Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Podobno są dedykowane płyny do różnych wersji silnika, chłodnicy itd... No i nie kupiłem, bo nie wiem co? Czy rzeczywiście trzeba dolać wyłącznie to czym jest napełnione, a jak to ostatnie rozpoznać? Mechanik wyjechał mi do Irlandii i przez pół roku nie będę go ani widział ani słyszał. Jak to sprawdzić! Jestem pewien, że mam wlane coś co jest typowe dla pożądnego niemieckiego auta, czyli z niemiecką normą. Ale co?wiesz tak jest najlepiej, dolać to co było i jeststanislawski pisze:Czy rzeczywiście trzeba dolać wyłącznie to czym jest napełnione
a jak myślisz czy w golfie u stanislawski jest jeszcze oryginalny ???GRIZLI pisze: można kupić w sklepach motoryzacyjnych także orginalny VW-AUDI
podobnie jak 99/9% płynów do chłodnic na rynku nadaje się właśnie do aluminiowychdaro31ie pisze:Dodam tylko ze obecnie od ok 10 lat wszystkie chlodnice sa aluminiowe
A czy ja napisałem, że on tak twierdzi???? Piszę bo jest część użytkowników, którzy wolą użyć orginalnego podzespołu/materiału niż zamiennika. Jeśliby go zalał, napewno by nie zaszkodził w przeciwieństwie do wielu innych wynalazków. A co do płynów -bardzo się mylisz i dlatego nie czepiaj się. Obecnie płyny produkuje się na bazie alkoholi ale rożnych rodzaji i posiadających różną gęstość oraz inne parametry. I 99,9% płynów NIE NADAJE się do wszystkich chłodnic.a jak myślisz czy w golfie u stanislawski jest jeszcze oryginalny ???
jasne masz racje i nie neguje tegoGRIZLI pisze:Piszę bo jest część użytkowników, którzy wolą użyć orginalnego podzespołu/materiału niż zamiennika. Jeśliby go zalał, napewno by nie zaszkodził w przeciwieństwie do wielu innych wynalazków.
nie czepiam się tylko Ty tak to przyjąłeś , ja się Ciebie tylko zapytałem i nie bądź taki nerwowyGRIZLI pisze:A co do płynów -bardzo się mylisz i dlatego nie czepiaj się. Obecnie płyny produkuje się na bazie alkoholi ale rożnych rodzaji i posiadających różną gęstość oraz inne parametry. I 99,9% płynów NIE NADAJE się do wszystkich chłodnic.
I o to własni mi chodziło gdy pisałem o różnych rodzajach składu. 3 lata temu zalałem do Lady Samary nowy Petryg, niby nadający się do chłodnic aluminiowych. W bloku były jakieś resztki almatinu i co z tego wyszło? Nie ujechałem 20km i z nagrzewnicy lało się jak z sitka. Wstawiłem drugą używaną ale na 100% sprawną(próba ciśnieniowa), na drugi dzień było po niej. Zlałem wszystko, odkręciłem śrubę spustowa w bloku, wypłukałem układ wodą, zalałem Almatin i na nowej (uzywce) nagrzewnicy ojciec jeździ do dziś.SouleR
SouleR pisze:ubytek rzedu 200ml uzupelnia sie woda destylowana
nie napisaleś wcześniej ile orientacyjnie potrzebunjesz dolaćstanislawski pisze:i zadałem szklankę roztworu do zbiornika wyrównawczego.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości
