Turbo do JP
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Turbo do JP
Witam. Czytałem już kilka razy na tym forum że nie powinno się zakładać turbo do silnika JP i że grozi to uszkodzeniem tłoków, w wyniku braku chłodzenie tłoków olejem. Mam pytanie odnośnie tego co zrobić aby tłoki miały potrzebne chłodzenie? Czy trzeba zmienić głowice?
Dzięki za info.
Dzięki za info.
to widać niedokładnie czytałeś...natrysk na denko tłoka jest od dołu, więc musisz zmienić blok. czyli zrobić z JP JR albo SB. czyli w skrócie wsadzić inny silnik.
albo założyć turbo i związane z tym klamoty, kupić wskaźnik EGT i modlić sie podcas ostrej jazdy
a tak OT to sie zastanawiam skąd sie biorą takie pomysły...
albo założyć turbo i związane z tym klamoty, kupić wskaźnik EGT i modlić sie podcas ostrej jazdy
a tak OT to sie zastanawiam skąd sie biorą takie pomysły...
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Skąd się biorą takie pomysły? Z powodu braku mocy:) Przyspieszenie w granicy 20s nie jest rewelacją. Czasem mam wrażenie że tiry szybciej przyspieszają niż ja. Z tą zmianą bloku to wcale mnie nie przeraziłeś. Jeden dzień pracy i można śmigać. A z tym natryskiem na denko to nie myślałem że jest od dołu. Rzeczywiście musiałem czytać nieuważnie. Dzięki za sprostowanie. Zakładanie turbo bez chłodenia tłoków nie wchodzi w gre. Już wole jeździć zamuleńcem niż ze strachem że mi się wysypie przy wyprzedzaniu.
aj nid pałer znaczy sie... też to miałem. ale uwierz mi, takie zmiany w silniku to prawie inny silnik. lepiej kupić jakiś kompletny i przełożyć
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Lukas-182 To że się da to ja dokładnie wiem. Wiem też że Ty to zrobiłeś Mi chodziło o to jakie muszą zajść modyfikacje aby nie uszkodzić silnika i bezstresowo dawać mu ognia. Jak się okazuje trzeba zmienić blok, więc w moim przypadku to się nie opłaca, tymbardziej że w ciągu pół roku władowałem ponad 2000zł w mojego szrota. A to jeszcze nie koniec doprowadzania do stanu urzyteczności. W tym tygodniu planuje zmienić simery na wale i wałku od strony rozrządu i zmienić uszczelniacz na przegubie. Potem planuje zmienić sprężyny z tyłu na oryginalne bo mam jakieś grubsze i kręgosłup mi nie wytrzymuje . A potem chce zrobić blachare... (progi, i troszke błotniki mają pęcherzyki). Więc nudzić się nie będe. Kolejny wydatek który mnie czeka to akumulator... Więc daruje sobie kombinacje z silnikiem i turbinką.
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Jak nie chceszzrobić swapa a to by było lepsze to zpbacz sobie tu :
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... 1d#1069631
moze tam coś bedzie co Cie interesuje
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... 1d#1069631
moze tam coś bedzie co Cie interesuje
- Lukas-182
- Sprzedawca
- Posty: 997
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 23:00
- Lokalizacja: Sztum/Malbork/Elbląg
- Kontakt:
Super, napisze ci jeszcze, że lepiej niż mój seryjny, stary JR :)
a co do tego natrysku oleju na denka tłoków to nie ma problemu, mogę go w każdej chwili założyć bo mam dysze na stanie ,ale na to musiałbym autko wyłączyć z użytkowania na parę dni, a nie mam teraz na to czasu.
Jeżdżę już około 2 miesięcy z takim silnikiem i jest super, a ostatnio go nawet podkręciłem (opis w ostatnim moim poście w tamtym temacie). Jeżdżę dużo w miesiącu (ok. 2- 2,5tyś km) i na razie nie widzę żadnych skutków ubocznych, a cisnę nie miłosiernie autko na trasie (130 - 140km/h, przy wyprzedzaniu 190 )
Wyczytałem, że takie silniki kręcą nawet do 130KM, więc nie widzę problemu czemu ja bym nie mógł , mój na oko ma na pewno z 80KM teraz po modach, jak nie więcej
a co do tego natrysku oleju na denka tłoków to nie ma problemu, mogę go w każdej chwili założyć bo mam dysze na stanie ,ale na to musiałbym autko wyłączyć z użytkowania na parę dni, a nie mam teraz na to czasu.
Jeżdżę już około 2 miesięcy z takim silnikiem i jest super, a ostatnio go nawet podkręciłem (opis w ostatnim moim poście w tamtym temacie). Jeżdżę dużo w miesiącu (ok. 2- 2,5tyś km) i na razie nie widzę żadnych skutków ubocznych, a cisnę nie miłosiernie autko na trasie (130 - 140km/h, przy wyprzedzaniu 190 )
Wyczytałem, że takie silniki kręcą nawet do 130KM, więc nie widzę problemu czemu ja bym nie mógł , mój na oko ma na pewno z 80KM teraz po modach, jak nie więcej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości