Może to Ci troszkę pomoże
I takie info z innego forum:
" VW wpadł na genialny pomysł, że linki od dachu nie trzeba regulować. W Golfie 3 cabrio jest ona zapinana na haczyk do stelażu dachu, mniej więcej na wysokości klamek zamykających dach, po czym jest prowadzona w poszycie. Linka wychodzi z tyłu dachu zaraz przy krawędzi tylnej szyby, gdzie jest połączona ze sprężyną podobną do tej stosowanej w popularnych fotelach turystycznych (osłania to czarna rurka termokurczliwa). I tyle. Nie ma żadnej regulacji. Jeśli dach odstaje od stelaża, to są w zasadzie tylko trzy możliwości:
1) linka się wypięła - trzeba po prostu ją na nowo zahaczyć.
2) linka się zaklinowała - w tylnej części dachu , powyżej wspomnianej sprężyny, na elemencie stelażu służącym za prowadnicę tylnej szyby, są małe plastykowe prowadnice do linki. Zdarza się, że linka z nich wyskakuje i klinuje się w stelażu. Wtedy sprężyna nie ma możliwości naciągnięcia linki. Wystarczy odblokować linkę i wsadzić ją na miejsce.
3) linka zerwała się - można ją zastąpić linką rowerową, stosowaną przy hamulcach, czy przerzutkach. Wystarczy przyciąć linkę do odpowiedniego rozmiaru i zaklepać na niej oczka, które często stosowane jest do mocowania przewodów od masy do karoserii auta. Przy czym dobrze by było, gdyby było to oczko mosiężne (jest masywniejsze). Oczka takie są dostępne w castoramie w cenie ok 30 zł za 30 szt. W przedniej części dachu oczko możemy przyczepić do stelaża przy pomocy blachowkręta i wykorzystać do tego fabryczny otwór. Jeśli dobrze dobierzesz blachowkręt, nie uszkodzi on ani szyby, ani uszczelki.
4) linka rozciągnęła się - Trzeba ją skrócić. Najlepiej wtedy obciąć kawałek linki od strony tyłu auta (tj. przy sprężynie) i zaklepać na niej oczko, o którym mowa wyżej.
5) pękł któryś z elementów mocujących linkę - niestety haczyki mocujące linkę do stelaża w przedniej części stelaża bardzo ładnie rdzewieją i po prostu mogą pęknąć. Postępować wtedy należy - jak w przypadku zerwania linki, tyle, że oczywiście wykorzystujemy oryginalną linkę.
Wszystkie ww. operacje można spokojnie wykonać bez zdejmowania poszycia dachu."