ekstrakcyjna, tym właśnie czyściłem, spryskiwałem tym tą blaszke przerobionym dozownikiem z przedłużającą rurką po wd40. wydaje mi sie że to N75 ale tak jak pisałem wcześniej nic poważnego sie nie dzieje jedynie jest troszke wolniejszy(dlatego założyłem rezystorek)zuczek pisze:ekstraktowa
Z bieda wyciagam 150 km/h
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- janek822
- Użytkownik
- Posty: 405
- Rejestracja: ndz lip 09, 2006 04:48
- Lokalizacja: Śląsk(K-ck)
- Kontakt:
chip+216(made in mirass) = około 130PS/290NM narazie :)
Dokladnie tak samo u mnie sie dzieje jak u kolegi z tym ze jak niechce ciagnac wiecejjanek822 pisze:u mnie tez było podobnie, ostatnio troche go przepaliłem przy obrotach około 4500-4700 było czuć równomierne falowanie mocy, przy mniejszych obrotach i prędkościach nigdy nic sie nie działoS1BART1 pisze:odczulem kilka ray takie delikatne falowanie
150km/h to praca silnika robi sie glosniejsza zarowno na wolnych obrotach jak przy malych predkosciach.Dzisiaj jak go zagrzalem do odpowiedniej temp. to slyszalem ze silnik chodzi ciszej wiec pojechalem go sprawdzic no i szedl jak buza (spokojnie dochodzil do 180km/h)
Niemoge dojsc w czym jest problem Moze ktos podpowie ???
a ktos wie jakie powinny byc prawidłowe wartosci juesli chodzi o przepływke na Vagu?zuczek pisze:janek822, dzieki za poprawienie jak bedzie uszkodzona przeplywka to bedzie wolniejszy i mulowaty. Polecalbym diagnoze VAGiem i wszystko bedzie jasne.
[img]http://images2.fotosik.pl/231/bf2e679f88c976ca.gif[/img]
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 633
- Rejestracja: czw lut 23, 2006 21:23
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
będzie..przepływka przy bucie powinna dawać w okolicach 800-840mg/RKomas pisze:a ktos wie jakie powinny byc prawidłowe wartosci juesli chodzi o przepływke na Vagu?zuczek pisze:janek822, dzieki za poprawienie jak bedzie uszkodzona przeplywka to bedzie wolniejszy i mulowaty. Polecalbym diagnoze VAGiem i wszystko bedzie jasne.
ale za osiągi odpowiada wiele elementów - bez diagnozy dynamicznej nic nie da sie ustalic konkretnie
www.vagtune.pl tel. 502730289
U mnie w 1z problem był taki, że na 4 i 5 biegu tracił moc powyżej 3300 obr/min. Okazało się, że miałem zapieczony wastgate i nie upuszczało ciśnienia. Po 5 sekundach przeładowania (turbo dmuchało 1,2 bar) komp wpadał w tryb awaryjny. Po odjęciu nogi z gazu i dodaniu auto znów przspieszało - nie trzaba było wyłączać zapłonu, żeby dalej jechać.
A mógłbyś mi podpowiedzieć co to jest ten wastgate oraz gdzie się znajduje? I jak to wyczyścić/nasmarować ewentualnie? U mnie jest ten sam problem pradwopodobnie..
Oraz jak wygląda ten przepływomierz i gdzie go znajdę? Bo tak dla świętego spokoju przeczyściłbym go sobie.
Jestem nowym użytkownikiem Golfa i jeszcze nie łapię się w silnikach Diesla/TD
Oraz jak wygląda ten przepływomierz i gdzie go znajdę? Bo tak dla świętego spokoju przeczyściłbym go sobie.
Jestem nowym użytkownikiem Golfa i jeszcze nie łapię się w silnikach Diesla/TD
Wastgate jest to zawór upustowy... turbinka się rozpędza jak dajesz buta i dmuchać ma od 0,75 do 0,95 bar w 1z... jeśli przekracza tą wartość (najprościej podłączyć sobie dodatkowy wskaźnik BOOST ), wtedy otwiera się wastgate (o ile jest sprawny) i spaliny są częściowo kierowane prosto w wydech omijając turbinę po to, aby jej nie przemęczać. Jest to zawór, którego dźwignia znajduje się na końcu najdłuższego węża idącego od N-75. Dostęp tylko z kanału.
