają dolne koło dwumasowe- te duże. Po czasie guma w nim parcieje- ranne popiskiwania tej gumy, a czasami nie ma żadnych objawów. Przesuwają się elementy wyważenia tego koła i czasami mimo, ze wszystko dobrze jest dokręcone nawet w TDI ( które ma wzmocniony wał- inne rozwiązanie ) potrafi sruba peknac lub klin sie ułąmać poniewać koło te dostaje pionowego bicia ze względu na złe wyważenie i siły powstałe osłabiają śrubę tego wału- z tego co sie kiedyś dowiedziałem. Wystarczy zobaczyc, ze nowe kołą sa lepiej zrobione i posiadaj elementy wyważenia.
Czyli w serwisie jeżeli koło ma sparciałą gumę nie zakąłdają jej ponownie.
Ja u siebie musze wymienić symering bo lekko się pocą.
Wiec ( zdjęcia poniżej ) kupiłem 2 symeringi, koło pasowe- bo mi popiskuje i wczesniej widziałęm że guma jest sparciała, śrube koniecznie, dolne nowe koło, klej do śruby. Przy okazji nowy pasek i napinacz. Zabieram się za to z piątek.Kolega z ASO podjedzie do mnie poskręcac dobrze to dolne koło i powinno byc . Poza tym zawsze tak robiliśmy w naszym wczesniejszym MK III D i mimo, ze miało 660 tyś km to nigdy n ie było problemu z klinem na wale.
Za pasek dałem ok 70zł, napinacz ok 120zł, (Jeżeli trzeba- duże dwumasowe koło 410zł, małe koło 33zł, śruba 5zł, symeringi to goszowe sprawy), pasek wielorolkowy 44zł,
Zycze powodzenia w wymianie, nie dawaj osobie do wymiany rozrzadu, która nie zna bolączek tego auta. Ci co roba wszystkie auta wg mnie mogą tylko sp....
PinkFloyd,
dzięki wielkie za tak konkretne wskazówki
pozdrówka
[ Dodano: 11 Cze 2007 22:36 ]
a i jeszcze jedno pasek rozrządu kupowałem w intercarsie niestety nie jest to ten o którym piszesz, jest to pasek Contintech
pozatym jesli chodzi o te kółka to mam nadzieje że będzie git, ale okaże się w praniu podczas wymiany
jeszcze raz dzięki za wskazówki
[ Dodano: 13 Cze 2007 21:02 ]
no i byłem u majstra
okazało sie że sprzedawca okazał sie prawdomówcą, czyli pasek i rolka są prawie nowe, niedawno wymieniane
natomiast jest dylemacik z tymi kołami pasowymi
ten mój fachman stwierdził że jedno się giba ale to jest wina jakiejś gumy i że to nie jest niebezpieczne
ja sam nie wiem co o tym sadzic
mechanik kazał mi przyjechac za 30.000 km
co wy o tym sadzicie???
dzięki wielkie za tak konkretne wskazówki
pozdrówka
[ Dodano: 11 Cze 2007 22:36 ]
a i jeszcze jedno pasek rozrządu kupowałem w intercarsie niestety nie jest to ten o którym piszesz, jest to pasek Contintech
pozatym jesli chodzi o te kółka to mam nadzieje że będzie git, ale okaże się w praniu podczas wymiany
jeszcze raz dzięki za wskazówki
[ Dodano: 13 Cze 2007 21:02 ]
no i byłem u majstra
okazało sie że sprzedawca okazał sie prawdomówcą, czyli pasek i rolka są prawie nowe, niedawno wymieniane
natomiast jest dylemacik z tymi kołami pasowymi
ten mój fachman stwierdził że jedno się giba ale to jest wina jakiejś gumy i że to nie jest niebezpieczne
ja sam nie wiem co o tym sadzic
mechanik kazał mi przyjechac za 30.000 km
co wy o tym sadzicie???
- Bartek84
- Gadatliwa bestia
- Posty: 935
- Rejestracja: pt lis 18, 2005 16:29
- Lokalizacja: Legnica
- Auto: Golf Mk7 GTI
- Kontakt:
Ja już raz zlekceważyłem gibanie się koła pasowego... i byłem 1200zł do tyłu za wymianę bebechów w silniku ale robił mi to pajac, który nazywa siebie mechanikiem i koło buja się dalej. Powymieniał tylko bebechy jak zawory, uszczelniacze itp. amatorszczyzna... Przykręcił śrubę na kleju (to akurat mu wyszło zgodnie z zasadami) i do oporu mówiąc: teraz nie ma uja, żeby się zerwało. Zobaczymy.
