Posiadam golfa mk1 cabrio z 89 roku i dwa lata temu zostalo wymieniane poszycie dachu. Nie jest nigdzie pociete lub cos w tym stylu...jest juz tylko lekko wyplowiale od slonca. Ostatnio jadac w ostra ulewe zaczelo mi kapac z przodu przy tych klamkach do zabezpieczania dachu. Przy hamowaniu to juz doslownie lal sie strumien wody
![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)
![jezor :jezor:](./images/smilies/jezor.gif)