Ja u siebie zrobiłem tak, że kumpel siedział w kanale i patrzył czy coś się tam rusza podczas, kiedy ja ze sprężarki dmuchałem ciśnieniem w przewód idący do ów zaworu upustowego. Było tak, że dzwignia się naprężała a zawór stał w miejscu. Rozruszałem zawór ręcznie z kanału, później trochę przesmarowałem olejem i kilka minut zabawy puszczając ciśnienie w przewód i upuszczająć (na początku zawór trzeba było cofać ręcznie z poziomu kanału). Kiedy stwierdziłem, że zawór pracuje już jak nalezy (cała zabawa trwała około 15 minut) była jazda testowa i do dziś jest wszystko jak należy. Smarowanie samo w sobie niewiele daje, ponieważ temperatura spalin jest na tyle duża, że po pierwszej przegazówce napewno olej się wypala ale zaszkodzić nie zaszkodziło
Mam wskaźnik i widzę, że kiedy daję w gaz to ciśnienie rośnie do 1,1 bar i po chwili otwiera się wastgate obcinając doładowanie do 0,8 bar. Przypominam, że przy przeładowaniu (powyżej 1 bar) przez więcej niż 5 sekund komp wpada w tryb awaryjny i stąd utrata mocy.
Ja u siebie zrobiłem tak, że kumpel siedział w kanale i patrzył czy coś się tam rusza podczas, kiedy ja ze sprężarki dmuchałem ciśnieniem w przewód idący do ów zaworu upustowego. Było tak, że dzwignia się naprężała a zawór stał w miejscu. Rozruszałem zawór ręcznie z kanału, później trochę przesmarowałem olejem i kilka minut zabawy puszczając ciśnienie w przewód i upuszczająć (na początku zawór trzeba było cofać ręcznie z poziomu kanału). Kiedy stwierdziłem, że zawór pracuje już jak nalezy (cała zabawa trwała około 15 minut) była jazda testowa i do dziś jest wszystko jak należy. Smarowanie samo w sobie niewiele daje, ponieważ temperatura spalin jest na tyle duża, że po pierwszej przegazówce napewno olej się wypala ale zaszkodzić nie zaszkodziło
Mam wskaźnik i widzę, że kiedy daję w gaz to ciśnienie rośnie do 1,1 bar i po chwili otwiera się wastgate obcinając doładowanie do 0,8 bar. Przypominam, że przy przeładowaniu (powyżej 1 bar) przez więcej niż 5 sekund komp wpada w tryb awaryjny i stąd utrata mocy.
- janek822
- Użytkownik
- Posty: 405
- Rejestracja: ndz lip 09, 2006 04:48
- Lokalizacja: Śląsk(K-ck)
- Kontakt:
mała poprawka u mnie jednak nic nie faluje chyba że sie ma na obrotomierzu 4600obr to juz odcina dawke paliwa czy zapłon. Pozostaje tylko ta mułowatość :/ i przyspieszenie. Już dwa razy byłem na Vagu i nic nie wykazało albo tacy mechanicy bo każdy mówił co innegoS1BART1 pisze: odczulem kilka ray takie delikatne falowanie
chip+216(made in mirass) = około 130PS/290NM narazie :)
Ja dzisiaj bylem w warsztacie gdzie zamuja sie tylko turbinami. Facet powiedzial mi ze jak kopci i muli to trzeba wywalic katalizator bo zawalony jest .
Jeszcze trzeba sprawdzic VAG w czasie jazdy czy turbo nie podaje za duzego cisnienia
[ Dodano: Pon Maj 07, 2007 23:43 ]
moj gofer ma jakies dziwne nastroje na majowke jak jechalem to go nie mulilo pociagnelem w 3 osoby 170km/h
jak wracalem to raz sie mulil raz nie a w drodze do kolobrzegu od miejscowosci gdzie spalismy zamula totalna 140km/h i ani tyci tyci wiecej czasami nawet mniej
Jeszcze trzeba sprawdzic VAG w czasie jazdy czy turbo nie podaje za duzego cisnienia
[ Dodano: Pon Maj 07, 2007 23:43 ]
moj gofer ma jakies dziwne nastroje na majowke jak jechalem to go nie mulilo pociagnelem w 3 osoby 170km/h
jak wracalem to raz sie mulil raz nie a w drodze do kolobrzegu od miejscowosci gdzie spalismy zamula totalna 140km/h i ani tyci tyci wiecej czasami nawet mniej
[img]http://images2.fotosik.pl/231/bf2e679f88c976ca.gif[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 138 gości