Czy to lozysko oporowe?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Czy to lozysko oporowe?
ponownie witam, mam problem, po naprawie silnika po zerwanym klinie na wale, ma pewna dolegliwosc, kolo ktory robil mi fure wkreca mi ze tak bedzie i moze przejdzie samo i sie nie da z tym nic zrobic, mianowiscie po wcisnieciu pedaly sprzegla dochodzi ze skrzyni odglos jakby sie łożysko oporowe zwiesilo, dodam gazu przestaje,wcisne lekko sprzeglo tez przestaje,ale czesto stoje na swiatlach, zapomne sie i napierdziela,ktos mi cos mowil ze jakies wodziki i jakas blacha nie stykaja, mzoe ktos ma na to rade albo to przerabial ? tam ponoc na innej zasadzie dziala to lozysko, odwrotnie ponoc
Ostatnio zmieniony czw maja 31, 2007 12:39 przez mikan, łącznie zmieniany 1 raz.
witam
zeczywiscie jest odwrotnie
docisk przykręca sie do wału korbowego a koło zamachowe do docisku niema tam łożyska oporowego tylko popychacz który idzie przez cała skrzynie i naciska na blache smarowane jest to niewelką iloscią smaru łozyska oporowego tam niema nic niepowinno sie dziac i nic sie nie ułozy niepamietam juz czy da sie odwrotnie tą blache załozyc jesli tak to mozliwe ze to jest ta przyczyna.
zeczywiscie jest odwrotnie
docisk przykręca sie do wału korbowego a koło zamachowe do docisku niema tam łożyska oporowego tylko popychacz który idzie przez cała skrzynie i naciska na blache smarowane jest to niewelką iloscią smaru łozyska oporowego tam niema nic niepowinno sie dziac i nic sie nie ułozy niepamietam juz czy da sie odwrotnie tą blache załozyc jesli tak to mozliwe ze to jest ta przyczyna.
tzn koles ktory to robil kuma dosc czacze i watpie ze cos popierdzielil, znajomy ma takiego samoego golfa , nic nie rozkladal i tez mu dzwieczy, koles mowil ze blacha jak juz sie raz ruszy to nie trafia w to samo miejsce czy cos i ze tak bedzie, cos da sie z tym zrobic ? bo jak przypuszczacie wkurza to troche
w oplu jest całkiem inaczej tam jest sprzęgło normalne jak w wiekszosci samochodów łozysko naciska na słoneczko i niema takich problemów
ja bym wyjoł skrzynie i zobaczył w którym miejscu teraz naciska popychacz blache jesli sie nie myle to mozna ja ustawic w trzech pozycjach przekręcic tak zeby trafiał w to miejsce co kiedys i nie powinno juz nic sie dziac
ja bym wyjoł skrzynie i zobaczył w którym miejscu teraz naciska popychacz blache jesli sie nie myle to mozna ja ustawic w trzech pozycjach przekręcic tak zeby trafiał w to miejsce co kiedys i nie powinno juz nic sie dziac
Re: Czy to lozysko oporowe?
Czesto w dieslach padaja sprezynki na tarczy, brzęcza jak sa niskie obroty silnika, mija jak sie doda gazu lub wcisnie sprzegło. Miałem to samo w MK III D i TD wymiana sprzegła z dociskiem zawsze pomagała. A myślałem różne rzeczy co to może być bo cholernie mnie wkurzało to brzęczenie.mikan pisze:ponownie witam, mam problem, po naprawie silnika po zerwanym klinie na wale, ma pewna dolegliwosc, kolo ktory robil mi fure wkreca mi ze tak bedzie i moze przejdzie samo i sie nie da z tym nic zrobic, mianowiscie po wcisnieciu pedaly sprzegla dochodzi ze skrzyni odglos jakby sie łożysko oporowe zwiesilo, dodam gazu przestaje,wcisne lekko sprzeglo tez przestaje,ale czesto stoje na swiatlach, zapomne sie i napierdziela,ktos mi cos mowil ze jakies wodziki i jakas blacha nie stykaja, mzoe ktos ma na to rade albo to przerabial ? tam ponoc na innej zasadzie dziala to lozysko, odwrotnie ponoc
heh, mnei tez wkurza,fakt ze jak jade nie ma tego, tylko na postoju albo cos,tyle ze tarcz wygladala zdrowo, orginalna byla chyba,dlatego nie wymienialem podczas skladania silnika, a srednio chce mi sie wydac na zestaw sprzegla 300 i 100 dla mechaniora z braku czasu,ludze sie ze samo przestanie nawalac, ale dzieki za podpowiedz,moze jak zacznie mnie to do goraczki doprowadzac to zmienie
U mnie tez to nawalało mimo ze sprzegło było ok i miało tylko 110 tys km, jak wyciągnełęm sprezynki były ok ale pod obciazeniem widocznie nawalały, po wymianie minęły objawy, seriws VW wiedza o tej bolaczce- dotyczy to najczesciej silnika D i TD w MK III.Mozna to troszkę zniwelowac wg elektronicznego wyswietlacza podniesc obroty na ciepło na 950 i nie powinno tak brzęczeć.mikan pisze:heh, mnei tez wkurza,fakt ze jak jade nie ma tego, tylko na postoju albo cos,tyle ze tarcz wygladala zdrowo, orginalna byla chyba,dlatego nie wymienialem podczas skladania silnika, a srednio chce mi sie wydac na zestaw sprzegla 300 i 100 dla mechaniora z braku czasu,ludze sie ze samo przestanie nawalac, ale dzieki za podpowiedz,moze jak zacznie mnie to do goraczki doprowadzac to zmienie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 68 gości