Boli mnie to, że nie dał do frezowania wału. Teraz musiałbym wyciągać cały silnik, obracać go "na głowę" i wyciągać wał.
Boli mnie to, że nie dał do frezowania wału. Teraz musiałbym wyciągać cały silnik, obracać go "na głowę" i wyciągać wał.
Mk7 GTI Stage 2
To tak jak pisałem postanowiłem wymienić u siebie duze koło pasowe. Przy okazji małe, śrube i simeringi bo lekko popuszczały i przy okzaji rozrząd bo to ta sama robota. W czasie wymiany okazało się, ze klin wału jest jak nówka , poza tym dobrze ze wymieniłem dolne koło pasowe, guma w nich byłą popękana i sie wykruszała. Po zmontowaniu wszytskiego jest czyli jak przedtem ale nie mam wreszcie tego porannego pisku jakby paska przez 20sekund po odpaleniu na zimno. Wymieniałęm paski i inne rzeczy, pomagało na czas krótki potem znów piszczało. Okzałao się, zę to guma w kole piszczała i po jego wymianie cisza Dobrze ze wymieniłem koło na czas, mechanior VW powiedzial, zę był to ostatni czas , guma wypadalaz koła- a tego nie widziałem dopuki go nie wymontowałem. Jak guma wypadała zmieniało się wyważenie koła i mogłą by poleciec śruba lub by się zwichrowała końcówka wału. Ale wczesniej wszystko chodziło równiutko i po wymianie też. Wiec czasami oprócz śruby i małego kółka warto tez zrobić oględziny dużego kołą czy guma w nim już nie zaczyna pękać bo to też jest jedna z przyczyn urywania się i krzywienia wału.
P.S. nie mogłem znaleśc przykładu koła do MK III a swoje wyrzuciłem, na allegro znalazłem taki szmelc ale do T4 ale budowa podobna, widac jak już guma w nim parcieje i za taki szmelc ktos chce 200zł http://www.allegro.pl/item208882631_kol ... an_t4.html
1. guma w nim nie moze wystawać poza obrys metalu koła ( jezeli jest tak to dyskwalifikuje to koło )
2. Guma nie moze byc popękana sparciał ( jw.)
Jezeli tak nie jest koło można zostawić lub ewentualnie takie kupić.
P.S. nie mogłem znaleśc przykładu koła do MK III a swoje wyrzuciłem, na allegro znalazłem taki szmelc ale do T4 ale budowa podobna, widac jak już guma w nim parcieje i za taki szmelc ktos chce 200zł http://www.allegro.pl/item208882631_kol ... an_t4.html
1. guma w nim nie moze wystawać poza obrys metalu koła ( jezeli jest tak to dyskwalifikuje to koło )
2. Guma nie moze byc popękana sparciał ( jw.)
Jezeli tak nie jest koło można zostawić lub ewentualnie takie kupić.
Ostatnio zmieniony sob cze 23, 2007 20:28 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 1 raz.
Podepnę się pod temat i zapytam o to koło pasowe - u mnie w Golfie 4, silnik ALH rocznik 99 też mi czasem "trzęsie" autkiem jak zwalniam i redukuję biegi (np. przy dojeździe do świateł) i przy samym końcu jak auto wolniutko jedzie to odczuwalne są trzęsiawki, natomiast jak auto całkiem stanie to wszystko zanika i jest już ok, może to być spowodowane właśnie tym kołem masowym? Mam się zacząć martwić i podjechać do mechaników?
Hmm jeżeli nie zablokujesz wałka rozrządu to można powiedzieć że w 100% poleci synchronizacja tłoki-zawory i w takim wypadku ustawienie kąta wtrysku nie będziesz w stanie ustawić a co za tym idzie - problemy z odpalaniem , zużycie paliwa itd .Marcin_87 pisze:no nie bo wole nie ruszać uszczelki bez powodu
Nie ma możliwości prawidłowego ustawienia bez zablokowania wału, wałka i pompy !
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości