TRUDNO/CIĘŻKO ODPALA ZIMNY/CIEPŁY. REGULAMIN STR 116.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
a ma i to wiele , ponieważ przez stacyjkę prąd leci do pompywwtp pisze:a co ma stacyjka do tego?? juz mowilem prad do pompy dochodzi jak chce odpowietrzyc nic praktycznie nie leci moze leciutko sie poci
[ Dodano: Pią Paź 05, 2007 17:59 ]
a dokładnie do elektrozaworu ..... jeżeli nagle kostka przestanie łączyć to zawór elektrozawór odetnie paliwo
moze jeszcze raz przypomne jechalem i mi zgasl juz nie odpalil wymienilem pompe po odpowietrzeniu odrazu zapalil pojechalem jakies 80 km i znowu zgasl po rozkreceniu okazalo sie ze obrocilo sie troszke kolo na walku rozrzadu napedzajace pompe ustawilem tak jak powinno byc i nic
[ Dodano: 05 Paź 2007 18:02 ]
[ Dodano: 05 Paź 2007 18:02 ]
ok tez to robilem prowadzac bezposrednio prad do tego elektrozaworudamcio151 pisze:a ma i to wiele , ponieważ przez stacyjkę prąd leci do pompywwtp pisze:a co ma stacyjka do tego?? juz mowilem prad do pompy dochodzi jak chce odpowietrzyc nic praktycznie nie leci moze leciutko sie poci
[ Dodano: Pią Paź 05, 2007 17:59 ]
a dokładnie do elektrozaworu ..... jeżeli nagle kostka przestanie łączyć to zawór elektrozawór odetnie paliwo
Witam.
Sorka, że się tak wtrącam...
Mam taki problem, Mam MK2 1.6 diesel 1987r ( patrzyłem mk1 1981 i mial bardzo podobny silnik do mojego... W moim też była jakaś zmiana silnika... Ale nie wiem co i jak mniejsza z tym...)
Żeby go odpalić to trzeba kręcić z 2,6 sekund...
Rano po zgaśnięciu kontrolek świec też tak odpala ale gdy jest już z lekka nagrzany i też czekam na zgaśnięcie kontrolek, to pali wtedy od razu aż się dziwię i ciesze że tak już zostanie ale niestety puźniej jak już silnik jest cieplejszy i temp powietrza też i nie czekam na zgaszenie kontrolek to pali tak jak pisałem 2 do 6 sekund trzeba kręcić rozrusznikiem.
Dla mnie jest to wileka lipa...
Rozrusznik zmieniłem na lepszy i dalej tak samo, podejrzewam świece ??
A może diesle tak mają, że tak palą ?
Pozdrawiam STO
Sorka, że się tak wtrącam...
Mam taki problem, Mam MK2 1.6 diesel 1987r ( patrzyłem mk1 1981 i mial bardzo podobny silnik do mojego... W moim też była jakaś zmiana silnika... Ale nie wiem co i jak mniejsza z tym...)
Żeby go odpalić to trzeba kręcić z 2,6 sekund...
Rano po zgaśnięciu kontrolek świec też tak odpala ale gdy jest już z lekka nagrzany i też czekam na zgaśnięcie kontrolek, to pali wtedy od razu aż się dziwię i ciesze że tak już zostanie ale niestety puźniej jak już silnik jest cieplejszy i temp powietrza też i nie czekam na zgaszenie kontrolek to pali tak jak pisałem 2 do 6 sekund trzeba kręcić rozrusznikiem.
Dla mnie jest to wileka lipa...
Rozrusznik zmieniłem na lepszy i dalej tak samo, podejrzewam świece ??
A może diesle tak mają, że tak palą ?
Pozdrawiam STO
Ostatnio zmieniony sob paź 06, 2007 08:44 przez STO, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.lewyphp.republika.pl/sto_warez.jpg[/img]
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 21:39
- Lokalizacja: łobżenica
Witam wszystkich i pozdrawiam!
Przedstawię wam mój problem:
Otóż kupiłem Golfa IV TDI 90PS, silnik ALH i miał problem z zapaleniem i to bez względu czy byl zimny czy cieply trzeba bylo go krecić minimum 5 sek.
Zaprowadziłem auto do zakładu zajmującego się naprawą tylko diesli (podobno najlepszy w okolicy). Sprawdzili wszystko i okazalo sie ze walniety czujnik temp. ale po wymianie nie pomoglo i stwierdzili ze konieczna jest korekcja dawki rozruchowej w sterowniku.
Po tej operacji dosc kosztownej (700 zł!!!) nastąpila poprawa, tzn. gdy samochod jest cieply pali na dotyk, jednak gdy postoi przez noc musze go krecic ok 3 sekund. Zauważylem tez ze im jest zimniej tym lepiej pali, najgorzej jest przy ok 5-10st.
Mechanicy powiedzieli mi ze pompa i wtryskiwacze sa super, kąt wtrysku ok, świece ok, czujnik temp. wymieniony, nie widać powietrza w układzie zasilania. Powiedzieli mi ze przyczyną jest zbyt niskie cisnienie sprężania w cylindrach (wyszło 24,26,26,28 bar).
Co wy na to czy to rzeczywiscie moze byc przyczyna? Przypominam ze auto jak jest cieple pali na dotyk, jak jest temp. na minusie tez pali dobrze. Przebieg 160000 km, olej 5W40. Zauważylem ze chyba tez rozrusznik nie kręci tak jak powinien, moze jest troche zakatowany tym wczesniejszym kręceniem?
Czekam na odp. ,pozdrawiam
Przedstawię wam mój problem:
Otóż kupiłem Golfa IV TDI 90PS, silnik ALH i miał problem z zapaleniem i to bez względu czy byl zimny czy cieply trzeba bylo go krecić minimum 5 sek.
Zaprowadziłem auto do zakładu zajmującego się naprawą tylko diesli (podobno najlepszy w okolicy). Sprawdzili wszystko i okazalo sie ze walniety czujnik temp. ale po wymianie nie pomoglo i stwierdzili ze konieczna jest korekcja dawki rozruchowej w sterowniku.
Po tej operacji dosc kosztownej (700 zł!!!) nastąpila poprawa, tzn. gdy samochod jest cieply pali na dotyk, jednak gdy postoi przez noc musze go krecic ok 3 sekund. Zauważylem tez ze im jest zimniej tym lepiej pali, najgorzej jest przy ok 5-10st.
Mechanicy powiedzieli mi ze pompa i wtryskiwacze sa super, kąt wtrysku ok, świece ok, czujnik temp. wymieniony, nie widać powietrza w układzie zasilania. Powiedzieli mi ze przyczyną jest zbyt niskie cisnienie sprężania w cylindrach (wyszło 24,26,26,28 bar).
Co wy na to czy to rzeczywiscie moze byc przyczyna? Przypominam ze auto jak jest cieple pali na dotyk, jak jest temp. na minusie tez pali dobrze. Przebieg 160000 km, olej 5W40. Zauważylem ze chyba tez rozrusznik nie kręci tak jak powinien, moze jest troche zakatowany tym wczesniejszym kręceniem?
Czekam na odp. ,pozdrawiam
- MateuszCHUDY
- Mały gagatek
- Posty: 80
- Rejestracja: pn lut 27, 2006 21:02
- Lokalizacja: ja jestem?
- Kontakt:
specWROC pisze:mam te same objawy zrobilem pompe i to nic nie dało:D
widze ze ten sam problem ale u mnie jest w połowie rozwikłany! otóż pojechałem do mechanika (pijaka w średnim wieku ale znajacego sie na rzeczy) i stwierdził odrazu że ludziom przez takie rzeczy to pół silnika wymieniają a to czesto poprostu w głowiczce filtra paliwa siada zawór zwrotny (zapobiega cofaniu sie paliwa) i poprostu paliwo sie cofa zostawiając bombel powietrza w filtrze i podgrzewaczu i naprawił mi to w ten sposób że kupił uniwersalny zaworek zwrotny! wygląda to jak mały filterek i tak samo sie zakłada rozciac przewód i założyć! on mi założył go na powrót paliwa i powiedział że jak nie bedzie do końca dobrze to jeszcze na przewód zasilający i wiecie co? pomogło! samochód pali o wiele lepiej ale nie jest to pełny sukces dlatego założymy jeszcze na zasilanie i myśle że już bedzie dobrze do końca! jak ktoś bedzie tego sposobu próbował to odrazu mówie żeby kupował zaworek o małym skoku bo zanim sie zamknie paliwo znów może wrócić!muusk pisze:Moze to ktos skomentowac
Powietrze w przewodzie przelewowym od pompy do filtra idzie.
jak w temacie od tygodnia zaczely sie problemy z rozruchem - ale zwalilem to na karb swiec zarowych, ktore wymienilem. Temat jednak nie pomogl za wiele, z dnia na dzien bylo gorzej z odpalaniem - strasznie zaczelo trzasc motorem po odpaleniu. Dzis jechalem z pracy i silnik zaczal slabnac. W koncu stanal i nie moglem go ucuchomic - skonczylo sie na przychoolowaniu do domu . W garazu zdiagnozowalem, ze przelewowy waz od pompy jest prawie pusty, poluzowalem 2 wtryskiwacze, pokrecilem rozrusznikiem az poszala wacha, dokrecilem wszystko i auto odpalilo z bolem. Silnik chodzil dosc dlugo, zeby sie pompa odpowietrzyla ale powietrze caly czas napier@#@@lA powrotem jak cholera. Czy ktos ma jakis pomysl, skad pompa zasysa powietrze - gdzies musi byc nieszczelnosc bo pod autem sa slady ropy po dluzszym postoju. Czy moze to byc to ta tulejka przy ciegle zwiekszajacej dawke paliwa?
pozdro
pozdro
Coliniak
Failure is not an option...
Failure is not an option...
Ciężko pali gdy cieply
Witam
GOLF 3 1996. 19,TDI 90PS 1Z
akumulator podczas postoju bez odpalenia ma 14,7V gdy auto sie odpali i ładuje sie mam 16,01V podczas odpalania spada do około 11V
auto na zimnym dobrze odpala lecz gdy jest Ciepłe czasami wydaje sie ze wogóle nie uda sie go uruchomić
POMOCY
GOLF 3 1996. 19,TDI 90PS 1Z
akumulator podczas postoju bez odpalenia ma 14,7V gdy auto sie odpali i ładuje sie mam 16,01V podczas odpalania spada do około 11V
auto na zimnym dobrze odpala lecz gdy jest Ciepłe czasami wydaje sie ze wogóle nie uda sie go uruchomić
POMOCY
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości